Przepraszam za taki ogólny tytuł…
Mam ogromną prośbę… moja siostra ma problemy z ciążą… chciałabym Was zapytać o 2 sprawy:
1) czy Wy i Wasi lekarze uważają, że ciśnienie ok. 150/85 jest bardzo niepokojące? Czy kwalifikuje do położenia w szpitalu? Mnie się wydawało, ze rozkurczowe 85 nie jest jeszcze takie straszne… a to 150 to było jednorazowe wskazanie… siostra mierzy ciśnienie w domu i nigdy takiego wyniku nie miała – tylko raz, własnie u lekarza…
2) czy tempo tycia 1 kg na tydzień w ciągu powiedzmy ostatnich 5 tygodni to jest tempo niepokojąco szybkie, sugerujące gestozę? rozumiem, że w połączeniu z tym ciśnieniem i pewną opuchlizną (niespecjalnie wielką, tylko na nogach) sugestia gestozy musiała się pojawić, ale w ost. badaniach moczu białka nie było, a badania aktualne są “w toku”
Dodam, że siostra nie ma zachwiań równowagi, mroczków i tego typu objawów zatrucia ciążowego. W ogóle ona czuje się rewelacyjnie i tak samo wygląda (mimo sporej wagi 😉 )… do dziś “zazdrościłam” jej rewelacyjnego przebiegu ciąży 🙁
a teraz nie wiem, czy radzić jej, by faktycznie do tego szpitala poszła… dodam – do żałosnego szpitala… kiedy tam rodziłam przez 3 dni nie zrobiono mi nawet usg 🙁
10 odpowiedzi na pytanie: Do dziewczyn w III trymestrze
Re: Do dziewczyn w III trymestrze
Wiesz co, myślę, że nie ma co do szpitala. Ja na każdej wizycie u gina mialam cisnienie w okolicach 150/100. A potem, gdy mierzylam w domu, wracalo do normy, czyli jakied 120/90. Mi gina tlumaczyla to tak, ze to przez stres. I fakt, przed wizytami denerwowalam sie bardzo, choc tak naprawde powodow nie bylo. U mnie to po prostu wpisane w wizyty u lekarzy.
Dodam, że sporo przytylam – jakies 20 kg. Opuchnięta byłam na twarzy i nogach. Skonczylo sie to porodem bez komplikacji i o czasie.
I niech sobie siostra nie wmawia gestozy – wowczas puchnie sie mocno, a cisnienie jest wyższe. I niezmiennie, A nie tylko przed stresujacymi, jakby nie bylo, wizytami u lekarza.
Moze brak bialka w moczu ja i Ciebie uspokoi. Daj znać, co wyszlo 🙂
Szpital nie i do tego TAKI szpital!!!
Re: Do dziewczyn w III trymestrze
Wiesz co do ciśnienia to ja mam ok 140/90, bywa 145/100. Lekarz nie kazał się tym przejmować tylko mierzyć (jak nie będzie gwałtownych skoków do góry to ok). Więc 150/85 też chyba nie najgorzej. Mój lekarz mówi, że w gabinecie zawsze ciśnienie wzrasta. Co do tycia to nie mam pojęcia – ja tyje ok 1,5 kg na miesiąc lub na 3 tygodnie. Może to woda zbiera się w organizmie? Może powinna zmierzyć ile pije i ile wydala?
Ja przed ciążą byłam dość pokaźnych kształtów (twoja siostra chyba też z tego co pamiętam z postów) a ilu kilogramową miała nadwagę i ile w sumie przytyła teraz? – nadwaga też powoduje podwyższenie ciśnienia.
Nie wiem czy pomogłam pewnie nie bardzo 🙁
Re: Do dziewczyn w III trymestrze
Samo podwyższone ciśnienie jeszcze nie świadczy o gestozie, a tym bardziej taki wynik u lekarza. Ja w poprzedniej ciąży przeszłam gestozę i teraz jak mam na wizycie ciśnienie podobnej wartości nie budzi to niepokoju u lekarza, w domu jak sama mierzę mam dużo poniżej 120/80. A opuchlizna i dodatkowy kilogram może być rezultatem zatrzymania wody w organiźmie. Jeżeli opuchlizna w ciągu kilku dni nie zejdzie, a ciśnienie się podniesie i przybędą kolejne kilogramy, wtedy może być to sygnał świadczący o gestozie. Narazie niech Twoja siostra się nie przejmuje, tylko więcej pije wody mineralnej (wypłukuje szkodliwe substancje przemiany materii i pomaga zmniejszyć opuchliznę) i je dużo nabiału, a z pewnością wszystko ustąpi. Może jeszcze przyjmować magnez.
Pozdrowienia dla siostry i brzusia oraz dla Ciebie.
Monia
Re: Do dziewczyn w III trymestrze
Co do ciśnienia to bym się nie martwiła, skoro wyszło takie jednorazowo – i to u lekarza, a generalnie siostra je kontroluje i jest ok.
Re: Do dziewczyn w III trymestrze
no wiesz…….żadna z nas nie jest lekarzem, przybieranie na wadze jest sprawa indywidualna ja przez kilka miesięcy ni e tyłam prawie wcale aż dwa miesiące temu 4 kilo na plus….. Nagle i wiesz…czuję się ok, teraz przybieram pól kilo, kilo na tydzień i nie będe się tym przejmować…., skoro macie wątpliwości, a nie macie zaufania do lekarza, to może warto go zmienić……to chyba najlepsze rozwiązanie, nawet jeśli mieszkacie w małym mieście, przeciez w pobliżu musi być inne miasto, inny lekarz, to sa za poważne sprawy,żeby tak sobie wiesz rozwiązywać ten problem na forum……gestoza to poważna sprawa
pozdrawiam
antylopa mama 17m córuni i marcowego migdalka płci męskiej 1.03.05
Re: Do dziewczyn w III trymestrze
Ja bym nie panikowała… Takie ciśnienie jest zupełnie normalne, tym bardziej, jeśli jednorazowo… Jeszcze dochodzi do tego błąd pomiaru, bo nie sądzę, żeby Twoja siostra miała mierzone ciśnienie aparatem elektronicznym. A jeśli chodzi o przybieranie na wadze, to kilogram na tydzień też jest OK jeśli ktoś waży troszkę więcej. Ja do najmniejszych nie należę, mam nadwagę i w ciąży z Olcią miałam taki okres pod koniec, że tyłam właśnie ok. 1 kg tygodniowo. Kostki też mi puchły… ale to standard…
Tak czy siak uważam że jeśli wyniki moczu są prawidłowe to nie ma się czym przejmować, a już tym bardziej kłaść się do szpitala na własne życzenie!
,
Planetka, Ola (05.10.2003) i Ktoś (25.05.2005)
Re: Do dziewczyn w III trymestrze
Miałam taki epizod ze skokiem ciśnienia przy jasiu (140/95). Dostałam dopegyt i przykaz mierzenia ciśnienia rano i wieczorem. Lekarz od razu wystawił też skierowanie do szpitla gdybym nagle sie źle poczuła, albo znów ciśnienie skoczyło. Skończyło się na tygodniu braniu dopegytu i tyle…
Kurczę, to strasznie delikatna sprawa, bo przecież chodzi i o zdrowie Maluszka i siostry. A może tak wizyta u innego lekarza? dla uspokojenia? Ja swojemu lekarzowi ufałam i gdyby kazał mi się natychmiast kłaść do szpitala to bym poszła ale jak sam póxniej stwierdził to był epizod, ale trzeba było poobserwować.
Waga to sprawa czysto indywidualna…. tym bym się nie sugerowała.
roczny Jaś + Jovanka(luty’05)
Re: Do dziewczyn w III trymestrze
.. A moze jednak?
Dziekuje za rady, ale chcialam napisac, ze to troche nieporozumienie jest:
Jak najbardziej wiem, ze sprawa jest powazna i nigdy nie myslalam, ze problem zdrowotny mozna rozwiazac na forum (choc chyba mozna pisac tu o powaznych sprawach, nie tylko o blahych? 😉 )
Interesuje mnie natomiast, jak lekarze zachowuja sie w takich sytuacjach i jak interpretuja wyniki. Nie uzaleznie od tego prywatnej decyzji mojej siostry, ktorej zreszta nie opowiadam, co tu jest pisane. Lekarzowi ufam (-y), sama go siostrze polecilam, aczkolwiek wiem, ze bywa lekko nadgorliwy, co jest plusem, bo lepiej w te strone, niz w odwrotna. Rzecz w tym, czy powinnismy sie powaznie martwic i klasc do szpitala mimo oczekiwania na aktualne wyniki moczu, czy trzeba koniecznie juz lezec… siostra nie pracuje, w domu lezy, diete dostosowala, leki bierze i czeka na wyniki, cisnienie dzis ma piekne (mierzyla kilka razy, najwyzsze to 128/69), w razie pojawienia sie chocby cienia odczywania zawrotów glowy, mdlosci, skoku cisnienia – zadzwoni do lekarza. Do 32. tygodnia przytyla 13 czy 14 kilo, dosc duzo, ale chyba nie rekordowo, poza tym zawsze miala sklonnosci do tycia.
Re: Do dziewczyn w III trymestrze
Droga Lea takie cisnienie jest bardzo zle wiem cos o tym bo mam takir i juz 2 razy w ciagu ostatniego miesiaca lezalam w szpitalu i po nowym roku tez ide na pare dni na kontrole. Takie cisnienie grozi odklejeniem lozyska!!!Wiec niech nie lekcewazy tego,ja tez biore DOpanol do konca ciazy. Pozdrawiam.
Karolcia:)
Re: Do dziewczyn w III trymestrze
Co do cisnienia to sprawa wyglada tak, ze nadcisnienie tetnicze jest wtedy kiedy wartosc cisnienia skurczowego przekroczy 140 albo wzrosnie o 30 podnad wartosc sprzed ciazy. Czyli granica jest wzgledna
Nie wiem jak to wygladalo u Twojej siostry wczesniej
smoki, Dawidek i lutowy chłopiec
Znasz odpowiedź na pytanie: Do dziewczyn w III trymestrze