Do 3 razy sztuka, czyli nasz 36 cykl starań

Dzis zaczal sie nowy cykl, i nowa nadzieja na Małe Życie, od jutra zaczynam clo, i zobaczymy jak bedzie tym razem, w duchu wierze w ten cykl, bo mam nadziejei ze nastepnego nie bedzie, bo boje sie HSG, moze nie samego zabiegu, ale tej samotnosci z dala od domu, wsrod obcych ludzi, wiem jednak jedno, wszystko przezyje aby osiagnac cel.

Trzymajcie kciuki za nasze chlopaczki, teraz odpoczywaja, a potem hooop pod mikroskop

Ania – 35 cykl

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Do 3 razy sztuka, czyli nasz 36 cykl starań

  1. Re: już 37 raz czekamy na Nasze Szczęście

    Alinko dziekuje
    tak pięknie napisałaś że wzruszyłaś moją duszę….i właśnie to że Jesteście Wszystkie razem ze mną dodaje mi siły i nie pozwala się poddać, i mam nadzieje ze nigdy nie pozbawi Nas nadziejiiii że może kiedyś…że napewno cud zdarzy się jescze nie raz…..

    Ania – 37 cykl

    • Re: już 37 raz czekamy na Nasze Szczęście

      Aneczko, ja również nieustannie ci kibicuję. I myślę, że to może nawet dobrze, że troszkę sił ci brakuje, bo może za bardzo chcesz, a trzeba czasem troszkę odpuścić. Pęcherzyki piękne, w sam raz, żeby lada moment pękły. Dlatego zmykaj do łóżka z mężem, ale nie codziennie, a przynajmniej nie co 24h tylko chociaż co 36h, bo to plemniki są lepsze

      4 IUI 🙁
      30 cykl => klapa

      • Re: już 37 raz czekamy na Nasze Szczęście

        Ewami dzieki wielkie, za WaS tez bardzo mocno kciuki trzymam, no i uciekłam wczoraj do wyrka hi.
        No i pewnie masz racje z tym niemysleniem, bo poprzednio udało sie po totalnym zrezygnowaniu, jesli ten cykl nie zaowocuje, w nastepnym chyba zrezygnuje z monitoringu, w koncu jak mam juz tak silna owulke ze prawie z bolu mnie zwija to raczej jej nie przegapie….
        A własnie – może wiecie dlaczego wystepuje bardzo silny bol owulaacyjny????

        Ania – 37 cykl

        • Re: już 37 raz czekamy na Nasze Szczęście

          Z tego co znalazłam w necie ból owulacyjny może być wynikiem powiększonego jajnika,który naciska na otrzewną,lub też sprawcą może być wyciekający płyn z pękających pęchrzyków. W takim wypadku ból może trwać od kilku do kilkudziesięciu godzin,aż do momentu całkowitego wchłonięcia w zatoce Douglasa. Tyle udało mi się znaleźć.
          Aniu mam nadzieję,że szybko Ci się uda i będę mogła zobaczyć troszkę inny suwaczek.

          Sylwia

          • Re: już 37 raz czekamy na Nasze Szczęście

            Dzieki Sylwia,
            ból ten nie był taki długotrwały, ale taki kłująco mocny, jak przy wczesniejszych owulach na clo, zastanawia mnie tylko to że wczesniej to mogłabym nigdy nie ustalic owulki bo bulu nie było….dziwne…. Ale…..

            A jesli chodzi o suwaczek ja bym nawet kilka w najblizszym czasie takich zobaczyła, u Ciebie oczywiście też

            Ania – 37 cykl

            • Re: już 37 raz czekamy na Nasze Szczęście

              Aniu jeszcze troszkę. Ja mam nadzieję założyć taki suwaczek w październiku po ICSI a po cichutku liczę,że mnie wyprzedzisz. Wierzę w Ciebie kochana,

              Sylwia

              • Re: już 37 raz czekamy na Nasze Szczęście

                Aniu, ból owulacyjny mogą powodować rosnące pęcherzyki. Już faza wzrostu może być odczuwalna, a ich pękanie to już w ogóle. Ból owulacyjny może być też bardziej odczuwalny gdy jest więcej pęcherzyków.

                4 IUI 🙁
                30 cykl => klapa

                • Re: już 37 raz czekamy na Nasze Szczęście

                  W takim razie wczoranszej nocy pekał jeden, a dziś pęknął drugi bo nie zawsze przecież jest powiedziane, że pekaja razem, prawda?

                  Ania – 37 cykl

                  • Re: już 37 raz czekamy na Nasze Szczęście

                    Wielgaśne dzieki, a może teak razem sie umówimy, wkońcu kolejny mój wysniony termin porodu to 8-8-08 wiec kto wieeee

                    Ania – 37 cykl

                    • Re: już 37 raz czekamy na Nasze Szczęście

                      Wchodzę w to jak najbardziej.

                      Sylwia

                      • 11 dpo…

                        Jeszce kilka dni i bedzie wszystko jasne…kilka dni… A może cud…potem ostatni cykl z clo i jescze dwa na nauralsiku, a potem 6 cykli przerwy, w końcu trzeba jescze inne rzeczy nie mniej ważne pozałatwiać

                        Ania – 37 cykl

                        • Re: 11 dpo…

                          jakie przerwy, jakie przerwy? żadnych przerw nie będzie!

                          • Re: 11 dpo…

                            Witam.
                            Nwet nie wiesz jak życze ci tego CUDU !!!!
                            Z całego serca jak tylko potrafie, trzymam kciuki aby ten cykl okazal sie tym szczesliwym. Bede czekac na wiesci zaglądać do tego wątku aby w końcu ujrzec ten wspaniały post przepełniony radością spełnionego pragnienia.
                            Życzę powodzenia w staraniach zwieńczonych wielkim sukcesem.
                            Pozdrawiam

                            Alina i Aniołki 07.97,02.07,04.07

                            • Re: 11 dpo…

                              Kaju czasami muszą takowe byc, ale ja skłaniałabym się do ich braku wiec łykam wiruski, Dzieki

                              Ania – 37 cykl

                              • Re: 11 dpo…

                                Alinko dziekuje za ciepłe słowa i kciuki….i przyjdzie kiedyś taki szczesliwy dzien, gdy radośc Nasza nie będzie znala granic….przyjdzie juz nie długo….obiecuję

                                Ania – 37 cykl

                                • 37 cykl – 12 dpo…

                                  Ciąg dalszy czekania….dobrze ze w domu mam totalny brak testów, przynajmniej mnie nie korci, bo gdyby nie to ze szyjka na to nie wskazuje to wszystkie inne objawy łącznie z tempką chyba tak…., ależ my kobiety skomplikowane jesteśmy

                                  Ania – 37 cykl

                                  • Re: 37 cykl – 12 dpo…

                                    Wyczuwam solidną chizkę. Aniu tak się jakoś u nas na forum składa,że ciężarówki idą parami -mam nadzieję,że szybko dołączysz do Motylka.

                                    4IUI 4:0
                                    IVF => październik

                                    • Re: 37 cykl – 12 dpo…

                                      Dzieki wielkie, a schizke wyczuwasz na odległość i masz racje, obiecywałam sobie, że już nie będę, ale jednak…za duzo tych wzystkich objawów i podobnych do szczesliwych razów
                                      Ale pamietaj że się umówiłysmy razem, więc jak nie teraz to pażdziernik będzie nasz

                                      Ania – 37 cykl

                                      • Re: 37 cykl – 12 dpo…

                                        To się trójka zrobi,bo jeszcze Bambamek zadziała jesienią. Prawie jak trzej muszkieterowie,no chyba,że się “wyłamiesz” w tym cyklu….czego z całego serducha Ci życzę.

                                        4IUI 4:0
                                        IVF => październik

                                        • Re: 11 dpo…

                                          Trzymamy kciuki obyś nie musiałą sobie rzdnych przerw robi. Na pewno musisz przestać ciągle o tym myśleć, bo psychicznie możesz nie dać rady. Kiedyś jedna pani psycholog mi powiedziałą, ze bardzo często przyczyną ze nie możemy być mamami są blokady psychiczne. Należy się ich pozbyć, przestać myśleć o ciągłych staraniach, tylko poprostu robić co należy i nie czekać – samo przyjdzie. Nie wiem na ile to prawda, ale wiem ze psychika ludzka to nieprzebrane pokłądy tajemnic. Moze to prawda. Ja w każdym razie mam kciuki zaciśnięte i zapraszam do pary (jak To Ci agg powiedziała) a jak nie to na październik. na pewno doczekamy sie radosnych nowinek i to juz niebawem 🙂
                                          Pozdrawiam cieplutko.

                                          Motylek i aniołek 05.08.2006

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Do 3 razy sztuka, czyli nasz 36 cykl starań

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general