Czy sa tu jakies przyszle mamy starajace sie o pierwsze malenstwo dopiero po trzydziestce.
W pazdzierniku koncze 33 lata i dopiero zaczynamy starania. Nie z wyboru – po prostu tak sie zycie poukladalo. Moj partner wkrotce 40-ka.
Takie pozniejsze macierzystwo / starania maja inny smak. Jestesmy juz b a r d z o 😉 gotowi i troche niecierpliwi. Ale jednoczesnie troche trudno wyrzec sie tej wolnosci do ktorej przyzwyczailismy sie przez te lata.
Martwia mnie troche perspektywy zmniejszonej plodnsci, ale lepiej nie stresowac sie za wczasu.
Chetnie poznam dziewczyny w podobnej do mojej sytuacji.
Pozdrawiam Was wszyskie cieplutko.
K.
Strona 8 odpowiedzi na pytanie: Do starajacych sie o pierwsze dziecko po 30-ce
Aktualizuje – Gratulacje Tori75!
Nasza lista Optymistycznych Trzydziestek 🙂 – mamy pierwsze i kolejne
sylwkasz – zaciazona Maj 2009!
moni_ka - zaciazona Czerwiec 2009!
Tori75 – zaciazone Lipiec 2009!
sucherin
Lee_loo 1978
katarynka
doritez
m. Ania
karinka1979
laurka
Olesia
Asia301
menri
Katarynko dziękuję 🙂
przesyłam buziaki – w dodatku ciążowe :), musisz się zarazić 🙂
Super! Gratuluję i też czakam
🙂
Ja równiez gratuluję!!
U mnie niestety trochę się zejdzie, u mnie polip w macicy i torbiel na jajniku a u mojego A. kiepskie plemniki…
całuję
Zazdroszczę naszej trójce…Ja jestem obecnie w megadole. Po 2 cyklu z Clo znów nic z tego. A było tak pieknie – 3 pęcherzyki, piękna owu, pęknięcie, potem duphaston i… Nic! Teraz czekam na @ bo po dupku nie chce przyjść juz 2 dzień. Jestem kompletnie zmasakrowana psychicznie i nie wiem, czy dam rade dalej walczyć…
Pozdrawiam wszystkie walczące o swoje pierwsze szczęście po 30. Dla mnie nadal to marzenie nie do spełnienia…
nie można tak pisać! nawet myśleć tak nie można!!! z jednej strony Cię rozumiem doskonale, ale z drugiej jestem przecież na etapie pozytywnego myślenia, więc nie mogę wyjechać z moim megadołem, który jeszcze nie tak dawno był u mnie na pierwszym planie. mam 34 skończone, Ty jeszcze nie. jesteś pod dobrą opieką lekarską, masz leki i tylko trzeba poczekać na efekty. spróbuj nie tracić nadziei, karinka!
wiem, wiem…tylko nie umiem tego powiedzieć mojej głowie tak, żeby dotarło… Ale bardzo sie staram…
i dobrze. rób afirmacje (wiem, że mogę się już z tym wydawać nudna), mów sobie, że jesteś w ciąży i jesteś z tego powodu bardzo szczęśliwa. ciało się dostosuje niedługo do tych myśli. tylko uwierz w to. co Ci szkodzi? ja jestem przed owulką, a tak sobie już ciążę wmówiłam, że brzuch mi urósł i cały czas śpię. no dobra, to taki żarcik na poprawę nastroju i
noo tego jeszcze nie próbowałam…
Dziewczyny,… No nie wiem jak Was pocieszyć…. sama jestem kłębkiem nerwów, czy tym razem się uda… wizytę mam dopiero za tydzień….. Najchętniej bym zapadła się w sen i obudziła za tydzień 🙂
na pocieszenie powiem Wam, że moja koleżanka lat 35 zaszła w ciążę po kilku m-cach, ciąża bez problemów, poród błyskawiczny…i zdrowa dzidzia 🙂
Kochana – ciesz sie, ciesz 🙂
Twoje pozytywne nastawienie i energia bezposrednio promieniuja na zarodeczek.
Wizualizuj sobie pieknego bobasa ktorego bedziesz trzymac w ramionach za niecale 9 miesiecy 😀
Kazdy moment teraz jest magiczny wiec nie zapadaj w sen 😉
Tak bym chciala byc na Twoim miejscu.
Przesylam buziaki w zamian za fluidy ciazowe
he, he…..
he, he, he, he
no slow nie mam
Aktualizuje – Gratuluje…. sobie!!! 😉 tym razem
Nasza lista Optymistycznych Trzydziestek 🙂 – mamy pierwsze i kolejne
sylwkasz – zaciazona Maj 2009!
moni_ka - zaciazona Czerwiec 2009!
Tori75 – zaciazona Lipiec 2009!
katarynka – zaciazona Lipiec 2009!
sucherin
Lee_loo 1978
katarynka
doritez
m. Ania
karinka1979
laurka
Olesia
Asia301
menri
No super, mam nadzieję, że wszystkie przeskoczymy na listę zaciążonych 😉
Ja mam już dziś receptę na leki i mam nadzieję na szybkie zbicie prolaktyny a potem…….:))
Gratulacje!!!!!
dopiero teraz trafiłam na ten wątek i miałam napisać,że po 30stce też szybko zachodzi się w ciążę – nie ma reguł… owszem są pewne prawidła, ale cóż…. 😉
p.s. ja zaszłam w pierwszą ciąże równo rok temu – w lipcu mając 33 lata od pierwszego razu, potem w drugą w grudniu – też od pierwszego staranka, czasem wiek nie wszystko determinuje – na szczęście !!!
Niektórzy mają szczęście i zajdą od pierwszego razu, a niektórzy walczą i cierpia latami…
Niestety – nie wszyscy dostali “po równo”.
No co ty! To fajno, ja też mam 33 lata! Umnie niestety, sprawa sie wlecze, ale nie jest za późno – wierzę w to!
Hej dziewczynki
Dołączam do Waszego grona jako starająca się 30-tka 🙂
Pozdrawiam wszystkich gorąco i życzę owocnych starań z szybkimi efektami!
DZIEWCZYNY JA TEŻ CHCĘ DOŁĄCZYĆ DO STARAJĄCYCH PO 30-TCE. STARAMY SIE Z MĘŻEM PONAD 4 LATA O DZIDZIĘ I NIC Z TEGO NIE WYCHODZI. ZA NASZE STARANIA !!!!!!!!!
Znasz odpowiedź na pytanie: Do starajacych sie o pierwsze dziecko po 30-ce