Kończy mi się wychowawczy. Nie mam zamiaru wracać do pracy. Jak to wygląda z wypowiedzeniem. Czy też obowiązuje mnie 3 miesięczny okres. Czy jest on wliczany w wychowawczy czy też może będę musiała wrócić na 3 miesiące do pracy. Jak to napisać tak, bym nie musiała już tam wracać. Poradzicie coś?
6 odpowiedzi na pytanie: do kadrowych – wypowiedzenie
Poproś o rozwiązanie umowy za porozumieniem stron z ostatnim dniem wychowawczego. Nie powinni robić problemów (chociaż mogą się nie zgodzić ale to rzadkość po wychowawczym).
To ja dołączę do pytania-w lipcu kończy mi się wych, i nie ma zamiaru tam wracać.
A przewidujesz problemy?
Napisz “proszę o rozwiązanie umowy o pracę na mocy porozumienia stron z dniem…..”. Jeśli uważasz, że z jakiś przyczyn mogą nie wyrazić zgody, powinnaś złożyć wypowiedzenie. Jeśli 3 miesięczne to złożone w kwietniu kończy bieg 31 lipca.
Dziewczyny, moge spytac, czemu nie wracacie do pracy?? Juz wam nie odpowiada, czy chcecie miec dalej czas dla dzieci?? Pytam tak tylko, z ciekawosci. Na marginesie dodam, ze sama jestem wlasnie po zrezygnowaniu z pracy, jednak ja musialam sama wypowiedziec, bo w Niemczech jest 4-miesieczna ochrona dla kobiet wracajacych z wychowawczego, w tej sytuacji dla mnie niekorzystna.
Schodząc na wychowawczy zarabiałam 1500 zł około. Na czysto miałam około1100 – resztę zjadała benzyna. Teraz do kosztów muszę dodać 300 zł za parking, gdyż zdązyli oparkować miasto i około 500-600 na przedszkole dla najmłodszego. Do tego dochodzą starsze dzieci, które nie miałyby życia. W domu jest babcia 74 letnia, która na nic by im nie pozwalała. Dzieci siedziałyby w domu w pełni lata albo same bawiły się na podwórku. To na jaką ch….. mi dom i ogród albo letni basen. Na weekendy, to mogłabym mieć małą działeczkę.
A co do podwyżki to już mi powiedziano, że są wstrzymane bo jest kryzys. Przez 4 lata dziewczyny zyskały jakieś 500 złotych. W najlepszym wypadku tyle by mi zostało na rękę. Wydałabym to na leki uspokajające, gdyż nie wierzę, że atmosfera się oczyściła.
Ja po prostu żegnam się z tą konkretną pracą i zamierzam iść do innej.
Problemów raczej nie przewiduję-ale chyba pogadam o tym z szefem:) by potem nie było niespodzianki.
Znasz odpowiedź na pytanie: do kadrowych – wypowiedzenie