Odkąd zaczęłam obserwacje wydaje mi się, że cykle strasznie zaczęły mi się dłużyć. Wcześniej to @ ciągle tak szybko przychodziła, czas ulatywał mi i zawsze była w szoku że mam znowu @, bo wydawało mi się, że dopiero co skończyła się poprzednia.
A teraz… codzienne wpisywanie… Patrzę na dzień – 8 dc,9 dc, 10 dc… Jeszcze szmat czasu do owulacji (jeśli oczywiście będzie w połowie cyklu), nie wspomnę już o momencie testowania 🙁
Przez to zaczyna mi się wszystko dłużyć – szczególnie praca. Chyba muszę przestać gapić się na wykres hihihihih.
Macie podobnie?
2 odpowiedzi na pytanie: dłużą mi się cykle
Dokladnie tak samo….to chyba przez wykresiki i pilnowanie owu.
Oj wiem coś o tym, jesli mam urwanie głowy w pracy to poprostu jestem przeszczęśliwa bo nie myślę intensywnie o tym kiedy owu, kiedy @ a moze kiedy test…
Gorzej jak nie bardzo mam zajęcie:) Wtedy to masakra! Poprostu czuję wszystkie objawy, doszukuję się pierwszych oznak a tu @ przychodzi i wielka rozpacz…
Teraz to już nasz 9 cykl starań, tylko, że tym razem staram się myśleć:
1) pozytywnie – jak nie teraz to następny
2) wreszcie coś się dzieje w naszym życiu (mam na myśli diagnozowanie i planowanie IUI)
3) może @ nie przyjdzie bo dziś mam 15 pomiar wyższych temp:D
4) a jednak się łudzę i nakręcam
Buziale dla Wszystkich starajacych się!
Znasz odpowiedź na pytanie: dłużą mi się cykle