do mam chudzielców.

moja Gosia ma skonczone 6 miesiecy i wazy ok6900 (za tydzien bede wiedziala dokladnie)…przy urodzeniu wazyla 3000.ma ok 74cm wiec jest dosc dluga co jeszcze uwydatnia jej chudosc.
wszyscy nasi znajomi sa zdziwieni czemu to nie ma walkow na nozkach, waleczkow na raczkach itp….czasem wydaje mi sie ze patrza na mnie jak na matke ktora glodzi swoje dziecko. jak karmie przy tesciowej piersia to coraz czesciej mi powtarza ze moze ona zrobi kaszke albo kleik…szlag mnie wtedy trafia bo ja wiem kiedy Gosia ma jesc kaszke a kiedy cyca!!! Gosia mimo ze karmiona cycem to dosc wszesnie zaczela jesc inne rzeczy (za zaleceniem pediatry) i w tej chwili je juz wszystko co dla polroczniakow jest dozwolone a wiec kaszki, kleiki, deserki, zupki miesne. Mimo ze je inne rzeczy to chudzielcem jest nadal.
jak mam wszystkim tlumaczyc ze moje dziecko nie jest chude z glodu tylko poprostu tak ma??? ona naprawde sporo je a ze duzo sie rusza (narazie macha nogami, lapkami, pelza i ogolnie jest zywa) to wedlug mnie nie ma szans na utycie.
poradzcie co mam mowic ludziom i tesciowej bo mam dosc powtarzania ze przybiera w normie (w dolnej coprawda ale w normie)?
pozdrawiam wszystkie chudzielce i ich mamy:)

22 odpowiedzi na pytanie: do mam chudzielców.

  1. Re: do mam chudzielców.

    A co ja mam powiedzieć? Moja Sylwia w dniu gdy kończyła 7 miesięcy ważyła 6 975g! Nawet nie 7 kg. Waga wyjsciowa, po porodzie- 2 990g, czyli niecałe 3 kg. Ubranka nosi juz od miesiąca 74.
    Syl jest sliczna i prawidłowo się rozwija, jest bardzo zywa, tak jak Twoja Małgosia.
    I nie przejmuj sie tym co ludzie gadają (zwłaszcza Teściowa). Masz wspaniałe dziecko i tyle!

    Kasia i Sylwia Margareta 25.10.03

    • Re: do mam chudzielców.

      ja też się chętnie dowiem, bo moja własna osobista mama przy każdej naszej rozmowie na pożegnanie mówi: “i dawaj dziecku jeść” hihihi, teściowa nie mówi tylko czasem robi mi wykład o węglowodanach ;), a moja Ala i tak swoje zje i wszystkie rady puszczamy mimo uszu 🙂
      Ala ma 16 miesięcy i nie waży 8 kilo, no ale ona przy porodzie miała tylko 700 gram, babć i tak to nie przekonuje ;)))))))), a ludzie w przychodni już chyba zawsze będą się na mnie patrzyli dziwnie…

      • Re: do mam chudzielców.

        Natka w wieku Twojej Gosi ważyła 6200 🙂 A teściowej mów, że Małgosia taka chuda, bo ją głodzisz gwarantuję, że więcej się nie zapyta 🙂

        Kaśka z Natusią (2 lata + 3 miesiące 🙂

        • Re: do mam chudzielców.

          to rzeczywiście może być skuteczne 🙂

          • Re: do mam chudzielców.

            ja sie nie martwie waga swojej corki bo wedlug mnie waga jak najbardziej prawidlowa…wrecz sie ciesze bo mam mniej do noszenia:))
            a tesciowej za Twoja rada chyba to powiem i jeszcze dodam ze ja glodze bo nie chce zeby wygladala jak ona:))

            • Re: do mam chudzielców.

              hihihihihi no tego już nie radzę :):)

              Kaśka z Natusią (2 lata + 3 miesiące 🙂

              • Re: do mam chudzielców.

                a cisz sie. mi sie juz reka urywa od noszenia fotelika. flaki wyprówam. samo dziecko to pryszcz. a Bertus wazy ok 8200. a zaczą od 2700. i mówią mi ze jest duzy jak na pół roku. a według norm to jest dokładnie w 50 centylu.
                powiedz tesciowej i mamie ze lekarz cie chwali ze nie utuczyłas dziecka i ze cie na przykład daje.
                ja znowu troszke sie tłumaczyłam ze on tak szybko rósł i ze go tak czest karmiłam.

                • Re: do mam chudzielców.

                  Ja tego nie mogę zrozumieć. Moja Zuzia waży 7100, przy wzroście ok. 74 cm. Waga urodzeniowa 3160. Do czasu kiedy nie przeczytałam ile ważą dzieciaczki w jej wieku myślalam że jest jednym z bardziej zaookrąglonych dzieciaczków 🙂 Zresztą wszyscy do tej pory mnie w tym przekonaniu utwierdzali. Ma piękne papelki i śliczne wałeczki na rączkach i nóżkach. Więc jak to z tym wszystkim jest? Pozdrawiam gorąco

                  Ewelina i Zuzia (ur. 23.12.03r.)

                  Edited by Ewa76 on 2004/06/18 21:38.

                  • Re: do mam chudzielców.

                    waga zblizona a u nas walki “sladowe”…rece to wogole bez zadnych walkow…. Nawet zebra jej widac choc brzuszek jak przystalo na maluszka jest piekny i okraglutki:))
                    ja tez nie rozumiem czemu mowia mi ze jest chuda…dla mnie jest sliczna i juz:)

                    • Re: do mam chudzielców.

                      co wy sie przejmujecie, mój Filipek przez ostatnie dwa m-ce przybrał tylko 450 gr i do tego jak mu próbuję dac więcej jedzenia to owszem zje, ale później wymiotuje. teraz waży jakieś 8150 a za kilka dni konczy 9 m-cy!!!!!!
                      badania ma wszystkie ok, podobno je dobrze, ale nie przybiera tak jak bym chciała. ja w jego wieku ważyłam tylko 7200 gr, więc chyba po prostu muszę przyjąc to do wiadomośći. A mój mąż ma wpisane w książeczce że miał hypotrepsję, czy cos takiego – generalnie dużą niedowagę….
                      NIc dodać, nic ując
                      Pozdrowienia Anita i Filip ur.25.09.03

                      • Re: do mam chudzielców.

                        to nie o to chodzi ze ja sie martwie…ja wiem ze z moja corcia wszystko ok.
                        to inni sie martwia ze ja glodze….tylko jak im wytlumaczyc ze to nie jest prawda

                        • Re: do mam chudzielców.

                          Jestem mamą chudziaczka. Szybko zaczął raczkowac (predzej niz chciał siadac), szybko chodził, jest bardzo sprawny. Absolutnie nie głodzony. Na szczescie nie spotkałam sie z uszczypliwymi uwagami…
                          Ma ponad 15 miesiecy, nie przekroczył 10 kilo.
                          Co do wzrostu, to gdy dziecko stanie na nogi dopiero bedzie mozna go dobrze okreslić…

                          Nie martw sie tekstami ludzi, moze faktycznie żartuj po prostu, ze dziecko jest na diecie 😉

                          • Re: do mam chudzielców.

                            To witam w klubie-moja Iga za 3 dni skończy 7 miesięcyi waży około 7 kg!:( Ico mam zrobić??Rozwijaq się ok,fałdki ma, 70 cm mierzy i co??Ni ma co prawda wielkiego apetytu,ale coś tam zawsze zje oprócz oczywiście cyca!!

                            kurcza+Iga 23.11.03

                            • Re: do mam chudzielców.

                              Agniesia gdy skonczyla 6 mc wazyla 5900g!!! i raczej jest wysoka – tak jest do dzis tzn jest szczuplutka jedynie buzka pyzata:) I tez mnie denerwuje takie gadanie ze ja glodze!!! szczesciem mowia tak przewaznie obce osoby wiec nie jest to tak stresujace – tymbardziej ze ona to typowy niejadek!!!
                              najlepiej nie reagowacna takie uwagi i juz /wiem wiem latwo powiedziec!!!
                              pozdrawiam

                              • Re: do mam chudzielców.

                                cześć dziewczyny.Ja ostatnio byłam w przychodni bo musiałam małego zaszczepić i przy okazji oczywiście zważyć, pielęgniarka myślała że wga nawaliła i chyba ponawiała próbę ze 3 razy… Krystian przybył za 6 tygodni tylko….150 gram. Ma 10 miesięcy i 75 cm, Kiedy się urodził ważył 3800 -smok bałam się że będzie grubasek ale jednak jest na odwrót teraz to się martwię żeby przybywał, lekarka się już nie czepia bo stwierdziła że Krystian ma poprostu taką budowę i jest strasznie żywy. Do teściowej nie jeżdże bo nie mogę znieść jej uwag ona rozmawia ze wszystkimi znajomymi które mają dzieci a potem mi mówi co mam mu dawać.A ja sama dobrze wiem i nie ptrzebuję porad jakiś kumoszek. Nawet mi proponowała żebym zmieniła lekarza- dobrze że nie dziecko….

                                • Re: do mam chudzielców.

                                  Ja w pewnym momencie przestałam przejmowac się wagą maluch i uwagami innych. Mała ma 17 miesięcy i waży ok. 10,5 kg. Ma 84 cm wzrostu. Urodziła się strasznym grubaskiem (4370). Teraz wcale nie wygląda na szczuplutką. Ma wałeczki na rączkach i nózkach, chociaż jak sie wyciagnie to widac tez żeberka. Mąż mówi że ona jest wyspotrowana, dlatego szczupła. (a raczej drobniutka). Kolezanka ma synka 3 tygodnie młodszego i tez jest drobniutki, waży niecałe 10 kg. Mój maluch je bardzo dużo, musi zatem szybko spalać.


                                  Monika i Wiktoria 18.01.03

                                  • Re: do mam chudzielców.

                                    Kiedy moja Olka skończyła 6 m-cy ważyła 6450g i miała 71 cm, a wagę urodzeniową miała 3610 i 53 cm… Teraz ma 16,5 m-ca i wazy ok 9,5-10 kg… I też mi mówią, że chuda, może chora… A ona po prostu tak ma-dużo je i jeszcze więcej się rusza, wszystko spala szalejąc w żłobku… Początkowo też się pzrejmowałam, ale po zrobieniu badań, które nie wykazały nic nieprawidłowego już przestałam… Widać taka jej uroda….

                                    Asia i Ola (16 m-cy!)

                                    • Re: do mam chudzielców.

                                      Moja Iza skończyła rok a waży 8200 i ma 75 cm wzrostu i tak jak u ciebie je jak smok i wszystko spala. Taka jest i już. Na szczęście najbliższa rodzina i sama lekarka uważa że to normalne dla niej akurat:)
                                      Ale ciotka potrafi powedzieć żeby może jakieś treściwe jedzonko podawać bo ona taka chudzinka:):)

                                      Monika i Iza (1.06.2003)

                                      • Re: do mam chudzielców.

                                        Ja już się nauczyłam nie tłumaczyć nic mojej teściowej jeśli chodzi o karmienie dziecka…. moja non-stop marudziła, że mały pije śmierdzące mleczko (bebilon pepti) i napewno bardzo z tego powodu cierpi! Lamentowała notorycznie a mały bardzo się nim zajada i na wadze przybywa czasami nawet w górnej granicy…. Dałam sobie spokój z dyskusjami na ten temat i powidziałam ostro i dobitnie mojemu mężowi, że mam dosyć tych jej komentarzy. Kazałam mu powiedzieć jego mamie żeby skończyła ze swoimi uwagami bo po pierwsze są już nudne a po drugie sprawiają mi przykrość – bo ja nie robię mojemu dziecku krzywdy!!!!! No i tak się stało…..powiedział jej i to ucięło wszelkie komantarze. Po co my się mamy wykłócać z naszymi teściowymi??? Ja pozwoliłam żeby mój mąż to załatwił i udało się…..może spróbuj tej metody. W końcu to jej syn i chyba znają się na tyle że potrafią ze sobą lepiej się komunikować niż my z naszymi teściowymi….. Pogadaj z mężem!

                                        Powodzonka i nie przejmuj się Alu 🙂

                                        • Re: do mam chudzielców.

                                          Moje dzieci tez sa raczej chudziaki 😉
                                          Ale sa miesiste, a nie same kosteczki, na szczescie nikt nam nie dokuczal z tego powodu 😉
                                          Moja tesciowa, nic nie gadala, moja mama marudzila, ze Patricia ponad rok na cycku byla /nawet demonstracyjnie kupila jej butelki /
                                          Jak sie mala dobrze rozwija nie ma co sie przejmowac, moje dziewczyny to juz “staruszki” ale podam ich wage:

                                          Patricia:
                                          przy urodzeniu 50cm i 3360g
                                          7 miesiecy 6500g i 68cm
                                          2 lata 11430g i 87cm
                                          czesto bywala tez lekko ponizej normy

                                          Juliana:52cm 3830g – butelkowa od 3 tygodnia zycia
                                          7 miesiecy 8040 g 69,5 cm (taka gruba…?)
                                          rok 8660g i 74,5cm
                                          2 lata 12kg i 88cm
                                          4lata 15kg i 101,5cm
                                          Jak miala 3,5 roku i byla w szpitalu lekarz powiedzial, ze takiego chudego dziecka nie widzial, ze na usg zamiast organy jej wewnetrzne, on widzi same kosci – du…ek

                                          Agnieszka + Julianka i Patricia

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: do mam chudzielców.

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general