Dobic leżącego
Byliśmy z Dawidem na kontrolnej wizycie u neurologa…
Dawid jeszcze nie chodzi… ma 16, 5 miesiąca…
Okazalo sie ze zle wykonuje 2 ćwiczenia Vojty i baba powiedziala mi że to moja wina ze Dawid ma problemy.
Żebym miala ta swiadomosc ze straconych miesiecy juz nigdy nie odzyskam.
Ze moim obowiązkiem jest dbanie o dobro dziecka (a co ja do diabła robie???)
To bylo podle
Nawet jeżeli mówiła prawdę to PO CO??? JAKI BYŁ W TYM CEL???
Nie moge sobie znalesc miejsca
smoki i Dawidek (16 miesięcy)
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Jak wspomóc maluchy w nauce języka obcego? Odkryj najciekawsze zabawki językowe na Dzień Dziecka
Zakończenie roku szkolnego 2024. Wakacje w tym roku wyjątkowo wcześnie. Uczniowie zadowoleni z terminu
Zasiłek rodzinny – waloryzacja 2024. O ile świadczenie może wzrosnąć? Zbliża się ustawowy termin
Prezent dla nauczyciela na koniec roku. Te pomysły to strzał w dziesiątkę!
Najlepsze prezenty na Dzień Dziecka dla pięciolatki. 9 rozwijających i kreatywnych propozycji
- Rodzice.pl
- Forum
- NASZE DZIECI
- Jedno- i dwulatki
- Dobic leżącego
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Dobic leżącego
Re: Dobic leżącego
Smocza mamo!
wredne babsztylisko z tej “pani doktor” !!! jak, no jak można coś takiego powiedzieć zatroskanej mamie?!? nie rozumiem,…
a Dawidek będzie chodził juz niedługo, zobaczysz! i wredna pani doktor tez zobaczy!
ale się zdenerwowałam
trzymajcie się cieplutko
pozdrawiam
Ola z Natalią- 2czerwca2003
Re: Dobic leżącego
…co za wredna, niedouczona, niewychowana baba.
Jak można coś takiego powiedzieć matce….szok…..
…..coś podobnego spotkało mnie i męża kiedyś jak Weronika spadła nam z łóżka….pojechaliśmy w te pędy do lekarza a pani doktor, znana alkoholiczka dała nam do zrozumienia że jesteśmy okropnymi rodzicami co nie dbają o swoje dziecko….płakałam cały dzień…
Nie martw się…..Dawidek jest ślicznym zdrowym chłopczykiem i już niedługo będzie biegał..
pozdrawiam
ewka i Weronika 06.10.02
Re: Dobic leżącego
zawsze mi się wydawało, że lekarz jest po to, żeby motywować rodziców do pracy, a nie ich dołować… Co to w ogóle za metoda??? A poza tym skąd matka ma wiedzieć, że jakieś ćwiczenie wykonuje źle??? Jakby częsciej zapraszała na kontrole to by mogła lepiej kontrolować sposób rehabilitacji.
O ile pamiętam jakiś czas temu juz trafiłaś na rehabilitantkę z podobnym podejściem. Dno.
Pozdrawiam
Kaśka
Re: Dobic leżącego
Nie przejmuj się! Głowa do góry. A może ta pani powinna się zastanowic czy to nie jej wina – a nie zwalać wszystko na matkę. Znam ten ból – tez juz nie raz usłyszałam tekst w swoją stronę co to za matki teraz są….
Pozdrowienia.
Halina i Radek (05.01.2002r.)
Re: Dobic leżącego
Durne babsko i tyle!
ta idiotka chyba nie wie,że jej obowiązkiem jest służyć pomocą nie tylko w zakresie swojej wiedzy,ale również wspierać rodziców, a nie wywoływać w nich poczucie winy.
nie cierpię takich lekarzy!!!
Monika i Basia (22.09)
Re: Dobic leżącego
no pewnie, twoja wina, że zaszłaś w ciąze, że urodziłaś synusia, że go wychowujesz, niańczysz, kochasz nad życie… A teraz WAZNEJ PANI DOKTOR zawracasz dupę swoimi problemikami.
czasem ważni mądrzy ludzie zapominają, ze ich pierwszym i świetym przykazaniem powinno być “nie szkodzić”. a ona szkodzi. Tobie, a przez to Twojemu Dziecku.
Zmień ją, albo przynajmniej następnym razem trzymaj się twardo. to jej zakichanym obowiązkiem jest przygotowywać i uczyć rodziców, którzy się zgłaszają z problemami.
Jeśłi coś robisz źle – masz prawo. widocznie zostało ci to źle zaprezentowane, ktoś nie dopilnował.
Wiem, że to właściwie nie chodzi o to, kto ma rację, tylko o dobro Dawidka…. Ale z nim wszystko będzie ok!! nawet jeżeli zacznie chodzić troszkę później, to co z tego?już za kilka lat zapomnisz o całym problemie, o rehabilitacjach, o wszystkich przejściach, zmartwieniach a synuś będzie biegał naokoło Ciebie, broił…
tylko zostanie niesmak po durnej babie.
Głowa do góry, wszystko będzie ok!!!
Re: Dobic leżącego
skad sie biora tacy ludzie???!!!!!
lekarz od siedmiu bolesci…to ze ma specjalizacje i tyluly to nie znaczy ze jest dorbym lekarzem – bo NIE JEST!!! wiadomo ze gro sukcesu w zdrowieniu to psychika…jak ty bedziesz myslala pozytywnie i wierzyla ze robisz wszystko co mozliwe (a ja wiem ze tak jest) to efekty beda lepsze…jak mozna w ten sposob rozmawiac z rodzicem???… Niepojete…
domyslalam sie ze czujesz sie koszmarnie ale blagam – nie daj sobie wmowic ze robisz cos nie tak…jesli nie dosc dokladnie to NIE TWOJA WINA TYLKO PIEPRZONYCH LEKARZY, REHABILITANTOW, SYSTEMU, ktory nie pozwala aby wszystko bylo tak jak byc powinno…
kochana smoki – nie daj sie!! dawidek bedzie chodzil, skakal i biegal i wiem ze robisz wszystko aby stalo sie to jak najszybciej…
przydalaby sie babie lekcja pokory…masz jakas zaprzyjazniona pyskata dusze? 😉
wiem tylko – tyle niektorzy ludzie nie powinni byc lekarzami, natomiast od innych, mozna by sie wiele nauczyc jak byc kochajacym, pelnym poswiecenia, cierpliwosci i uwagi rodzicem – tak smoki – to o tobie 🙂
Re: Dobic leżącego
co za podłe babsko
pewnie wstało lewą nogą i na Ciebie przelało swoją złość
SMOKI! nigdy w to nie uwierz!
Dawid nie mógłby mieć lepszej mamy.
acha…. a tak nawiasem mówiąc to latem gdy byłam “w lesie” w domku obok była mama z chłopcem 2l i ona mi opowiadała że Miłosz zaczął raczkować mając 6m i raczkował rok. Samodzielnie zaczął chodzić gdy miał 18m! Biegała z nim od lekarza do lekarza i jedyne co słyszała to wypominanie że ona coś zaniedbała, przeoczyła (mały był zdrowy i nie wymagał rechabilitacji) i dopiero w n-tym miejscu trafiła na panią doktor która ja uspokoiła i powiedziała że wszystko jest ok, przebadała Miłosza i stwierdziła że do 18m zacznie chodzić – i tak się stało. W tym przypadku to poprostu był chłopiec który zaczął chodzić w górnej granicy normy, ale co matka sie nasłuchała od lekarzy to po prostu koszmar.
nie daj się Smoki 🙂
Re: Dobic leżącego
A moze to lekarz zle ci pokazal???No a najlepiej wine na rodzica zwalic.ecH; DURNE BABSKO
Anna i Maksiu 12.01.03
Re: Dobic leżącego
Smoki, wydaje mi się, że zęby zjadłaś na rehabilitacji. Tak długo ćwiczysz z Dawidem. My ćwiczymy blisko 3 miesiące i dość mam już od pierwszego dnia. Teraz czasami myślę sobie… Smoki wytrzymała tyle miechów, muszę i ja być dzielna. Myślę o Tobie, zaciskam zęby i ćwiczę. Nie adoruję Cię tutaj, tylko naprawdę szczerze podziwiam. Nie będę się wypowiadała na temat zachowania p. doktor. Jest absolutnie godne potępienia i nie dziwię się, że poczułaś się skrzywdzona i bezsilna.
Wiesz tak dużo o ćwiczeniach, że pewnie nie powiem Ci nic nowego. My w swojej krótkiej w stosunku do Twojej “przygody” z rehabilitacją też mamy różne doświadczenia. Jedno w skrócie. Dostalismy skierowanie do neurologa, poszliśmy, Staś dostał ćwiczenie do wykonywania w domu. Mieliśmy się pojawić za miesiąc do kontroli. Okazało się, że poprawa jest, ale trzeba ćwiczyć dalej, następne ćwiczenie (odruchowe pełzanie). Pani neurolog pokazała nam jak je wykonywać, przy czym nie do końca jej ono wychodziło podczas tego pokazu. Postanowiliśmy poszukać fachowego rehabilitanta, żeby pokazał nam jak poprawnie wykonywać to ćwiczenie. Znaleźliśmy rehabilitantkę z certyfikatem Vojty, która jeździła do dzieci do domu. Przyjechała i do nas. Aż biła kompetencją. Dowiedzieliśmy się od niej, że tamta pani neurolog nie ma praw do nauki rehabilitacji, ba pokazywała nam je nieprawidłowo. Może i u Ciebie jest podobna sytuacja? Powiedziała nam też, że w Monachium, w instytucie Vojty uważają, że ćwiczenie wykonane w 60% poprawnie jest wystarczające, żeby odnieść skutek. Neurolodzy są od wystukiwania młoteczkami i oceniania rozwoju dziecka, a nie prawidłowości wykonywania ćwiczeń. Uczyć ćwiczeń powinni rehabilitanci (chyba, że neurolodzy pokończą skomplikowane kursy i mają certyfikat Vojty). Teraz ćwiczymy ze Stasiem (niestety idzie nam opornie, bo mały jest sprytny i stara się robic uniki), a rehabilitantka przychodzi do nas raz w tygodniu, czasem raz na dwa tygodnie i na bieżąco koryguje wykonywanie ćwiczenia. Trochę to kosztuje (jedna wizyta 50 zł), ale mam nadzieję, że jesteśmy pod dobrą opieką. Zmieniliśmy też neurologa na osobę, która pokończyła kursy w Monachium.
Może spróbuj podobnie zadziałać. Znajdź rehabilitanta z certyfikatem i spróbuj.
Może Ty to wszystko wiesz, może się tylko mądrzę, ale jeśli nie szłaś tą ścieżką, to może spróbuj. Sprawdź, czy pani neurolog, do której chodzisz jest na pewno uprawniona do wypowiadania się na temat poprawności wykonywanych ćwiczeń.
Uważam że jako matka nie masz sobie nic do zarzucenia i zostaniesz dla mnie wzorem
Re: Dobic leżącego
pinda. po prostu pinda. wyobrażam sobie jak się czujesz…. jezu……… pięści mi się zaciskają…………………
czy ona wie, że gdyby nie takie konowały jak ona to ŻADNE ćwiczenia nie byłyby potrzebne?!?!?!
szczerze jej życzę, żeby ktoś potraktował ją tak samo. moze jakaś refleksja zaświtałaby w tym tępym móżdżku….
nasuwają mi się same wulgaryzmy. lepiej skończę…..
Re: Dobic leżącego
Kochana Smoki – niestety są takie glupie babsztyle co to rozumy pozjadały i same nie wiedzą, co gadają.
MY wiemy i TY to wiesz, że dzięki Twojej pracy Dawid potrafi to wszystko co potrafi! To TY codziennie z nim ćwiczysz i poświęcasz mu swoją uwagę! TY o niego dbasz i wspierasz go w tych ciężkich ćwiczeniach!
Więc niech się baba nie wypowiada, jak nie wie…
Jeśli robiłaś coś źle to przecież nie w złej intencji – może to ona CI źle pokazała kiedyś??
Trzymaj się ciepło! JA CIę podziwiam i jak widzisz wiele jest tu mam, które obdażą CIe wsparciem i zrozumieniem!
Buziaczki dla Dawidka 🙂
Ola+Staś+Tadzio+Basia
Re: Dobic leżącego
Jestem pewna, że ta kobieta nie ma dzieci. Gdyby miala, nic takiego nie przeszloby jej przez gardlo.
Jakze latwo jest krytykowac i oceniac. A ona co dala Tobie? Poczucie winy, ktorego na pewno nie powinnas miec! A ktore na pewno gdzies w Tobie siedzi. A przeciez Ty robilas co moglas i jak najlepiej umialas. Pamietaj, nie masz sobie nic do zarzucenia!!!
A Twoje dziecko dzieki Cwiczeniom, ktore z nim wykonujesz juz niebawem bedzie chodzic!
Ania, Igor (01.07.03) i Lef
Re: Dobic leżącego
Smoki!
Dziewczyny juz wypowiedzialy sie co mysla na temamt tej baby wiec ja troche z innej beczki:
Moj syn jest zaledwie kilka dni starszy od Twojego a chodzi dopiero od kilku tygodni, ale jeszcze sie troche zatacza i czesto jest baaam! Wszysto robil pozniej niz jego rowiesnicy a nie byl nigdy rehabilitowany; poprostu pozno zaczal chodzic. Moj brat jeszcze pozniej zaczal chodzic, bo az jak skonczyl 18 mies – teraz ma 24 lata i wszystko z nim w jak najlepszym porzadku.
Cierpliwosci Smoki : )
Mama prawie 17-mies. bąbla
Re: Dobic leżącego
Doskonale Cię rozumiem, bo tez ćwiczymy z KONRADEM juz blisko rok. Chciałabym już to skończyć i dlatego każde ćwiczenie wykonane prawidłowo bardzo mnie cieszy i tak samo wkurza gdy nie umiem go zrobic. Wiem, ze nie jest łatwo ćwiczyć z tak dużym dzieckiem.
W pełni zgodzę sie z Basigroszkiem – lekarze sa czesto gorsi w Vojcie od rehabilitantów. Zaufaj swojemu rehabilitantowi.
Jeżeli musisz to go zmień ( ale wydaje mi się, ze w czasie tak długiej drogi przez cwiczenia już się z rehabilitantem poznaliście na wylot i wiesz na co go stac i co umie )
Jeszcze jedno mogę Ci doradzic, ale to sprawa kosztowna. Kiedy KONRAD stał się na tyle silny i cwany, ze ja sobie nie dawałam z nim rady wzieliśmy rehabilitanta prywatnie. Kosztowna sprawa, przychodził raz dziennie i porządnie ćwiczył z KONRADEM. Bardzo synkowi te ćwiczenia pomogły. I mnie tez, bo spadł ze mnie pewien ciężar psychiczny. Nie czułam się tak bezradna i winna tego, że nie umiem ćwiczyć. Odpowiedzialność w dużej mierze spadła na rehabilitanta.
Ale jak napisałam idą za tym pieniądze.
Wszystko będzie dobrze i jeżeli Dawidek już się sam puszcza to na pewno będzie chodził, tylko troszkę pózniej od innych dzieci.
I tak zrobiłaś dla niego “kawał dobrej robory”
Pozdrwawiam i zyczę wszystkiego co najlepsze.
Re: Dobic leżącego
po to co jakiś czas wizyty kontrolne- żeby sprawdzić i ewentualnie skorygować jakość ćwiczeń. To co ta “mądra” pani robiła przez te wszystkie miesiące??????
nóż się otwiera…..
głupie bezmyślne babsko !!!!!
Re: Dobic leżącego
to po co co jakiś czas wizyty kontrolne- żeby sprawdzić i ewentualnie skorygować jakość ćwiczeń. To co ta “mądra” pani robiła przez te wszystkie miesiące??????
nóż się otwiera…..
głupie bezmyślne babsko !!!!!
Re: Dobic leżącego
Wiem niestety ze kosztowa bo od 1 miesiaca zycia do Dawida (oprocz moich cwiczen) 3 razy w tygodniu przychodzi platny rehabilitant
16 miesiecy x 12-13 wizyt w miesiacu
Wydalismy juz fortune
smoki i Dawidek (16 miesięcy)
dziekuje
Za to co napisalyscie
Jakos powoli zbieram sie w sobie bo nie ma czasu na rozpaczanie – walczymy dalej
smoki i Dawidek (16 miesięcy)
Znasz odpowiedź na pytanie: Dobic leżącego