doba za krotka….

1. irena Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Nelly.
   P. S a H. narzeka ze tak dlugo trwa tydzien…..

   Pamietam jak ja bylam dzieckiem,to czas tak samo mi sie dluzyl. Chwile potem nie moglam sie doczekac kiedy bede dorosla i nie bede musiala chodzic do szkoly. A teraz chcialabym byc dzieckiem, pochodzic do szkoly i poczuc spowrotem troche tej beztroski 🙂

   Odpowiedz
2. freda Dodane ponad rok temu,

   [QUOTE=ciapa;3649648]Mnie też tak dzisiaj na refleksje wzięło, jak przeczytałam że Patrick Swayze zmarł 2 lata temu!
   A jakby to wczoraj było…

   Dwa lata?? To już dwa lata?
   Jakby mnie ktoś wczoraj zapytał kiedy zmarł Patrick z całą pewnością i przekonaniem powiedziałabym, ze to było niedawno tak jakoś na wiosnę chyba

   Pamiętam jak w liceum nasza wychowawczyni opowiadała jak to będąc młodą dziewczyną jej babcia do nie mówiła: “zobaczysz, zanim się obejrzysz już będziesz stara”. I mówiła jak ona tego nie mogła zrozumieć. Co też ta babcia plecie? Jak to: “zanim się obejrzysz”? Przecież to moment.
   Będąc już dorosła przyznała dopiero babci rację.

   Wiecie co? Ja też nie wiem kiedy ten czas zleciał. najgorsze jest to, że biorąc pod uwagę mój wiek i średnią z jaką kobiety żyją to mam bliżej niż dalej

   Dlatego od jakiegoś czasu staram się teraz patrzeć na świat oczami mojego dziecka i znaleźć trochę dziecka w sobie. Przystanąć, nie gonić tak. Łapać każdą chwilę tak żeby ją pamiętać. Czerpać radość z każdej nawet błahej rzeczy. W tym ferworze dnia codziennego nie zwracamy uwagi na wiele rzeczy może i nie ważnych ale przez to coś się traci, wiele rzeczy, z tych mniej ważnych, się nie pamięta a jak ucieka coś z pamięci to tak jak by uciekało nam życie.

   Wiem ze to trudne ale staram się ostatnio wyznawać teorię, że przecież ja niczego nie muszę.

   Odpowiedz
3. nusiak Dodane ponad rok temu,

   nic mi nie mówcie o pędzącym czasie
   masakra…
   trochę mi to zwalnia w wakacje, ale teraz

   Odpowiedz
4. mam Dodane ponad rok temu,

   Agatko też tak mam.. łapię się na tym, że jeszcze tyle czasu do naszej przeprowadzki bo koniec października jest odległy.. Dociera do mnie wtedy, że za chwile jest ten koniec:D. Widze reklamy zniczy więc zaraz będzie wszystkich świętych.. Długo mogłabym wymieniać jak jes praca, dzieci, dom i jego urzadzanie co masz Ty również też na głowie:) to czas zasuwa jak dziki…

   Myślę, że to dobrze z jednej strony ciągle coś robimy a z drugiej chciałoby się te chwile czasem zatrzymać na dłużej..

   Odpowiedz
5. mimi Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez irena
   Pamietam jak ja bylam dzieckiem,to czas tak samo mi sie dluzyl. Chwile potem nie moglam sie doczekac kiedy bede dorosla i nie bede musiala chodzic do szkoly. A teraz chcialabym byc dzieckiem, pochodzic do szkoly i poczuc spowrotem troche tej beztroski 🙂

   Ja też bym chciała

   Zamieszczone przez Freda
   [QUOTE=ciapa;3649648]Mnie też tak dzisiaj na refleksje wzięło, jak przeczytałam że Patrick Swayze zmarł 2 lata temu!
   A jakby to wczoraj było…

   Dwa lata?? To już dwa lata?
   Jakby mnie ktoś wczoraj zapytał kiedy zmarł Patrick z całą pewnością i przekonaniem powiedziałabym, ze to było niedawno tak jakoś na wiosnę chyba

   Pamiętam jak w liceum nasza wychowawczyni opowiadała jak to będąc młodą dziewczyną jej babcia do nie mówiła: “zobaczysz, zanim się obejrzysz już będziesz stara”. I mówiła jak ona tego nie mogła zrozumieć. Co też ta babcia plecie? Jak to: “zanim się obejrzysz”? Przecież to moment.
   Będąc już dorosła przyznała dopiero babci rację.

   Wiecie co? Ja też nie wiem kiedy ten czas zleciał. najgorsze jest to, że biorąc pod uwagę mój wiek i średnią z jaką kobiety żyją to mam bliżej niż dalej

   Dlatego od jakiegoś czasu staram się teraz patrzeć na świat oczami mojego dziecka i znaleźć trochę dziecka w sobie. Przystanąć, nie gonić tak. Łapać każdą chwilę tak żeby ją pamiętać. Czerpać radość z każdej nawet błahej rzeczy. W tym ferworze dnia codziennego nie zwracamy uwagi na wiele rzeczy może i nie ważnych ale przez to coś się traci, wiele rzeczy, z tych mniej ważnych, się nie pamięta a jak ucieka coś z pamięci to tak jak by uciekało nam życie.

   Wiem ze to trudne ale staram się ostatnio wyznawać teorię, że przecież ja niczego nie muszę.

   super napisane 🙂

   Odpowiedz
6. eiffla Dodane ponad rok temu,

   a mi się dłuży..

   Odpowiedz
7. mimi Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez KasiaKl
   a mi się dłuży..

   szczęściara 😀

   Odpowiedz
8. aniuniaw Dodane ponad rok temu,

   Właśnie z koleżanka rozmawiałam, ze czas ucieka przez palce, zagladam na forum a tu napisano watek o tym jak szybko dzień sie kończy.
   Nie wiem czy cieszyc sie czy płakać. Zaczynam martwić sie ostatnio o swoich rodziców, że juz po 60-tce i boję sie o nich.
   Tez im zleciało…

   Odpowiedz
9. monikachorzow Dodane ponad rok temu,

   jakaś zbiorowa telepatia:) dziś rozmawiałam z przyjaciółką że tyle co wakacje były-wyczekane-dopiero co ochłonęliśmy po urlopie a juz na dobrą sprawę trzeba myśleć o następnych wakacjach….
   a codzienność tak zapycha że szok….rano gonitwa,w pracy do 18tej,wieczorem trochę ogarnąć dom,naszykować wszystko na rano i znów dzień od początku…
   jak mam dzień wolny to po prostu przelatuje mi przez palce…tyle rzeczy mam do zrobienia że umyka mi wolne….weekendy to już w ogóle….
   warto przystanąć i zastanowić się co jest ważniejsze czy wysprzątana chata czy czas spędzony na zabawie czy spacerze z dzieckiem…

   Odpowiedz
10. gosik Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Freda

    Dlatego od jakiegoś czasu staram się teraz patrzeć na świat oczami mojego dziecka i znaleźć trochę dziecka w sobie. Przystanąć, nie gonić tak. Łapać każdą chwilę tak żeby ją pamiętać. Czerpać radość z każdej nawet błahej rzeczy. W tym ferworze dnia codziennego nie zwracamy uwagi na wiele rzeczy może i nie ważnych ale przez to coś się traci, wiele rzeczy, z tych mniej ważnych, się nie pamięta a jak ucieka coś z pamięci to tak jak by uciekało nam życie.

    Wiem ze to trudne ale staram się ostatnio wyznawać teorię, że przecież ja niczego nie muszę.

    mam podobną teorię
    wiele rzeczy odpuściłam, przestałam zwracać uwagę, wrzuciłam na luz….i dobrze mi z tym 🙂

    ja chyba wiem dlaczego lubię być w ciąży….w ciąży czas się wydłuża…czeka się i czeka i doczekać się końca nie może 😀
    ale tego spowalniacza czasu już chyba nie przyjdzie mi zastosować

    Odpowiedz
11. regi Dodane ponad rok temu,

    Też mi tak ucieka czas
    A najgorsze jest to ze mając lekko po 30 – tce czuję się stara.

    I czesto łapię się na tym,że liczę sobie że już połowę życia swego przeżyłam
    Po 60 – tce to chyba będę czekać z dnia na dzień na śmierć

    Taka pesymistka jestem

    Odpowiedz
12. Anonim Dodane ponad rok temu,

    …. i raczej Was nie pocieszę, ale z każdym rokiem czas biegnie szybciej….

    Odpowiedz
13. aneta Dodane ponad rok temu,

    a ponoć czas jest pojęciem względnym

    ponoć w ogóle go nie ma 😉 od nas zależy ile “czasu” mamy i co z nim robimy

    Odpowiedz
14. nunak Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez majowamama
    …. i raczej Was nie pocieszę, ale z każdym rokiem czas biegnie szybciej….

    NO NIE SPOSÓB SIE POD TYM NIE PODPISAC…..

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2

Znasz odpowiedź na pytanie: doba za krotka….