do Helgi na przykład

Nie chcę kontynuowac wątku o biciu dzieci, w którym zdecydowanie jesteś przeciwna nawet najmniejszej przemocy wobec dzieci.

W wątku [Zobacz stronę] popierasz jednak formę maltretowania dziecka:
“Ja zastosowałam. Miki płakał 40 minut i zasnął. Od tego czasu mam spokój, a było to 4 miesiące temu.
Nie do końca spokój, bo sąsiedzi wezwali wczoraj policję. Ale generalnie polecam. Metodę, nie policję.”

Nie chcę Cię atakować, ale wieje tu niekonsekwencją w działaniu. Troche jakby za, a nawet przeciw.

Może ktoś zauważył tę niekonsekwencję takze u siebie?

[Zobacz stronę]

55 odpowiedzi na pytanie: do Helgi na przykład

  1. Re: do Helgi na przykład

    No no…..faktycznie na forum robi się pikantniej……hi,hi,hi…………

    A tak nawiasem mówić przeczytałam w “Dobrej milośći” wiele argumentów przeciwko zostawianiu płaczącego dziecka…….to naprawdę ma zgubny skutek…..

    Julka i Karolek rok i prawie miesiąc

    • Re: do Helgi na przykład

      Tez sie ciesze, ze przeczytalam dosyc wczesnie te ksiazke, bo wiele rzeczy mi wyprostowala w mysleniu. Argumentacja dotyczaca placzu dziecka i reagowania na niego jak najszybciej baaardzo do mnie przemowila i od tej pory staram sie nie dopuszczac, zeby maly lezal sam i sie wyplakiwal. Kiedys go probowalam przetrzymywac, bo oczywiscie slyszalam te komentarze, ze dziecko musi sie wyplakac, ze to dobrze robi mu na plucka i takie ciekawe historie.

      • Re: do Helgi na przykład

        przeczytalam…

        dla mnie ta metoda to pewna odmniana maltretowania psychicznego(moje zdanie) i nawet by mi przez mysl nie przeszlo jej stosowac.
        co do klapsow

        jeden raz Ewa dostala klapsa,oczywiscie miala pampersa i nawet tego nie poczula.ja zato zdalam sobie sprawe co zrobilam.reka mnie piekla przez caly dzien,nie wiem czemu bo mocno jej nie uderzylam.ze lzami w oczach przepraszalam ewe i obiecalam, ze to sie nigdy przenigdy wiecej nie zdarzy.i nie zdarzylo sie.
        bede bronic argumentow Helgi gdyz calkowiecie sie z nimi zgadzam ba nawet moge sie podpisac pod jej postami rekami i nogami(moje zdanie)

        kazdy ma swoje poglady i nic tego nie zmieni.
        nawet ta dyskusjia,ktora pewnie skonczy sie slownymi popychankami.

        AUTOR:SZALONA MATKA CO PRZECHODZI BUNT DWULATKA
        umiesz liczyc?licz na siebie

        • Re: do Helgi na przykład

          Teść zawsze mi mówi, że to dobrze, że Karol płakał……..to apropo tych płucek……wrrrrrrrrrr……….. Aż się boję go zostawić samego z młodym………..

          Julka i Karolek rok i prawie miesiąc

          • Re: do Helgi na przykład

            Przepychanek słownych nie bedzie bo Pluto idzie spać…. A Kasi nie ma już w pracy hi,hi,hi……….wrrrrrrrrrrrr………..

            Julka i Karolek rok i prawie miesiąc

            • Re: do Helgi na przykład

              Czarna, zeszłaś z tematu, a jak napisałam, nie chcę kontynuować wątku bicia dzieci.

              [Zobacz stronę]

              • Re: do Helgi na przykład

                wiem,wiem…poprostu musialam to z siebie “wyrzucic”

                AUTOR:SZALONA MATKA CO PRZECHODZI BUNT DWULATKA
                umiesz liczyc?licz na siebie

                • Re: do Helgi na przykład

                  nikogo nie oceniam bo być może chodziło o marudzenie a nie płacz, ale dla mnie nawet bajkrutsze miauczenie i popłakiwanie Boryska jest straszne. może dlatego, że tak długo na iego czekaliśmy teraz nie chcę go zostawiać samego w pokoju? 😉


                  Paula i Borysek ur.07.07.2003

                  • Re: do Helgi na przykład

                    Sorry Pati, ale uważam to za nadużycie. Pozwolenie dziecku na to, żeby się wypłakało nie jest jego maltretowaniem. Oczywiście nie jest to też wielka radość dla niego. Ale zrobiłam tak, bo tak polecała książka. I rrzeczywiście mam święty spokój. Ale ma go tez Miki, który spokojnie zasypia i nie denerwuje się, że nie ma mnie przy nim. Uwaga o policji była ironiczna. Wezwała ją przygłucha sąsiadka. Okazało sie, że od dwie kamienice dalej wyje maleńkie dziecko, bo ciagle ma kolkę. Rozmawiałam z jego matką. sąsiadka wezwała policję do nas, bo mój pies – jej zdaniem zasikuje ogródek.

                    Pozdrawiam

                    Helga i Chłopaczek słodki jak nie wiem co! (8 miesięcy!!)

                    • Re: do Helgi na przykład

                      To samo można powiedzieć o klapsie. Ale jak zwał, tak zwał.

                      [Zobacz stronę]

                      • Re: do Helgi na przyk?ad

                        Nie Polahola, Miki płakał 40 minut. Znaczy nie wpadł w histerię, tylko płakał, na chwile się uspokajał i zaczynał znowu. Po 40 minutach zasnął. Nie twierdzę, że to dobra metoda, pewnie okaże się, że zła. W każdym razie nie mam doświadczenia w wychowywaniu dzieci, a w książce ją polecono. Dodam, że w ksiązce powszechnie uznawanej, jako jeden z najlepszych przewodników o wychowaniu.

                        Powiem jeszcze tylko – pisałam juz o tym – że to był okres kiedy nie mogłam wyjsc do toalety, bo Miki tak był przyzwyczajony do mojej obecności, ze natychmiast zaczynał strasznie płakać. Ba, nawet nie godłam schylić się do szafki – bo jak tylko zniknęłam mu z oczu zaczynał płakac. (nie miał kolek) Usypianie Mikołaja wyglądało tak: musiałam go połozyć w naszym łóżku na boczku, “przygniesć” z dwóch stron poduszkami, śpiewać i klepać go po pupie, bo to go usypiało. Po pół godziny zasypiał. Byłam tak wykończona, że słaniałam się na nogach. Oczywiście teraz cieszę się, że Miki zasypia sam, jednak po przeczytaniu wszystkich odpowiedzi tego watku mam pewien niesmak wobec tej metody….

                        Helga i Chłopaczek słodki jak nie wiem co! (8 miesięcy!!)

                        • Re: do Helgi na przykład

                          Uważam, ze między płakaniem a biciem jest różnica. Ale ok. rozumiem twój punkt widzenia.

                          Helga i Chłopaczek słodki jak nie wiem co! (8 miesięcy!!)

                          • Re: do Helgi na przykład

                            No właśnie to jest gorsze wg mnie od klapsa – znęcanie sie nad dzieckiem, które nie rozumie żę ma spać. Wg mnie trzeba je przyzwyczaić. Asia też miewała wieczory kiedy płakała ale od razu przyszłam do niej i śpiewałam jej i po 15 min usnęła. nie pozwoliłabym na taką 40 minutową histerię Poza tym jak ktoś mi może mówić że dawanie klapsw jest zle, jesli zaraz po tym pisze żę” nie ma doswiadczenia w wychowaniu dziecka” ABSURD !!!

                            Ola i ta panna:

                            • Re: do Helgi na przykład

                              Brak doswiadczenia w wychowywaniu dziecka nie oznacza, ze nie wie sie, iz powinno sie go traktowac z szacunkiem. A bicie, jakiekolwiek, jest wlasnie okazywaniem braku szacunku dla dziecka jako czlowieka. Czy jesli mąż zalezie ci czyms za skore i nie potrafisz z jakichs powodow znalezc odpowiednich argumentow, aby mu wytlumaczyc, ze źle mysli lub robi, a wiesz, ze to Ty masz racje, to go bijesz?

                              • Re: do Helgi na przykład

                                Szkoda, ze tego nie rozumiesz. Bo bicie kogokolwiek jest złe, niezaleznie od tego, czy jest to dziecko czy osoba dorosła. Po prostu agresja jest bardzo złym doświadczeniem dla każdego. Nie trzeba mieć to tego doświadczenia!

                                Helga i Chłopaczek słodki jak nie wiem co! (8 miesięcy!!)

                                • Re: do Helgi na przykład

                                  Za to znęcanie sie psychicznie to cudowne lekarstwo, po kalpsie poboli i przestanie, uraz psychiczny zostaje.

                                  Ola i ta panna:

                                  • Re: do Helgi na przykład

                                    Dla ciebie klaps top brak szacunku dla mnie to metoda wychowawcza. Nawet jak napiszesz mi nie wiadomo co to i tak nie przejde na twoją stronę. Moje argumentu nie przemawiają do ciebie, a Twoje do mnie, bez względu na wszystko co napiszesz.

                                    Ola i ta panna:

                                    • Re: do Helgi na przykład

                                      Przepraszam, ze sie wtrace, ale po klapsie niestety uraz psychiczny takze pozostaje, a co do metody wyplakania sie, to jak widac nie jest dobra i dziewczyny od niej odchodza, jak rowniez na szczescie odchodzi sie od klapsow, ktore swego czasu takze byly uwazane za cos pomagajacego w wychowaniu. Ja takze slyszalam o dobrych skutkach wyplakiwania sie i probowalam ja wprowadzac w zycie, choc dlugo nie moglam sluchac placzu Maćka i dalam sobie spokoj. Po przeczytaniu “Dobrej milosci” ciesze sie, ze nie dalam sobie rady…

                                      • Re: do Helgi na przykład

                                        No własnie, poboli i przestnie. Ty mimo przeczytania tych wszystkich informacji nie jestes w stanie zakonotować, że bicie przynosi spustoszenie w psychice człowieka. Nie mam juz siły z Tobą dyskutować.

                                        Helga i Chłopaczek słodki jak nie wiem co! (8 miesięcy!!)

                                        • Re: do Helgi na przykład

                                          Nie odpowiedzialas na pytanie…

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: do Helgi na przykład

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general