Czesc dziewczyny, dzis moj wielki dzien ale na razie nic sie nie dzieje. Czekam cierpliwie ale jest mi coraz trudniej. Mam do Was dwa pytania i bylabym wdzieczna gdyby ktos mogl mi pomoc. Czy jak Wam zaczely sie skurcze to moglyscie jeszcze w domu wziac kapiel (np. ogolic nogi) czy bol byl tak nieznosny ze nie dalo sie funkcjonowac? A moze od razu lecialyscie don szpitala? Czy jak odejda wody np o 1 w nocy to ile mam czasu aby opusic dom – godzine? pol? dwie? I druga sprawa czy to mozliwe ze w 40 tc nie mam zadnych skurczy, nawet przepowiadajacych czy HB, czy po prostu ich nie czuje? Dzieki za odp.
Pozdrawiam
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: do tych co juz po!!!
Re: do tych co juz po!!!
no coz u mnie nadal nic.Dali mi czas do konca tyg gdyz ze wszystkich usg wynika ze dziecko jest o tydzien mniejsze. Wiec czekam ale wykancza mnie to strasznie. Chce by juz bylo po wszystkim. Moj maz tez juz chyba powoli ma dosc. Dzieki jeszcze raz za wszystkie odp.
Re: do tych co juz po!!!
Skurcze BH masz na bank tylko mozliwe ze ich nie czujesz 🙂
Ja nie mialam przepowiadajacych. Porod zaczal sie odejsciem czopa i wod plodowych….jedz jak tylko wody odejda….ja czekalam w domu jakies 2godz i co sie okazalo ze moj caly porod z przyjazdem poloznej, dojazdem do szpitala, wszystkimi szpitalnymi ceregielami trwal 4 godziny, gdybym czekala kilka godzin to bym urodzila na podlodze w domu.
Mama i Jagoda 01-08-03
Re: do tych co juz po!!!
Hihi nie pisz tak jej….bo moze potem urodzic w domu a nie w szpitalu :)…. Ja urodzilam po 4godz od odejscia wod.
Mama i Jagoda 01-08-03
Re: do tych co juz po!!!
Mnie wody odeszły o 2-giej nad ranem. trochę się zastanawiałam czy to to, potem umyłam zęby, coś tam jeszcze wrzuciłam do torby i ok. 4-tej nad ranem byłam w szpitalu. Po badaniu okazało się że rozwarcie na 2 cm. Nie bolało nic. Dopiero po oksytocynie zaczęłam czuć ból, to chyba to co się nazywa skurczem, ale ja bym tego skurczem nie nazwała, tylko właśnie bólem. A skurczy BH nie odczuwałam ani razu.
Kasia i Sylwia Margareta 25.10.03
Re: do tych co juz po!!!
U mnie poród zaczał się odejsciem wód płodowych o 5 rano.
Było to tygodnie przed czasem, więc nie byłam jeszcze spakowana. Jak wody są czyste to trzeba dojechać do szpitala w ciągu dwóch godzin, więc nie musiałam się bardzo śpieszyć.
Pierwsze skórcze zaczęły mi się dopiero około 11. Były bardzo łagodne i mogłam spokojnie chodzić.
Dopiero o 12 zaczeły się pożądne bóle, przy których to mogłam tylko leżeć bez ruchu. W każdym bądź razie nawet po odejściu wód nie trzeba było się zbytnio śpieszyć.
[obrazek]https://www.forum.cyberfoto.pl/album_picm.php?pic_id=929[/obrazek]
Re: do tych co juz po!!!
Hihihi a ja po odejsciu wod dostalam takich skorczy ze szok ! jak polozna przyjechala mialam rozwarcie male bo 3-4 palce ale jak dojechalismy na porodowke mialam juz 7-8 nie pomagalo fuuufanie 😉 tak to jakos szybciorem szlo 🙂
Mama i Jagoda 01-08-03
Re: do tych co juz po!!!
U mnie skurcze były co 15 min niezbyt bolesne. Po 2 godzinach zaczęły mi się sączyć wody. Zdążyłam jeszcze się wykąpać, ogolić nogi i zjeść lekkie sniadanie.
Od 5 rano miałam lekkie skórcze co 30 min ale myślałam że to skórcze BH. O 7 zaczęły mi się sączyć wody. A ok 9.30 byłam w szpitalu.
ANIA+ROBERT (23-12-2003)
Znasz odpowiedź na pytanie: do tych co juz po!!!