Jeremi prawie wcale nie chce pic soczkow, ani wody. widzialam kilka postow, w ktorych mamy wyrazaja swoj niepokoj zwiazany z “niepiciem” ich dzieciaczkow. postanowilam wiec zapytac lekarza i oto co uslyszalam: “nie wazne, czy pije. wazne, czy sika. jak sika wszystko jest okej, problem sie zaczyna, jak pieluszka jest sucha.”
no to chlusniem, bo usniem 😉
Patyk i Borsuczek (ur. 19.04.2003)
2 odpowiedzi na pytanie: do Mam zmartwionych “abstynencja” swoich pociech
Re: do Mam zmartwionych “abstynencja” swoich pociech
Dzieki bo moj wlasnie nie pije od dwoch dni za duzo ale sika nadal tak samo. I sie martwilam.
Re: do Mam zmartwionych “abstynencja” swoich pociech
siuśki górą 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: do Mam zmartwionych “abstynencja” swoich pociech