do mam po przejsciach… ciaza?

pisze do tych wszystkich z Was, ktore mialy problemy w ciazy, musialy lezec, albo podczsa porodu wydarzylo sie cos,o czym do tej pory staracie sie zapomniec… ja do tej pory mam ogromna gule w gardle kiedy mysle o ciazy – w zasadzie od poczatku zagrozonej poronieniem a potem porodem przedwczesnym. Nie wyobrazam sobie teraz takiej sytuacji, bo co? kto sie zajmie Zuzka? tata ktorego prawie ciagle nie ma w domu? dziadkowie? przeciez tak nie moze byc…. dlaczego Zuza ma cierpiec bo mamusia z tatusiem zdecydowali sie na brata lub siostre?! Chce zajsc w ciaze kiedy Zuza pojdzie do przedszkola, od lutego juz zaczne sie do niej przygotowywac, ale przeciez nie da to gwarancji, ze z ciaza bedzie ok. Ta z Zuzanna tez byla obliczona, udalo sie za pierwszym razem, przed ciaza rzucialm palenie, odstawilam tabletki na pol roku, bralam folik itp, i z rzeczy do przewidzenia to by bylo na tyle, nic pozniej nie potoczylo sie tak jak powinno. Porod w 28 tyg zostawil we mnie tak potworny strach i poczucie winy, ze mimo uplywu juz 2 i pol roku nie umiem sobie z tym poradzic. Dodatkowo – wtedy nie wiedzialam w zasadzie NIC o ewentualnych komplikacjach powczesniaczych, a nawet jesli juz czegos sie dowiedzialam, nie bralam wogole tego pod uwage, ja WIEDZIALAM, ze bedzie dobrze, a Zuza bedzie zdrowym, normalnym dzieckiem. Teraz o wczesniakach wiem duzo, za duzo, znam statystki, poznalam losy innych dzieci, tych, ktore nie mialy tyle szczescia co moje. I moze to znak, ze nie powinnam miec wiecej dzieci? Bo ile razy w zyciu moze sie zdarzyc cud…?
do tego dochodzi cala geneza moich problemow w ciazy, mialam bardzo nietypowa chorobe lozyska, ktore jeden z lepszych histopatologow w wawie po obejzeniu zakwalifikowal do zasniadow. a nie byl to zasniad i dopiero po bardzo specjalistycznych badaniach okazalo sie zupelnie cos innego. W literaturze medycznej zdokumentowano 4 takie przypadki choroby, kiedy pacjentkom z taka wada udalo sie urodzic zywe, zdrowe dzieci. Ja jestem piata. Na pytanie czy to sie moze powtorzyc, lekarze rozkladaja rece – nie wiadomo, zadna z pozostalych kobiet do tej pory nie zdecydowala sie na ciaze…

a Wy? jak myslicie o kolejnej ciazy? potraficie odrzucic czarnomyslenie?
jakos mi sie rozpisalo potwornie, przepraszam za zanudzanie, ale jestem ostatnio strasznie skupiona wokol mysli o drugim dziecku i nie moge przestac sie zadreczac….

emalka i Zuza

Strona 5 odpowiedzi na pytanie: do mam po przejsciach… ciaza?

  1. Re: do mam po przejsciach… ciaza?

    Nioe wiem czy powinnam się tu dopisywać. Moja ciąża przebiegała książkowo, poród też – błyskawiczny, prawie bezbolesny….tylko że w domu, nagle, nie zdążyłam do szpitala, panika była duża. Na szczęście wszystko przebiegło sprawnie, lekarz po przyjeździe karetki odciął tylko pępowinę. Nina dostała 9 pkt. To był początek 37 tc.
    Niby wszystko dobrze ale jakiś uraz pozostal, pamiętam jeszcze tamta panikę ale już nie na tyle silnie działa to wszystko na moja psychikę żebym bała się kolejnej ciąży, kolejnego porodu. Jestem mądrzejsza o doświadczenie żeby nie zwlekac za długo z wyjazdem do szpitala Następnym razem pewnie będę sporo przed czasem

    Chciałam napisac że będę trzymac kciukasy żebyś podjęła najlepsza dla Was decyzję i jesli bardzo chcesz dziecka to żeby udało Ci sie odrzucić te wszystkie czarne obrazy i odważyć się. Powodzenia.

    Monika & Nina (23 m-ce)

    • Re: do mam po przejsciach… ciaza?

      Półtora roku staraliśmy się o dziecko, a jak się w końcu udało to do 29 tyg. czułam się zupełnie dobrze, tylko szybko się męczyłam, nie mogłam dużo chodzić, stać, sprzątac itp. W 29 tyg. po namowie mojej teściowej, poszłam na spacer i… dostałam skurczy. W szpitalu podali mi fenoterol, na obserwacji byłam 7 dni i wypisali mnie do domu, po 10 dniach leżenia odeszły mi wody i w 31 tyg urodziłam Mateusza. Powód przedwczesnego porodu – wada łożyska (nie wiem dokładnie jaka wada, bo zaden lekarz do tej pory mi tego nie wyjaśnił). Ale ja, jak wieźli mnie na salę pooperacyjną (miałam cięcie) mówiłam mężowi, że mogę rodzić następne. I tak uważam do tej pory, chcę mieć jeszcze dzieci i wiem, że będę mieć. Planujemy trójkę. Ale jeżeli drugie też urodzi się za wcześnie, to na trzecie się chyba nie zdecydujemy. Jak Mateusz skończy 2 lata, zaczniemy się starać o drugie.
      Pozdrawiam wszystkie mamy,
      Kaja

      • Re: do mam po przejsciach… ciaza?

        Miałam podobne przejścia do twoich. Ja, niestety nie dostałam sterydów, mimo, że było wiadomo, że urodzę wcześniaka. Mat przyszedł na świat w 31 tyg, przez cc, bo mimo skurczy partych, ja nadal nie miałam rozwarcia, a tętno Mata bardzo spadło. Dostał 4 pkt, ale teraz juz powoli zapominamy, że był wcześniakiem.
        Kaja

        • Re: do mam po przejsciach… ciaza?

          Mam nadzieje, że z synkiem wszystko dobrze i rozwija sie prawidłowo… Szkoda tylko, że lekarze nie wpadli na to, by podac Ci sterydy… Ja miałam szczęście, bo mój lekarz pracuje w szpitalu, w którym rodziłam. To on kazał mi podac sterydy jeszcze w domu, a potem w szpitalu. Podejrzewam że inni tez by tego nie uczynili….
          Pozdrawiam i zycze dużo zdrowia!!


          Eja, Agatka i Dzidziunia

          • Re: do mam po przejsciach… ciaza?

            Chorowalam na PCOS (taki skrot funkcjonuje), wg mojej dlugoletniej lekarki, nie mialam prawie zadnych szans na dziecko…

            PS. Tutaj wprawdzie Olivki nie widac, ale to co zobaczylam w innym watku, po prostu mnie urzeklo 🙂


            Igor i Hubert

            • Re: do mam po przejsciach… ciaza?

              Ciesze sie, ze Tobie tez sie udalo.
              Ja przymierzam sie powolutku do leczenia (powolutku, bo niestety pochlonie to nieco kasy), i pewnie bede miala do Ciebie tysiace pytan:)
              Ile zajelo Ci leczenie (i jakie mialas?) i czy stosowalas przy tym jakas diete, bo wg mojego gin. dieta wykluczajaca wszelkie weglowodany to podstawa :-O (trudno mi z tym bedzie, bo naleze do obzarciuchow:)
              Pozdrawiam

              • Re: do mam po przejsciach… ciaza?

                Ja mialam silna gestoze w ciazy, dziecko urodzilo ze z wada serca – po tygodniu go operowano. Jest watek na forum. Powiem ci szczerze ze chcialabym miec drugie dziecko ale raczej sie nie odwarze. Gestoza mimo ze mnie tak wymeczyla to jednak mic w porownaniu ze starchem czy maly przezyje – a lekarze nie dawali nam szans. Na szczescie jest dobrze ale mino tego nie chce aby kolejne dziecko musialo tak cierpiec – wole mu tego zaoszczedzic.

                • Re: do mam po przejsciach… ciaza?

                  Kochana
                  Pierwsza ciaza – od 3 mies. bol brzucha, tabletki, skrocona rozwarta szyjka, zwolnienie, porawa, powrot do pracy, 28tc skurcze, szpital z rozpoczetym porodem, kroplowki, zastrzyki, zatryzmana akcja, szpital i lezenie do konca, tzn 35 tc. Oliwka urodzila sie podduszona, tlen, zle napiecie miesniowe, podejrzenie o niemowlece porazenie mozgowe. Teraz ma 4 lata i jest zdrowa.
                  Po 10 mies. okazalo sie, ze mam guzy na jajnikach, dwie operacje, odstawienie malej od piersi, leki, znow guzy i tak trzy lata. Potem praqgnienie drugiego dziecka. Gin odstawil mi tabl., nowe guzy nie powiekszaly sie. Zaszlam drug i raz hurraaaa!!!!
                  Druga ciaza
                  dwa testy negatywne, trzeci wyszedl. Jestem w ciazy. Jestem najszcesliwsza pod sloncem. O 5 rano tel do mamy, ze bedzie babcia po raz drugi, potem juz tylko pech. Zaczelo sie wypadkiem samochodowym w 8 tc, brak tetna u dziecka, czekanie przez 2 dlugie tygodnie. Jest, jest tetno. 10tc skurcze, zastrzyki, tabletki, lezenie. W 12 tc standardowe usg i badanie przeziernosci karkowej. Wyrok i skierowanie do katedry genetyki. Testy przesiewowe (pamietacie moja rozpacz???) Dlugi majowy weekend zeszlego roku przeplakany. Kompetenty lekarz oznajmil mi, e mamy 4%szans na urodzenie dziecka bez wad. A zespol downa jest najlzejsza odmiana. I jesli mozemy to sie musimy okreslic czy w razie zlych wynikow ammniopunkcja i usuniecie. Trzeba szybko sie decydowac, bo na wyniki sie dlugo czeka a usuwa sie ciaze do 23 tc. Zalamalam sie. Wylam strasznie. PRzyszly wyniki. Dziecko zdrowe, moze miec tylko wade serca. Ulga. 15tc, skrocenie szyjki, rozwarcie. Pomimo zakazu chodzenia poszlam do Kosciola podziekowac Maryi, ze pozwolila mi zatrzymac syna (pomimo ewentualnych ciezkich chorob i tak bym z niego nie zrezygnowala, sam musialby zdecydowac o odejsciu). Ulga. 17tc. Corka zlapala ospe. Telefon do mamy – tak mialas ospe, nie boj sie. Tel do gin. Immunoglobulina, ewentualnie badania obecnoci przeciwcial. W Poznaniu. Ze Szczecina do Poznania jechac w zagrozonej ciazy? Nie, skoro mialam to bedzie ok. W szpitalu odmowiono mi podania immunoglobuliny, bo za droga i ciaza nie jest wskazaniem. 19tc. Goraczka, ospa. Szpital. Leki na wlasna odpowiedzialnosc (nie sprawdzone na ciezarnych). Pocieszenie, ze dziecko moze tylko nie widziec albo nie slyszec. 22tc jeszcze wieksze rozwarcie, pessar, szpital, kroplowki, 35 tabl. na dobe. potem dom i szpital na zmiane, 33 tc powstrzymana akcja porodowa. Kuba urodizl sie w 36 tygodniu. Mial wczesniacze drzenia miesni. ALe widzial i slyszal. Teraz skonczyl rok i jest radosnym dzieckiem. A ja???? Mysle o trzecim dzieciaczku. Mam dwojke szczesliwych dzieci. KAzdy dzien jest wyjatkowy.
                  Pozdrawiam
                  Ania

                  Oliwia 14.01.01 Kuba 23.10.04

                  • Re: do mam po przejsciach… ciaza?

                    Z Dominikiem bardzo źle ciąże znosiłam,wszystkim się przejmowałam wsłuchiwałam się cały czas w swoje ciało,leżałam na potrzymaniu,miałam jakiś stan przed zawałowy no strasznieJeszcze babcia mi umarła i przez to Dodo urodził się trzy tygodnie wcześniej.A poród tak popękałam że pod narkozą mnie zszywali.Dlatego nie mogłam się zdecydować na drugie tak długo.
                    A z Nelką nie przejmowałam się tak bardzo jak z Dodo nie wsłuchiwałam się w siebie,prowadziłam samochód do samego końca wszystko sama robiłam nawet szyłam cały czas.
                    Także każda ciąża jest inna.

                    Martyna Dominik 28,05,98 Kornelka 29,05,04

                    • Re: do mam po przejsciach… ciaza?

                      No wreszcie!! 🙂 Czekalam na jakies zaktualizowane zdjecie Olivki, bo to moja ulubienica z ta jej niesamowita czuprynka. Nawet pokazywalam ja kilku znajomym – pytali czy jest w polowie egzotyczna 😉 bo na tamtych zdjeciach ma lekko skosnawe oczka. A na tym nie ma, ale rozwiej te watpliwosci w ktoras strone, dobrze? Pozdrawiam!

                      Mateusz majowy ’05

                      • Re: do mam po przejsciach… ciaza?

                        Polka w 100%. Tata-Częstochowianin, Mama-Wałbrzyszanka.
                        Polki są najpiękniejsze i tyle:)
                        A tak na poważnie, to Olivka podobna trochę do taty, trochę do mnie, trochę do babci, trochę do… sąsiada:) I taka nam niespodziewana mieszanka wyszła.
                        i całuski dla słodkiego Mateuszka.

                        Znasz odpowiedź na pytanie: do mam po przejsciach… ciaza?

                        Dodaj komentarz

                        Angina u dwulatka

                        Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                        Czytaj dalej →

                        Mozarella w ciąży

                        Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                        Czytaj dalej →

                        Ile kosztuje żłobek?

                        Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                        Czytaj dalej →

                        Dziewczyny po cc – dreny

                        Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                        Czytaj dalej →

                        Meskie imie miedzynarodowe.

                        Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                        Czytaj dalej →

                        Wielotorbielowatość nerek

                        W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                        Czytaj dalej →

                        Ruchome kolano

                        Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                        Czytaj dalej →
                        Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                        Logo
                        Enable registration in settings - general