Witam
Tak jek jeż wiele razy pisałam mój synek urodził się z 1 punktem, cały czas go rehabilitowałam najpierw Vojta teraz NDT. Po chorobie (wirus Rotta) napięcie zwiększyło się. Mam pytanie jak ćwiczycie swoje pociechy,jaką metodą, po jakim czasie jest poprawa i gdzie ćwiczycie (w Warszawie). Jakie to może mieć skutki w późniejszym rozwoju. Teraz martwię się że Antoś nie opiera się na przedramionech leżąc na brzuszku. Słyszałam że jak nie osiągnie tej umiejętności to jego dalszy rozwój będzie zaburzony tzn nie będzie siadać, chodzić itp napiszcie mi czy to prawda. Znowu od paru dni po nocach nie mogę spać. Boże kiedy on zacznie w końcu chodzić, tak bym chciała aby tan czas szybciutko minął!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pozdrawiam
ana i antoś 26.07.2003
8 odpowiedzi na pytanie: Do mam dzieci z napięciem mięśniowym
Re: Do mam dzieci z napięciem mięśniowym
chetnie odpowiem na Twoje pytania
napisz na priv
ja jestem z Krakowa
smoki i Dawidek (13 miesięcy)
Re: Do mam dzieci z napięciem mięśniowym
Nie napisałaś czy Twoje dziecko ma obniżone czy wzmożone napięcie mięśniowe…
Mój synek mając cztery miesiące też nie za bardzo umiał trzymać głowę. Tyle, że nie było to wynikiem obniżonego napięcia mięśniowego (co jak się domyślam jest u Was), a raczej asymetrii. Był rehabilitowany metodą NDT, która zdziałała cuda. Nie ma w tej chwili żadnych opóźnień, skrzywień, a jeszcze my się sporo dowiedzieliśmy na temat jego pielęgnacji…
Tak więc bądź cierpliwa. Myslę, że rehabilitacja i u Was da super efekt.
My rehabilitowaliśmy Łukasza w przychodni na Przyczółkowej w Powsinie (południe W-wy), jak również prywatnie z rehabilitantką stamtąd. Mogę podać Ci numer do tej przychodni, ale niestety jako że jest to placówka państwowa przeżywa ona ogromne problemy finansowe, zapisać dziecko można na “za trzy-cztery miesiące”, są straszne kolejki. Nie wiem więc czy warto ją polecać…
W każdym razie powodzenia.
Kasia i Łukasz (20.12.2002)
Re: Do mam dzieci z napięciem mięśniowym
U nas też rehabilitacja z powodu asymetri? ciekawa jestem jak często chodziłaś z małym na ćwiczenia i jak to u Was wyglądało- napisz proszę? My chodzimy 2 razy w tygodniu od miesiąca i tam jesteśmy jakieś góra 30 minut bo mały strasznie krzyczy- pani z nim robi różne cuda ( a ja w sumie nie wiem nawet jaką metodą) a pokazuje mnie jak go w domu nosić i na co zwracać uwagę itd! Ciekawa jestem ile musieliście ćwiczyć bo jak byliśmy teraz na kontroli to powiedzieli nam że jeszcze miesiąc a potem będę musiała przychodzić na instruktarze raz w miesiącu- wiem ze wszystko zależy od tego jak dziecko się zachowuje i czy widać poprawę ale z ciekawości dowiedziałabym się coś więcej? Może na coś mam zwrócic uwagę? Pozdrawiam i czekam niecierpliwie na odpowiedź!
Re: Do mam dzieci z napięciem mięśniowym
Witam i dziękuję za odpowiedzi. Antoś ma wzmożone napięcie mięśniowe, praktycznie się nie ruszał jak się urodził był cały w wyproście( chyba tak się mówi), miałam probleby go ubrać itp. Metoda Vojty zdziałała cuda po miesiącu były kolosalne rezultaty. Cwiczyłam z nim 4 razy dziennie, krzyku co nie miara,oprócz tego raz w tygodniu z rehabilitantem. Potem lekarz postanowił zmienić metodę na łagodniejszę,należy zwracać uwagę jak dziecko się nosi przewija przede wszystkim nie dopuszczać aby dziecko było wyprostowane, cały czas jeżdzimy raz w tygodniu a w domku sama go ćwiczę.
Pozdrawiam
ana i antoś26.07.2003
Re: Do mam dzieci z napięciem mięśniowym
Ćwiczyliśmy od 4 m-ca życia Łukasza. Podobnie jak Ty czyli kilka razy w tygodniu po ok 40 minut do godziny. Ćwiczenia polegały na układaniu małego w różnych pozycjach, naprostowywania, było i turlanie na piłce i ćwiczenia przed lustrem. Trudno to w sumie opisać. Ważna była też prawidłowa pielęgnacja na codzień, czyli np. noszenie w określony sposób. Pani rehabilitantka kładła ogromny nacisk na to, żeby Łukasz zaczął raczkować (jak wiadomo niektóre dzieci omijają ten etap), bo przemieszczanie się w tej pozycji ma zbawienny wpływ na wszelkie asymetrie. Uczyła go też siadać w specjalny sposób (nie klasycznie – prosto, tylko jakby na boku). Wszystko to udało się osiągnąć i kiedy Łukasz zaczął sam raczkować właściwie rozstaliśmy się z rehabilitacją. Mamy się jeszcze zgłosić, kiedy zacznie samodzielnie chodzić.
Aha! Za radą rehabilitantki do tej pory nie zakładamy małemu butów. Ważne jest bowiem żeby stopa miała możliwość “pracować” bez ograniczenia.
Kasia i Łukasz (20.12.2002)
Re: Do mam dzieci z napięciem mięśniowym
U nas rehabilitacja trwaBa poB roku. Napiecie obreczy barkowej i dBoni ustpiBo. Rehabilitowali[my met. NDT w przychodni rehabilitacyjnej w szpitalu na NIekBaDskiej.
GOHA i Dareczek 7 m-cy (02.04.03)
Do: Smoki
Mam pytanie czy Twój synek miał kłopoty z obniżonym napięciem mięśniowym? Jeśli tak to chętnie zasięgnęłabym informacji na ten temat.
Tamara i Antoś (30 VIII 03)
Re: Do: Smoki
Dawid w niektorych partiach mial potwyzszone napiecie miesniowe a w niektorych obnizone
smoki i Dawidek (14 miesięcy)
Znasz odpowiedź na pytanie: Do mam dzieci z napięciem mięśniowym