Wczoraj po południu zrobiłam chyba za dużą przerwę między karmieniami i dostałam za swoje. Wieczorem już miałam zastój. Cycek twardy jak kamień a bolał tak, że trudno mi było go dotknąć a co dopiero rozmasować. Przy karmieniu dosłownie płakałam. Dzisiaj od rana ciągle boli i jest zaczerwieniony. I tu mam pytanie ile taka bolesność może się utrzymywać?
Bożenka i Ewunia (05.11.2003)
5 odpowiedzi na pytanie: Do mam które przeszły zastój pokarmu !?
Re: Do mam które przeszły zastój pokarmu !?
przeżyłam to w Wigilię, to był koszmar, ból piersi zaczął się ok. 18, a w domu nie było kapusy i nie było jej gdzie kupić. Regularnie wchodziłam pod ciepły prysznic (prawie całą noc non stop) masowałam piersi ciepłą wodą, a potem przystawiałam dziecko do piersi lub ściągałam laktatorem na zmianę ręcznym i elektrycznym, ale dziecko jest najlepszym laktatorem i tak na okrągło, im częściej tym lepiej. Jeśli masz kapustę to w między czasie wkładaj pod biustonosz liście kapusty, ale ciepłe ( z lodówki będą zamykać kanaliki a nie o to nam chodzi). poza tym mozesz przystawiać dziecko z róznych pozycji. I tak do rana już było troche lepiej. Szczerze Ci współczuję. Powodzenia. Sukces zależy od Twojej wytrwałości.
pozdr
kasia i jerzyk 6.12.03
Re: Do mam które przeszły zastój pokarmu !?
ja miałam takie zastoje chyba 4 razy. ból niesamowity, ale przeszedł, wszystko zależy od tego, jak szybko zareagujesz. Naljlepiej jest masować ciepłym prysznicem i dawać dziecku do wyssania-mi to od razu pomagało. czzasem mąż mi masował, bo ja sama nie dałam rady-taki ból-a wtedy wyłam i ryczałam-aloe pomogło. Ja to miałam nawet gorączke ok.39 st, więc radzę Ci i uważać i jak najszybciej reagować-jak dzidzia śpi, to nawet sama odciągaj
pozdrawiam
Iza i kasia (18,12,03)
Re: Do mam które przeszły zastój pokarmu !?
Ja mysle ze to nie tylko zastoj ale juz zapalenie piersi. Tez to przeszlam i to jak opisalas wyglad swojej piersi upewnia mnie jeszcze w tym. A oto moja rada: miedzy karmieniami naloz na piers rozbity lisc bialej kapusty z lodowki i owin cala klatke piersiowa bandazem elastycznym dosyc mocno tylko tak zebys mogla oddychac, zdrowa piers mozesz zostawic nieowinieta. I jeszcze jak najmniej pij, bo wtedy zmniejsza sie ilosc pokarmu. Ja bym ci radzila skonsultowac z twoja polozna, ona na pewno ci poradzi cos. Ja jeszcze na zmiane smarowalam piers zelem ALTACET i bralam antybiotyk (bezpieczny dla dzidzi) Augmentin. Moja kuracja trwala piec dni.
Pozdrawiam i zycze powrotu do zdrowia.
Bib i Adam 18.09.2003r.
Re: Do mam które przeszły zastój pokarmu !?
To napewno zapalenie piersi. Ja przechodziłam już to 3 razy. Przy tym miałam bardzo wysoką gorączkę 39,5 st. Pomagały mi okłady z kapusty ( powinna być rozbita) i masaż pod prysznicem ciepłą wodą, masuj piersi w stronę brodawek. Musisz pod wodą rozmasowywać zatkane kanały mleczne.
Przyczyną zapalenia piersi najczęściej jest złe uchwycenie przez dziecko piersi, zapchanie kanalików i dlatego tak boli i jest zaczerwienienie.
Mi wydawało się że to może się zdarzyć na początku laktacji kiedy maleństwo jeszcze nie do końca nauczyło się ssać, ale ja miałam też zapalenie jak córa miała 5 miesięcy i umiała ssać.
Dorota i Martusia 7.07.2003
Re: Do mam które przeszły zastój pokarmu !?
Dziękuję dziewczyny za wsparcie. Najgorsze za mną. Już przestaje boleć i kolor wraca do normy. Nie przestaję jednak masować i okładać kapustą. Jeszcze raz dziękuję za wszystkie rady
Bożenka i Ewunia (05.11.2003)
Znasz odpowiedź na pytanie: Do mam które przeszły zastój pokarmu !?