Mój synuś ma dopiero 6 miesięcy, ale zajrzałam do Waszego kącika, bo potrzebuje rady doświadczonych mam.
Mam dziecko z silną alergią, zgodnie z zaleceniami alergologa do ukończenia 6 miesiąca karmiłam go tylko mleczkiem, (5,5 m-ca na cycu i 3 tygodnie na mieszance). W końcu nadszedł czas na rozszerzenie menu i tutaj jest dramat :-((((.
Okazuje się że każda nowość wywołuje czerwone, swędzące plamy na czole.
Jestem załamana!!!!, gdyż dawałam dziecku naprawdę proste dania, które normalnie można dawać dzieciom po skończeniu 4 m-ca (marchewkę, jabłko, marchewkę z ziemniakami, sok gruszkowy, winogronowy itp.).
Powiedzcie proszę jak to było u Was, czy to mija, czy moje dziecko będzie jeszcze kiedyś mogło jeść normalne rzeczy.
Ps. Dodam, że od 2 m-ca życia dostaje Cropoz G do picia i od jakiś dwóch miesięcy Zaditen (lub Ketotifen).
pozdrawiam
Justyna
3 odpowiedzi na pytanie: do mam alergików – żywienie po 6m-cu
Re: do mam alergików – żywienie po 6m-cu
Witaj Justyno, bardzo dobrze cie rozumiem bo mój synek(teraz ma 14m-cy) też jest alergikiem więc wiem co przeżywasz. Myślę, że powinnaś odstawić wszystkie produkty, w których jest marchewka. Jest ona najbardziej “uczuleniowa” i na razie o niej zapomnij.powiem ci szczerze, że do tej pory nie podaje mu np.soku marchwiowego.
Pozdrawiam.
Re: do mam alergików – żywienie po 6m-cu
Hej,
Tez mam alergika. Nowe pokarmy wprowadzalam po ukonczeniu 6. m-ca caly czas karmiac piersia. Zaczelam od jablka. Potem marchew i brokuly. Nie wprowadzalam wiecej niz jedna nowa rzecz na tydzien. Jesli cos wywolywalo uczulenie, zostalo eliminowane z diety na 2-3 m-ce, potem znow wracalo i z reguly bylo w porzadku. To sie nazywa chyba alergia poczatkowa.
Chyba troszke za duzo nowych rzeczy mu wprowadzilas na raz. Trzeba to robic b powoli. Tymek pierwszy raz jadl chleb jak skonczyl 11. m-c. Wolowiny i wielu innych rzeczy nie zna do tej pory. Winogrona tez moga uczulac. Podawaj mu po jednej rzeczy, szczegolnie nowych nie mieszaj.
Na normalne jedzenie przyjdzie czas – nie stresuj sie tym zupelnie. Kuchnie rodzicow tez mozna dostowac do kuchni malego alergika – nam sie udalo wiele rzeczy wyeliminowac, zeby nie kusic i coraz czesciej jadamy to samo.
Powodzenia,
Ag
Re: do mam alergików – żywienie po 6m-cu
Dziękuję za pomoc, chyba rzeczywiście zrezygnuję z marchewki, której do tej pory jadł sporo. Zastanawiam się jeszcze nad ziemniakiem???
Ostatnio kupiłam trochę warzyw (ziemniak, pietruszka, brokuł) w sklepie ze zdrową żywnością i będę powoli testować – tak jak piszecie jedna rzecz na tydzień. Wierzę że naprawdę są wyhodowane bez chemii.
Będę mu musiała sama gotować, bo dania ze słoiczków zawierają prawie zawsze marchewkę i niestety grysik ryżowy albo ryż a wiem, że ryż uczula moje dziecko.
pozdrawiam mamy alergików
justyna
Znasz odpowiedź na pytanie: do mam alergików – żywienie po 6m-cu