Witajcie
Od dwóch tygodni moje życie to koszmar, lekarz stwierdził u mnie puste jajo płodowe. W zeszłym roku przeszłam to samo, ale wtedy pomyślałam że to się zdaża wielu kobietom i lekarz powiedział,że będzie dobrze.(martwa ciąża)
Byłam w szpitalu, ale kazali czekać na poronienie samoistne. Ja już tego nie wytrzymuję, już nie widzę dla siebie szansy. Nie mam problemu z zajściem w ciążę (za pierwszym razem) tylko z rozwojem zarodka. Boję się czy kiedyś się zdecyduję jeszcze, napewno zrobię wszystkie badania ale jestem załamana. Razem z mężem się tym martwimy, nikt nie wie z rodziny, więc pomyślałam że może będzie mi lżej jak napiszę na forum –
Kopnięta przez życie poraz kolejny Ania
1 odpowiedzi na pytanie: Dlaczego znowu
Re: Dlaczego znowu ASIENKA1
Aneczka wiem przez co przechodzisz chciała bym Cię mocno przytulić, sama rodziłam i wyszłam ze szpitala z pustymi rękoma.Jednak pilnój się bo wiesz co Cię czeka i niestety będzie bolało ale Wszystkie będziemy trzymać za Ciebie kciuki. A jak wrócisz to możesz Nam obsmarkać koszule i wypłakać się bo to pomaga duszy i zdrowiu. Musisz przyszpilić swojego doktorka do ściany, niech się weżmie do roboty. Takie trudne przypadki jak MY to dla nich wyzwanie. Musisz zrobić te badznia może coś się na to poradzi. Pamiętaj,że jest NAS więcej tylko nie wszystkie chcą pisać wolą czytać w zaciszu monitora. Wiem że jest Ci ciężko, zobaczysz że po miesiącu będziesz już silniejsza.A za dwa miesiące będzie jeszcze lepiej. Nikt Ci nie obieca że zapomnisz, bo żadna z Nas nie zapomniała,czy to był piąty tydzień, miesiąc zawsze boli tak samo. Musisz pamiętać żeby być silniejszą od swojej słabej natury, po to żeby nie popaść w pułapkę i nie pogorszyć swojego stanu PSYCHE. To zawsze odbija się na naszych cyklach miesiączkowych, będziesz miała huśtawkę i trzeba będzie to przeczekać. Głowa do góry masz jeszcze milion jajeczek, które tylko czekają na CHŁOPAKÓW. Zobaczysz jak czas szybko leci i będziesz jeszcze pchała wózek po piachu pełen zakupów. Do miłego PA ASIEŃKA1.
Znasz odpowiedź na pytanie: Dlaczego znowu