Witam,
Mam takie pytanie,bo dochodza mnie sprzeczne informacje, a mianowicie:
jezeli sie zrobi znieczulenie zewnatrzoponowe, to oznacza, ze czlowiek jest znieczulony od pada w dol i nieczuje TYLKO BOLU ,ale czuje skurcze i wie sam, kiedy nalezy przec,czy tez nieczuje sie BOLU I SKURCZY i musi nam polozna mowic kiedy nalezy przec?
Bylabym wdzieczna za odpowiedz,
Pozdrawiam
Weronika
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Do mam ktore urodzily po znieczuleniu zzo?
Re: Do mam ktore urodzily po znieczuleniu zzo?
Cat…pozwolisz.ze skorzystam z Twojej propozycji….i o cos zapytam…bede miala cesarke…(kolejna)..i tym razem pewnie z zoo..(Odo tej pory tylko ogolne),,chcialabym wiedziec,czy samo wklucie jest rzeczywiscie takie nieprzyjemne..? i od czego zalezy rodzaj podanego srodka..czy od preferencji lekarza,czy innych wzgledow…pytam…poniewaz z tego co sie orientuje…po jednym mozna sie podnosic,a po drugim nalezy lezec przez cala dobe….poza tym czy bol glowy wystepuje tylko po nieprecyzyjnym podaniu leku(pod..zamiast nad)…czy moze wystapic niezaleznie od tego…? troche tego duzo..:) ale mam malego pietra..:) z gory dziekuje za informacje..:)
Re: Do mam ktore urodzily po znieczuleniu zzo?
…
Re: Do mam ktore urodzily po znieczuleniu zzo?
Witam, jestem mężem Cat.
Do cięcia cesarskiego można wykonać znieczulenie zewnątrzoponowe lub podpajęczynówkowe (rdzeniowe). Wybór między mimi zależy od upodobań anestezjologa i od sytuacji – jeśli cięcie ma być wykonane szybko zdecydowanie korzystniejsze jest podpajęczynówkowe (PP). Poza tym PP jest łatwiejsze do wykonania.
Zarówno w ZO jak i PP jako środek znieczulający stosowana jest głównie bupiwakaina (pod różnymi nazwami – Bupivacaina, Marcaine, Marcaine Spinal Haevy).
Różnica między ZO i PP polega na miejscu podania leków – ZO do przestrzeni między oponę twardą a więzadło żółte, PP do przestrzeni podpajęczynówkowej ograniczonej oponą twardą i pajęczą. ZO działa po kilkunastu minutach, PP zaś już po około 2-3 minutach daje dobre warunki do wykonania cięcia cesarskiego.
Bóle głowy zdarzają się przy przebiciu opony twardej – powodowane są wypływaniem płynu mózgowo-rdzeniowego przez otwór w oponie do przestrzeni zewnątrzoponowej i spadkiem jego ciśnienia. Tak więc każde PP może powodować bóle głowy – ale w praktyce zdarza się to dość rzadko, a to z powodu bardzo cienkich igieł do PP. ZO nie powoduje przebicia opony i tu nie powinny występować bóle głowy, chyba że dojdzie do niezamierzonego przebicia opony – igła jest dużu grubsza i zostawia większy otwór w oponie a to może własnie powodować bóle głowy. Po “przebitce” anestezjolog powie Ci o konieczności leżenia, jeśli wszystko poszło gładko to nie ma takiej konieczności. Po PP ja osobiście zalecam leżenie (nie płaskie – poprostu leżenie z głową na poduszce) przez 4-5 godzin, do czasu ustąpienia blokady z nóg. Potem nie ma już takiej konieczności. Nie wykazano by leżenie miało zapobiegać bólom głowy więc nie ma sensu katować pacjenta płaskim leżeniem.
Nie bój się znieczulenia ZO lub PP. Ból przy wkłuciu jest porównywalny do zastrzyku w pośladek lub zakładania venflonu. Ryzyko powikłań jest nieduże, mniejsze niż przy narkozie.
pozdrawiam i życzę samych miłych wspomnień z cc
Konrad Michalski
Re: Do mam ktore urodzily po znieczuleniu zzo?
Witam, jestem mężem Cat.
Do cięcia cesarskiego można wykonać znieczulenie zewnątrzoponowe lub podpajęczynówkowe (rdzeniowe). Wybór między mimi zależy od upodobań anestezjologa i od sytuacji – jeśli cięcie ma być wykonane szybko zdecydowanie korzystniejsze jest podpajęczynówkowe (PP). Poza tym PP jest łatwiejsze do wykonania.
Zarówno w ZO jak i PP jako środek znieczulający stosowana jest głównie bupiwakaina (pod różnymi nazwami – Bupivacaina, Marcaine, Marcaine Spinal Haevy).
Różnica między ZO i PP polega na miejscu podania leków – ZO do przestrzeni między oponę twardą a więzadło żółte, PP do przestrzeni podpajęczynówkowej ograniczonej oponą twardą i pajęczą. ZO działa po kilkunastu minutach, PP zaś już po około 2-3 minutach daje dobre warunki do wykonania cięcia cesarskiego.
Bóle głowy zdarzają się przy przebiciu opony twardej – powodowane są wypływaniem płynu mózgowo-rdzeniowego przez otwór w oponie do przestrzeni zewnątrzoponowej i spadkiem jego ciśnienia. Tak więc każde PP może powodować bóle głowy – ale w praktyce zdarza się to dość rzadko, a to z powodu bardzo cienkich igieł do PP. ZO nie powoduje przebicia opony i tu nie powinny występować bóle głowy, chyba że dojdzie do niezamierzonego przebicia opony – igła jest dużu grubsza i zostawia większy otwór w oponie a to może własnie powodować bóle głowy. Po “przebitce” anestezjolog powie Ci o konieczności leżenia, jęsli wszystko poszło gładko to nie ma takiej konieczności. Po PP ja osobiście zalecam leżenie (nie płaskie – poprostu leżenie z głową na poduszce) przez 4-5 godzin, do czasu ustąpienia blokady z nóg. Potem nie ma już takiej konieczności. Nie wykazano by leżenie miało zapobiegać bólom głowy więc nie ma sensu katować pacjenta płaskim leżeniem.
Nie bój się znieczulenia ZO lub PP. Ból przy wkłuciu jest porównywalny do zastrzyku w pośladek lub zakładania venflonu. Ryzyko powikłań jest nieduże, mniejsze niż przy narkozie.
pozdrawiam i życzę samych miłych wspomnień z cc
Konrad Michalski
Re: Do mam ktore urodzily po znieczuleniu zzo?
bardzo Wam dziekuje..:)… Nieco sie uspokoilam..wiem ze pytania byly moze nie najwyzszych lotow…:)..zwlaszcza dla fachowca jakim niewatpliwie jest Konrad… Ale lepiej sie czuje kiedy wim co mnie czeka… A w szpitalu Sami wiecie jak jest…lekarze nie zawsze maja czas na pogaduszki..:)..jakos to przezyje… Najwazniejsze zeby z Mala wszystko bylo dobrze… A dla Niej takie znieczulenie jest znacznie korzystniejsze niz narkoza… No i lekarz nie musi sie tak spieszyc..:)…Jeszcze raz bardzo Wam dziekuje…i trzymajcie kciuki za mnie..:) Kasiu…moze lepiej Ty…bo maz moze byc niebezpieczny dla pacjentow z zacisnietymi dlonmi..:)…pozdrawiam cieplutko..:)..i napisze jak bylo..:)
Znasz odpowiedź na pytanie: Do mam ktore urodzily po znieczuleniu zzo?