do aptekarek:)

kolezanka jest na farmacji na 3 roku i ostatnio byla i widziala jak daje H. rutinoscorbin i slysze ” nie dawaj wiesz jakie swinstwa producenci tam wrzucaja, nie przestrzegaja norm” i tu cos jeszcze bylo, ale nie pamietam….
Tak samo bylo o smectcie, lacidobaby, i jakis tam kroplach….

czy tez macie takie odczucia, czy to tez przewrazliwienie przyszlej farmaceutki i jakies “plotki” farmaceutyczne?

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: do aptekarek:)

  1. Zamieszczone przez garstka
    Ania mlody pije soki/herbatki z zurawiny, je malo wegli, bo ostatnio nawet sam nie chce, ale tu sie ketoza pojawia 🙁 i to tez nie jest fajne
    ale z drugiej strony musze podawac mu tez ten furagin, skoro wszyscy lekarze u ktorych bylam kaza mi go dawac (i do tego cebion bo cyt.”inaczej nie ma sensu podawanie furaginu), nie moge na wlasna reke przestac tego robic…

    Dlatego sluchaj lekarzy, mały ma problemy, zapobiegawczo mozemy sobie soczki ciumciać ale jak już coś się dzieje trzeba się wspomoc medykamentami
    Ja bym podawała
    Kiedys gdzies mi smignęło, ze ketoza może być tez spowodowana nadmiarem bialek i tluszczów – ale głowy, ze dobrze zapamietałam nie dam sobie uciąć, a moze tak zwyczajnie dzieje się tak dlatago, ze mało je?
    Jak najmniej problemow zyczę!

    • Zamieszczone przez ulaluki
      Niby tak, ale jak zmusić niejadka do zjedzenia owoców, czy warzyw?

      nie wiem,bo mój tez antyowocowy i antywarzywny….pociskam mu ile wlezie jabłka i banany -bo to jedyne co je.do tego czasami pochłonie troche ogórka kiszonego czy kapusty kiszonej… i to wszystko.podaje mu dlatego rutinacee junior bardziej dla swojego czystego sumienia…bo pediatra twierdzi że niepotrzebnie…
      bardziej wierze w homeopatyczne kropelki np aflubin.

      • Zamieszczone przez aborka
        akurat własnie przy zakwaszaniu moczu dawanie vit. c ma sens. oczywiscie mozna tez pic sok z zurawiny. ale pod warunkiem ze jest to sok z zurawiny a nie o smaku zurawiny. 🙂

        no wlasnie trudno taki sok zdobyc. wynalazlam sok jablkowo-zurawinowy, ale tu z kolei problem bo maciek jablek za bardzo nie moze ze wzgledu na alergie. najczesciej wiec pija herbatki…
        no i mnie tez bardzo zastanawia ile musialby takiego soku wypic do tabletki furaginu aby zakwasilo tak jak tych 6 kropel…
        za bardzo to dla mnie skompikowane, ale jakby znalazl sie ktos wiedzacy to ciagle czekam 🙂

        Zamieszczone przez ania_st
        Dlatego sluchaj lekarzy, mały ma problemy, zapobiegawczo mozemy sobie soczki ciumciać ale jak już coś się dzieje trzeba się wspomoc medykamentami
        Ja bym podawała
        Kiedys gdzies mi smignęło, ze ketoza może być tez spowodowana nadmiarem bialek i tluszczów – ale głowy, ze dobrze zapamietałam nie dam sobie uciąć, a moze tak zwyczajnie dzieje się tak dlatago, ze mało je?
        Jak najmniej problemow zyczę!

        dziekuje 🙂
        a ta ketoza to faktycznie jest efektem diet niskoweglowodanowych/proteinowych itd. ja staram sie go zywic racjonalnie, ale ostatnio mlody po prostu odmawia mi jedzenia wegli i zadna sila go nie zmusi 🙁 a niestety powinien jesc wiecej.

        • Zamieszczone przez garstka
          no wlasnie trudno taki sok zdobyc. wynalazlam sok jablkowo-zurawinowy, ale tu z kolei problem bo maciek jablek za bardzo nie moze ze wzgledu na alergie. najczesciej wiec pija herbatki…
          no i mnie tez bardzo zastanawia ile musialby takiego soku wypic do tabletki furaginu aby zakwasilo tak jak tych 6 kropel…
          za bardzo to dla mnie skompikowane, ale jakby znalazl sie ktos wiedzacy to ciagle czekam 🙂

          Moja ciocia ostatnio wspominała, że żurawinę gdzieś na targu kupowała.
          Do mięsa konfiturę robiła.

          • ja tez mam pytanie do aptekarek…
            czym mozna pobudzic apetyt u 5 miesiecznego dziecka?
            ide do lekarza i potrzebuje jakiejs podpowiedzi bo moj pediatra nie widzi problemu w tym ze dziecko stracilo apetyt
            wszystkie badania ok tylko jesc nie chce

            • Zamieszczone przez ania_st
              Nie ma co popadać w skrajność, leki dla ludzi wymyślono a nie przeciw nim
              Dla mnie paskudne jest wymyślanie nazw poniekąd wprowadzających pacjentów w błąd zwłaszcza w lekach łagodzących objawowych
              np gripex – niby grypa a tak naprawdę co on nam przy grypei oprócz zbicia goraczki pomoże – znam mase ludzi objadajacych sie tym jak im jeszcze nic nie dolega bo grypa panuje
              Dla zdecydowanej większości, zwłaszcza starszych ludzi theraflu, tamiflu utożsamia oba z jednym a poza łudząco podobną nazwą chyba nie mają nic wspólnego
              Przykładów mozna mnozyć

              czytałam ostatnio jakiś artykuł odnośnie zwiększonej w ostatnim czasie sprzedaży różnych specyfików na grypę w kontekście świńskiej grypy. Był rysunek na którym widniało opakowanie “fervexu” tylko zamiast tej nazwy było “frajerex”

              • A ja Wam powiem tak: moja Ala od wrzesnia jest w szkole sportowej. Na basen chodzą ok. 2 km, niezaleznie od pogody. Ma wf w różnej formie każdego dnia. Od września opuściła jeden dzień szkoły! Normalnie do tej pory chorowała od października do marca średnio raz w miesiącu. Dla mnie bosko! Oby tak dalej.

                • Zamieszczone przez Cait
                  A ja Wam powiem tak: moja Ala od wrzesnia jest w szkole sportowej. Na basen chodzą ok. 2 km, niezaleznie od pogody. Ma wf w różnej formie każdego dnia. Od września opuściła jeden dzień szkoły! Normalnie do tej pory chorowała od października do marca średnio raz w miesiącu. Dla mnie bosko! Oby tak dalej.

                  do pierwszej klasy czy do zerówki?

                  • Zamieszczone przez szpilki
                    do pierwszej klasy czy do zerówki?

                    A widziałaś zerówkę w szkole sportowej? Przymusili to posłałam. Ala wypada bardzo dobrze, ale inne 6-latki różnie – są takie, które płynnie czytają i są takie nad którymi wychowawczyni musi baaardzo pracować. Zresztą o czym ja mówię, przecież ona za dwa dni będzie miała 7 lat…

                    • Zamieszczone przez Cait
                      A widziałaś zerówkę w szkole sportowej?

                      nie wiem, nie znam sie – to pytam
                      przepraszam

                      • Zamieszczone przez ania_st
                        Bez recepty na naszym rynku to chyba cirrus i disophrol retard(czy on bez recepty) mają pseudoefydryny najwięcej Polecam – ja pięknie się po nich budzę o 2 w nocy pełna powera i chęci do pracy, szkoda, że akurat ok 7 kiedy wstac powinnam lek przestaje dzialać

                        Czyli legalny spidzik?

                        A co lepiej; BioaronC czy Rutinacea? ( czy to drugie coś daje?)
                        U nas tylko to i tran. I są zdrowi!!! ( odpukać)

                        • Zamieszczone przez szpilki
                          nie wiem, nie znam sie – to pytam
                          przepraszam

                          Szpila, Ty…? Niepewna…? Gdybym Cię nie znała, to też bym nie uwierzyła 😉

                          • Zamieszczone przez kropka.
                            Moja ciocia ostatnio wspominała, że żurawinę gdzieś na targu kupowała.
                            Do mięsa konfiturę robiła.

                            jest żurawina suszona, pakowana w torebkach (chyba bakalandu), w smaku podobna do rodzynek,
                            jest też dżem, bardzo smaczny

                            • Zamieszczone przez garstka
                              no wlasnie trudno taki sok zdobyc. wynalazlam sok jablkowo-zurawinowy, ale tu z kolei problem bo maciek jablek za bardzo nie moze ze wzgledu na alergie. najczesciej wiec pija herbatki…

                              Sok z żurawin najlepiej zrobic samemu. Niestety owoce można kupić na targu na jesień (chyba wrzesień – nie pamiętam), czyli od dziś sporo czasu upłynie. Koszt za litr owoców to co najmniej 12 zł – niestety. Ale warto 🙂
                              U mnie w domu z żurawinami robi się tak: surowe zmiksować z taką sama ilością cukru (szklanka żurawiny, szklanka cukru), wlać do wyparzonego słoika, na wierzch nalać trochę spirytusu, podpalić i zakręcic jeszcze jak sie pali. Dzieki temu mamy SUROWY SOK ŻURAWINOWY 🙂 który można przechowywać w chłodnym miejscu przez cały rok.
                              Taki sok ma fusy, co nie wszystkm dzieciom odpowiada, ale jest zdrowe. My pijemy taki sok rozcieńczony wodą z dodatkiem cytryny – dzieci lubią 🙂 A jak mają tego dośc to robię kaszę mannę (grysik) w wersji średnio gęstej i polewam sokiem z żurawiny – mniam! Ten surowy sok jest na tyle gęsty, że można też nim smaraować chleb tak jak miodem.

                              (Druga wersja postepowania z żurawiną to zamrozić i dopiero w miarę potrzeb rozmrażać, miskować pól na pół z cukrem itd.)

                              • Zamieszczone przez kołysanka
                                Sok z żurawin najlepiej zrobic samemu. Niestety owoce można kupić na targu na jesień (chyba wrzesień – nie pamiętam), czyli od dziś sporo czasu upłynie.

                                W zeszłym tygodniu moje dziecko skubało żurawinę na bazarku. Jest w fazie buntu żywieniowego i próbuje różnych dziwactw, a pani sprzedawczyni nie mogła uwierzyć, że zje świeżą żurawinę 😉

                                • Zamieszczone przez majowamama
                                  albo HELIO

                                  ja na wagę kupuję na bazarku
                                  dużo taniej wychodzi

                                  • Zamieszczone przez kołysanka
                                    Sok z żurawin najlepiej zrobic samemu. Niestety owoce można kupić na targu na jesień (chyba wrzesień – nie pamiętam), czyli od dziś sporo czasu upłynie. Koszt za litr owoców to co najmniej 12 zł – niestety. Ale warto 🙂
                                    U mnie w domu z żurawinami robi się tak: surowe zmiksować z taką sama ilością cukru (szklanka żurawiny, szklanka cukru), wlać do wyparzonego słoika, na wierzch nalać trochę spirytusu, podpalić i zakręcic jeszcze jak sie pali. Dzieki temu mamy SUROWY SOK ŻURAWINOWY 🙂 który można przechowywać w chłodnym miejscu przez cały rok.
                                    Taki sok ma fusy, co nie wszystkm dzieciom odpowiada, ale jest zdrowe. My pijemy taki sok rozcieńczony wodą z dodatkiem cytryny – dzieci lubią 🙂 A jak mają tego dośc to robię kaszę mannę (grysik) w wersji średnio gęstej i polewam sokiem z żurawiny – mniam! Ten surowy sok jest na tyle gęsty, że można też nim smaraować chleb tak jak miodem.

                                    (Druga wersja postepowania z żurawiną to zamrozić i dopiero w miarę potrzeb rozmrażać, miskować pól na pół z cukrem itd.)

                                    dzieki wielkie. zrobie przy najblizszej, jak piszesz jesiennej okazji 😉
                                    ale ten sposb ze spirytusem mnie przerasta chyba…
                                    pierwsze slysze…
                                    ile tego spirytusu lejesz? jak go podpalasz? i jak zakrecasz to sie nie oparzysz?

                                    ja blondynka jestem….;)

                                    Znasz odpowiedź na pytanie: do aptekarek:)

                                    Dodaj komentarz

                                    Angina u dwulatka

                                    Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                    Czytaj dalej →

                                    Mozarella w ciąży

                                    Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                    Czytaj dalej →

                                    Ile kosztuje żłobek?

                                    Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                    Czytaj dalej →

                                    Dziewczyny po cc – dreny

                                    Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                    Czytaj dalej →

                                    Meskie imie miedzynarodowe.

                                    Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                    Czytaj dalej →

                                    Wielotorbielowatość nerek

                                    W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                    Czytaj dalej →

                                    Ruchome kolano

                                    Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                    Czytaj dalej →
                                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                    Logo
                                    Enable registration in settings - general