My jesteśmy debiutojącymi od poniedziłąku przedszkolakami i Amelka jest uczulona na mleko krowie, jedno po czym ja nie wysypuje jest mleko Bebiko dla juniora w kartoniku. No i własnie sie zastanawiam, czy to mleko dawać do przedszkola i żeby z tego panie robiły kakao, bo szkoda mi jej będzie jak wszystkie dzieciaki, beda pic pyszne kakao, a ona herbatkę. I tu mam pytanie czy wy też nosicie do przedszkola rożne nie uczulające produkty?
Amelka – co chodzi pieknie do przedszkola i 17 tyg. ktoś
3 odpowiedzi na pytanie: Do mam uczulonych przedszkolaków
Re: Do mam uczulonych przedszkolaków
Zuzia własnie też na to uczulona, zamiast krowiego pija rano herbatkę, nie noszę mleka. Mleko wypija przed pójściem do przedszkola.
Panie przestrzegają diety Zuzanki od samego początku, ba nawet nie zmuszają jej do jedzenia tak jak prosiłam. Nie robią problemów jak nic nie zje na obiad. Ogromnie mnie to cieszy ponieważ tylko tego się bałam że jakaś wychowawczyni będzie ją zmuszała a ona tym zrazi ie do przedszkola. Na całe szczecie Panie są ok. A Zuzanka jest taka że jak jej coś nie podoba się na talerzu to nie ruszy. Raz powiedzniane NIE nie zostanie niczym złamane. Nawet wychowawczynie to zobaczyły :))
Zuzance nie jest szkoda że inne dzieci piją mleczko czy kakao
Izka i Zuzia 3 latka 🙂
Re: Do mam uczulonych przedszkolaków
A ja noszę żarcie do przedszkola.bo Karol jak jest głodny, to………..delikatnie mówiąc złosci sie bardzo………..obiady teoretycznie zapewnia przedszkole, ale jak sa pierogi ruskie czy czy ryba, przynoszę w zastepstwie nasze sznycelki………panie pilnuja diety..tak mi sie wydaje……….
Re: Do mam uczulonych przedszkolaków
Moja Hania jest uczulona na mleko i panie wyraziły chęć współpracy, tylko mleko własne dostarczyć i nie ma problemu.
-ula i Hania – 14.01.03
Znasz odpowiedź na pytanie: Do mam uczulonych przedszkolaków