Długa podróż z dzieckiem

Witam i od razu pytam!
Jak Wasze pociechy wytrzymują długą podróż? Nasz synek wytrzymuje max. 3 godziny, bo potem się nudzi, wierci a w rezultacie płacze. Przerwy też za bardzo nie pomagają, bo jak tylko zostaje wyciągnięty z fotelika już do niego nie chce wrócić. Koszmar. Przed nami podróż trwająca 5-6 godzin i nie mamy pomysłu jak ją zorganizować. A może Wy coś zasugerujecie?

Pozdrawiam
Cytrynas z Wiktorkiem 23.11.2003

8 odpowiedzi na pytanie: Długa podróż z dzieckiem

  1. Re: Długa podróż z dzieckiem

    My jak wyjeżdżamy gdzieś dalej to zawsze w nocy, wtedy Wiktorek smacznie śpi.

    • Re: Długa podróż z dzieckiem

      My jechaliśmy w nocy ( od 1 w nocy) Mieliśmy do pokonania 500 km. Co prawda igor jest o parę miesięcy młodszy, ale zniósł podróż całkiem dobrze. Większość przespał.

      ika z Igorem

      • Re: Długa podróż z dzieckiem

        Hm, mnie czeka 21 sierpnia wyjazd do Chorwacji, jakieś 900km., też sie tego boję, nie wiem jak Tomek zniesie tą podróż, ale wyjeżdżamy wieczorem ok 20.00, wtedy Tomek chodzi spać. Mam nadzieję, że będzie dobrze, czego i tobie życzę.
        Powodzenia.

        Kamil16maj Tomek30lipiec

        • Re: Długa podróż z dzieckiem

          my jechaliśmy 5 godzin. Dałam małej viburcol. Zaczęliśmy na godzinkę przed snem. A potem spała, spała. W przerwie połaziła, zjadła i znowu spała smacznie ażdo końca.

          Minka z Oliwią (19.11.03)

          • Re: Długa podróż z dzieckiem

            Nas czeka jutro 800 km 🙂 wyjeżdzamy o 18 – 19 i też mam nadzieje że Mikołaj bedzie smacznie spał, wczesniej zaopatrzylismy sie w wygodny fotelik, biszkopty, miśkopty, soczki – do których specjalnie smoczki z małą dziurką, aby powoli leciało 🙂
            Ponadto
            – klucze
            – gryzaki
            – buteleczki i słoiczki które można zakręcać i rozkręcać -ostatnio ulubiona zabawa Mikołaja
            – kaseta z Arką Noego 🙂 – ja chyba zwariuje
            – pozytywka
            i pare jesszcze takich drobiazgów 🙂

            Kaska i Mikołaj 18.09

            • Re: Długa podróż z dzieckiem

              No to chyba mamy szczęście… bo w niedzielę o 4 nad ranem wróciliśmy z Władysławowa. Podróż w jedną stronę prawie 12 godzin !!!!!!! autobusem. Z tym, ze w tamtą stronę jechaliśmy od 19.40 a z powrotem od 16.50. Dawidek na początku się rozglądał, patrzył na drogę mijające nas auta, drzewa itd. Uśmiechał się do pasażerów, robił im „papa” i ogólnie był zadowolony. Jak mu się trochę znudziło to dostał jeść i poszedł spać u mnie na kolanach. Jak się przebudził to herbatka i znowu lulu.
              Wakacje się udały i z podróżą nie było większego problemu. Jak był młodszy to odwiedziliśmy moją mamę – podróż 4 godziny autobusem w ciągu dnia – też nie było problemu.
              Tylko się cieszyć, że tak ładnie to znosi, bo inaczej to siedzielibyśmy w domu a tak to sobie można gdzieś wyskoczyć:)

              P. S.
              Jazda samochodem w foteliku go nudzi i jak czasem gdzieś jedziemy (max 1 godzina, bo to auto teścia), to marudzi już w połowie drogi.

              Ewa i Dziubasek (2003)

              • Re: Długa podróż z dzieckiem

                Nocą. Z każdym dzieckiem się uda, a w szczególności tak malym.

                Ania, Miłosz Kajtek

                • Re: Długa podróż z dzieckiem

                  Mysmy jechali nad morze 2 tygodnie temu ok. 10 godzin samochodem i niestety Majeczka wymiotowala 2 razy. Jechalismy w dzien na szczescie nie bylo upalu, ale rzeczywiscie Majka szybko zaczela sie nudzic. Jak wracalismy wyjechalismy ok. 17 i rowniez wymiotowala, ale w nocy jak zasnela tak spala az do samego domu. Takze jezeli kierowca jest w stanie prowadzic w nocy, to chyba jest to najlepsze rozwiazanie


                  Ewcia z Mają(13 miesięcy)

                  Znasz odpowiedź na pytanie: Długa podróż z dzieckiem

                  Dodaj komentarz

                  Angina u dwulatka

                  Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                  Czytaj dalej →

                  Mozarella w ciąży

                  Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                  Czytaj dalej →

                  Ile kosztuje żłobek?

                  Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                  Czytaj dalej →

                  Dziewczyny po cc – dreny

                  Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                  Czytaj dalej →

                  Meskie imie miedzynarodowe.

                  Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                  Czytaj dalej →

                  Wielotorbielowatość nerek

                  W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                  Czytaj dalej →

                  Ruchome kolano

                  Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                  Czytaj dalej →
                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                  Logo
                  Enable registration in settings - general