do “internetowych” par

Jak to było u Was? Od początku mieliście do swojego “internetowego” faceta zaufanie, że nie buja? Po jakim czasie spotkaliście się “w realu”?

Kaśka z Natusią (prawie dwuletnią 🙂

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: do “internetowych” par

  1. Poznaliśmy się dzięki “Sympatii”

    -Jak to się rozwijało…

    – na Ślubnym kobiercu….

    • Re: do “internetowych” par

      Ja poznałam obecnego męża na czacie. Przypadek, raczej szukanie towarzystwa do rozmów po nieudanym związku. Stało się inaczej. W grudniu spotkanie, później oświadczyny, cywilny w lipcu i współny wyjazd w głąb Polski – został oddelegowany do pracy. Czytając niektóre wypowiedzi par internetowych widzę, że większość zostanie rodzicami – my niestety jeszcze czekamy na dziecko 🙁 Wpadłam tu tylko na chwilę aby wziąć od Was trochę fluidów i może też zastanę mamusią 🙂 Miesiąc temu minął rok naszej znajomości a już tyle zmian za nami 🙂 ale warto było – jestem z cudownym człowiekiem, mamy pracę i własne mieszkanie, teraz tylko maleństwa trzeba nam do pełni szczęścia. Pozdr

      • Re: do “internetowych” par

        Ja poznałam męża na czacie. Przypadek, raczej szukanie towarzystwa do rozmów po nieudanym związku. Stało się inaczej. W grudniu spotkanie, później oświadczyny, cywilny w lipcu i współny wyjazd w głąb Polski – został oddelegowany do pracy. Czytając niektóre wypowiedzi par internetowych widzę, że większość zostanie rodzicami – my niestety jeszcze czekamy na dziecko 🙁 Wpadłam tu tylko na chwilę aby wziąć od Was trochę fluidów i może też zastanę mamusią 🙂 Miesiąc temu minął rok naszej znajomości a już tyle zmian za nami 🙂 ale warto było – jestem z cudownym człowiekiem, mamy pracę i własne mieszkanie, teraz tylko maleństwa trzeba nam do pełni szczęścia. Pozdr

        • Re: Najpierw pokochałam jego głos

          Przeczytałam swoją wiadomosc po roku i musze sie pochwalic, ze urodziłam jednak wymarzonego synusia PAtrynia.
          Na Moim Tomciu juz niejeden raz się zawiodłam,np.
          kiedy zdenerwuje się na Mnioe często zasiada na czacie i jest agresywny dla Mnie i dla dzieci.
          Poza tym ma mnostwo zalet,czesto jezdzimy na rodzinne wyprawy,kochamy się,choc nadal panuje duza zazdrosc w naszym związku.
          Napiszcie jak u Wsa po czasie wygląda sytuacja rodzinna.Zycze wszystkim jak najlepiej.
          Pozdrawiam. Ania

          ania (Paula11l, Wercia4l, Patryk30kwitenia2005)

          • Re: Poznaliśmy się dzięki “Sympatii”

            Ja pobije chyba was wszystkie dziewczyny(chodzi o ryzyko)Bylam w trakcie rozwodu,oczywiscie czatowalam wczesniej,ale dla zartow itp itd,nawazniejsze, ze nic z tego nie bylo,ktoregos nia kilknelam na niego,on mi pisze, ze jest z usa,jak to uslyszalam to oalalam totalnie,poniezj myslalam,fajnie bedzie miec kolege z usa,podal mi adres,napisalam do niego list,co w moim zyciu sie dzieje i koniec.Odpisal… zaprpsil na chat i tak pisalismy,w koncu zaproponwal, ze zadzwoni,pierwsza romozwe rozmawialismy godzine,cieple uczucie po tym odczuwalam,ale nic wiecej,potem znow,wiec umawialismy sie na telefony raz w weekend,to trwalo z 3 tygodnie,potem dwa w tygodniu,i codziennie! po pare godzin, zakochalam sie nieprzytomnie,po 3 miesiacach przylecial na 6 dni,wtedy milosc wybuchla, zaszlam w ciaze. Te 6 dni byly jak wiecznosc,pokazala jaki jest kochany.Jego wylot byl dla mnie katastrofa, zalamaniem i myslalam, ze uschne z milosci. Miesiac pozniej poronilam…On byl przy mnie,dzwonil non stop,plakala,martwil sie… w szpitalu o 4 rano bylam na telefonie pod koldra,to byla wielka milosc…
            pytal czy ma przylecieic,ale mu nie kazalamza to prztlecial 1.5 miesiaca pozniej.wtedy czulismy sie jak nierozerwalna wiez,po tygodniu odlecial(ale ja w miedzyczasie poszlam po vize bo mi kazal) i drugim razem jak odlecial (ja juz vize) mialaj bylam tez zalamana i po mimo, ze mialam wylatywac za 3 tygodnie bylam zalamana.
            Polecialam do niego, zaszlam znow w ciaze i dzis nasza coreczka ma 2 latka,a my w e wrezsniu 3 lata po slubie(a 3 juz minely jak sie poznalismy)
            Ja jestem szczesliwa,on jest taki jak byl,kochany,opiekunczy i nas kocha bardzo….
            Kazdy sie dziwil, ze tak szybko sie potpczylo(w miedzy czasie tych miesiecy przechodzilam przez rozwod)ze,uwierzylam,polecialam tak daleko…
            niestety nikt nie mogl wiedziec jak miedzy nami bylo,moje opowiadanie nie sprawialo zadnych wrazen i i kazdy raczej z niedowierzaniem na to patrzyl.
            Milosc nie ma granic i jak sie ludzie kochaja.to dziesiatki kilometrow nie sa w stanie ich powstrzymac……

            • Re: do “internetowych” par

              dlaczego mnie ta odpowiedz nie zaskakuje?

              • Re: a telefoniczne moga byc?..

                naprawde? wow!

                • Re: do “internetowych” par

                  tylko zerknij z jakiej daty jest moja wypowiedź ;)))

                  Kaśka z Natusią (4,5 roku 🙂

                  • Re: do “internetowych” par

                    proroczy poscik – zdarza sie:)

                    • Re: do “internetowych” par

                      Ja również zapoznałam się z moim mężem poprzez Sympatię. I od tamtej pory rozpoczęła się przygoda…Zdaję sobie sprawę, iż moje życie bez niego wyglądałoby zupełnie inaczej…poszliśmy wspólną drogą w nieznane…i to właśnie jest cudowne…

                      • Re: do “internetowych” par

                        Ja ze swoim poznałam się poprzez forum które nas interesowało on był adminem.. jakoś tak się zgadaliśmy na początku przyjaciele potem spotkaliśmy się na pewnej imprezie..on zakochał się od pierwszego wejrzenia a ja potrzebowałam.. 11 miesięcy które teraz nam mineły żeby przekonać się że on nie ściemniał i naprawde mnie kocha ^^ Planujemy rodzinę i kupno mieszkanka ;3 Żyć nie umierać! ;3

                        • Re: do “internetowych” par

                          MY poznalismy sie na jednerj ze stron randkowych. Wlasciwie to Moja siostra zostawila moj anons, dla zartu:) A MOj ukochany akurat przegladalk te stronke i tak otóz jestesmy razem 6 lat, a malzenstwem od pol roku:)

                          Znasz odpowiedź na pytanie: do “internetowych” par

                          Dodaj komentarz

                          Angina u dwulatka

                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                          Czytaj dalej →

                          Mozarella w ciąży

                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                          Czytaj dalej →

                          Ile kosztuje żłobek?

                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                          Czytaj dalej →

                          Dziewczyny po cc – dreny

                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                          Czytaj dalej →

                          Meskie imie miedzynarodowe.

                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                          Czytaj dalej →

                          Wielotorbielowatość nerek

                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                          Czytaj dalej →

                          Ruchome kolano

                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                          Czytaj dalej →
                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                          Logo
                          Enable registration in settings - general