Szczegółowe badania w przypadku poronień są wykonywane u nas też dopiero po 3 poronieniach tzw. nawykowych.
Ja po łyżeczkowaniu miałam robione badanie czy przyczyną nie było zapalenie. Wcześniej miałam robioną toxoplazmozę. Dobre badanie to badanie negatywne – brak bakterii.
Czy w twoim przypadku była to toxoplazmoza?
Tak naprawdę jak pewnie zorientowałaś się u nas leczenie wygląda podobnie. Jeśli są powikłania – jak u niektórych dziewczyn – to leczą. Jeśli nie ma – trzeba czekać jakiś czas a potem dopiero szukają przyczyny niepłodności.
Może i jest tak, że pierwszą ciążę często się roni, ale dlaczego akurat my??????????? Dlaczego w ogóle ktoś odbiera nam szansę bycia mamusiami?????
1 odpowiedzi na pytanie: Do Figlika
Re: Do Figlika
dzieki za wiadomosc i bede probowac dalejMoze na swieta bocian sie okaze hojny. Nie wiem dlaczego ale lekarze mysla ze mowiac ze to jest normalne to nas pociesza. Bzdura wcale sie nie czuje normalnie. i zaDAJE SOBIE PYTANIE DLACZEGO JA. Tak jak zwykle przechodzimy przez zycie z przekonaniem ze nas tego typu rzeczy nie dotycza i dopiero jak nam spadnie kamien na glowie okazuje sie ze nie jestesmy niedotykalne i nasz los tez moze dotknac. Ja tez myslalam ze jak zajde w ciaze to skoncze ja szczesliwie i poronienie bylo dla mnie ciosem, Teraz sie juz pogodzilam chociaz wciaz boli. Staramy sie znowu i mam nadzieje ze dwie kreseczki szybko sie pojawia.
Pozdrowienia Monika
Znasz odpowiedź na pytanie: Do Figlika