Do mam raczkujących dzieci
Kobiety, jak Wy jestescie w stanie cokolwiek zrobic w domu?
Ja zaraz zwariuję… hihi co pół minuty wstaję zeby połozyc Matiego w bezpieczne miejsce
Jestem w domu sama, padnieta po dzisejszej pracy i naderwalam sobie cos w plecach, nie moge sie ruszac, podniesienie Dziubla jest dla mnie męką.. a tu jeszcze samotna kąpiel… i laktator ostateczie sie rozpadl…
Jak opanowac raczkujące dziecko?
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Bon turystyczny 2024. Czy 500 zł świadczenia wakacyjnego wróci w tym roku? Jest konkretny komentarz ministra
Zasiłek rodzinny 2024. Ile wynosi i komu przysługuje? Jakie są dodatki? Rodziców obowiązuje kryterium dochodowe
Twórcze zestawy do rysowania na Dzień Dziecka. Najlepsze prezenty dla maluchów, które uwielbiają prace plastyczne
Przyjęcie komunijne – jak wybrać wiosenną stylizację dla dziewczynki będącej gościem?
Dyżury wakacyjne w przedszkolach. 22 kwietnia mija ważny termin! Rodzice muszą się spieszyć
- Rodzice.pl
- Forum
- NASZE DZIECI
- Noworodek, niemowlę
- Do mam raczkujących dzieci
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
11 odpowiedzi na pytanie: Do mam raczkujących dzieci
Re: Do mam raczkujących dzieci
hmmm… chyba pozostaje zmienić swoje nastawienie i nie oczekiwać od dziecka tego, że będzie grzecznie na pupie siedziało albo leżało przez pół godziny i zwierzątka na macie oglądało 🙂
odkąd Krzysiek zaczął raczkować (i chodzić) non stop uganiam się za nim po całym mieszkaniu (dzięki Bogu niedużym !); na początku było trudno, bo plątały mu się ręce i nogi i co chwila lądował brodą na podłodze… i wiadomo: płacz;
teraz już jest lepiej, bo płacz jest tylko wtedy, jak wyrodna matka wyciąga z szafy lub odciąga od czegoś, co niebezpieczne;
Re: Do mam raczkujących dzieci
Ja też momentami nie wyrabiam… Pilnujemy go z mężem na zmianę (nieraz się umawiamy pół godziny ty, potem zmiana).
W każdym razie żeby odrobinę ułatwić sobie zycie wszystkie niebezpieczne rzeczy przeniesliśmy wysoko
Re: Do mam raczkujących dzieci
moj niestety lgnie do niebezpiecznych rzeczy, na czele w kółkami od fotela na jakim siedze… no i sie wspina, wiec moze sie uderzyc 🙁
kurcze ja wiem ze tak juz bedzie i sie ciesze ze tak bryka… ale sobota sie konczy a ja NIC nie zrobilam, nie moge wyjsc z pokoju, nie moge sciagnąc mleka 🙁 laktator jest w takim stanie (pogruchotany) ze jak zaczynam ściagac nie moge od od razu odłozyc w razie gdyby cos sie dzialo), posty pisze na raty i juz chyba spadam z forum 🙁 choc paradoksalnie to akurat i tak jedyne co moge zrobic…
a czy Wasze dzieci tez sa wieczorami najaktywniejsze? u nas to reguła…
Re: Do mam raczkujących dzieci
z chodzącym z rączkę jeszcze gorzej
bo jak nie stoisz w poblizu to zasuwa na czworaka a potem staje przy meblach i krzyczy zeby go gdzies zaprowadzic:):):)
… ja nic nie daje rady zrobic, nawet nie jem
no chyba ze razem jemy…
Gosia i Michałek Roczek
Re: Do mam raczkujących dzieci
własnie dzieki Bogu uspiłam mojego… ładnie zasnął na szczscie… drugi raz w zyciu musialam sama go wykapac, nakarmic, uspic… sierota jestem.. wiem….
nie mialam jak pójsc po chleb (nie moge chodzic, z wózkiem nie dałabym rady zejsc…) jestem głodna… teraz wstawiłam sobie cos do jedzenia… na obiad zjadłam same ziemniaki bo nie mialam jak sobie przygotowac cos wiecej… i to bylo wiele godzin temu… ja jestem jakas kaleka hahahaha 😉
Re: Do mam raczkujących dzieci
hahaha
ja jem zimne parówki (bez chleba)
obiad – chochla zupy na stojąco, bo Michał akurat poszedł do sypialni właczyć radio (tak tak on włącza sam radio)
a teraz jem bób – zapasy mrozonek:):):)
Gosia i Michałek Roczek
Re: Do mam raczkujących dzieci
A ja Ci powiem, że mi jest o wiele lżej, odkąd Nati raczkuje. Musiałam wprawdzie zrobić w domu prawdziwe przemeblowanie, dostosowując mieszkanie do małej – wszystkie kwiatki na przykład wyniosłam do takiej części pokoju, gdzie Nati ma zagrodzone, w szufladach i przy szafkach kuchennych powykręcałam uchwyty, ława stoi na środku pokoju, żeby skrabiąca się na kanapę i fotel córcia nie walnęła się w główkę… kabelki poukrywałam, gniazdka zakryłam, na drzwi założyłam blokady.
Trochę się nagłowiłam, żeby dostosować chałupkę do małej, ale dzięki temu ona może sobie swobodnie “biegać” po mieszkaniu, a ja mogę coś zrobić nie obawiając się, że coś się jej przytrafi.
Pozdrawiam cieplutko
Maja z Natalką (ROCZEK!!!)
Re: Do mam raczkujących dzieci
ja najbardziej się boje jak wchozdzi w obszar kafelek tzn ze straci równowagę i udeży głową w posadzkę
juz raz zaliczylismy upadek i moze dlatego jestem przewrażliwiona i w zasadzie nie spuszczam go z oka, a i on wzajemnie nie odstepuje mnie na krok
Gosia i Michałek Roczek
Re: Do mam raczkujących dzieci
hihihi… A jak zacznie chodzic za reke bedzie jeszcze gorzej, ja odetchnelam dopiero jak Marysia ruszyla o wlasnych silach
siedze sobie wygodnie na kanapie z gazetka, a ona gdzies lazi, oczywiscie mieszkanie zabezpieczone na maxa…fakt ze czesto sie wywracala na poczatku ale uznalam ze tak musi byc i dlam sobei na luz, jakos przezyla….wyrodna matka ze mnie co?
Gaba i Marysia + Fasola! (11 tyg.)
Re: Do mam raczkujących dzieci
na szczęście kafelki mam tylko w łazience, a tak drzwi są zamknięte (ku niezadowoleniu Natalki )
Maja z Natalką (ROCZEK!!!)
Re: Do mam raczkujących dzieci
Mój też wreszcie usnął jakieś pół godzinki temu. Musiałam najpierw uprzatnąć kuchnię, bo zabrudziłam chyba wszystkie gary a w dzień nie było czasu posprzątać, bo Kacper wpada w każdy zakazany kąt. Jak mówię “nu, nu” to on jeszcze szybciej przebiera na tych swoich kolankach.
Agnieszka i Kacperek (05.03.2003)
Znasz odpowiedź na pytanie: Do mam raczkujących dzieci