Ciekawie o imionach.
W moim przypadku stalo sie jak pisza juz chyba na ostaniej stronie, ze trzeba bylo tlumaczyc imie i dziecko w domu wolane jest inaczej, poza domem tez.
Malgosia w Czechach byla Marketa, a tutaj jest Magi. Ale nie cierpi zbytnio z tego powodu, rezolutnie zaakceptowala ten fakt 😉
Znasz odpowiedź na pytanie: