dobra miłość

Pewno wiele z was czytało książkę W. Eichelbergera i A. Samsona pod tym tytułem. Jeśli nie, gorąco polecam.

Tak czytam sobie różne posty….. i przyszedł mi na myśl pewien, dość chyba kontrowersyjny, fragment tej książki, który pozwolę sobie zacytować.

Czy zgadzacie się z autorami???
Bo ja tak, i staram się…….

Przez pierwszy rok życia dziecka nie ma mowy o wymaganiu jakiejkolwiek dyscypliny ani przystosowywaniu dziecka do reguł życia społecznego. Niemowlę nie jest istotą, od której można czegokolwiek wymagać. Trzeba natychmiast, jak najszybciej zaspokajać jego wszystkie potrzeby. Wtedy powstanie człowiek wyposażony w zdrowy rdzeń, zdolny do rozwoju, z silnym poczuciem bezpieczeństwa, własnej wartości i autonomii.

Pozdrawiam

17 odpowiedzi na pytanie: dobra miłość

  1. Re: dobra miłość

    zgadzam się ze zdaniem tych psychologów. musze zakupić sobie tą książkę, bo czytałam już sporo ciekawych fragmentów, min. o tym, że dla rodziców najważniejszy powinien być ich życiowy partner, a nie dziecko, bo jedynie w zdrowej atmosferze wzajemnego szacunku i miłości można wychować wartościowego człowieka. a przytoczony przez Ciebie fragment kłóci się nieco z filozofią w jakiej została wychowana nasza generacja. nasi rodzice byli uczeni by karmić co 3 godziny, a nie na żądanie, czy też tego, że każde niemowlę musi sobie popłakać 4 godzinki dziennie co by sobie płucka przewietrzyło [sic!] i żeby w żadnym wypadku nie nosić wtedy na rękach bo się rozpieści…

    cóż, aż dziw bierze, że wyrośli z nas normalni ludzie, a nie psychopatyczni seryjni mordercy…

    pozdrawiamy!!!

    iza, paweł i kubuś

    • Re: dobra miłość

      Zgadzam się z tym w 100%. Wymaganie dyscypliny, czy próby przystosowania tak małego dziecka do jakiś reguł są pozbawione sensu i według mnie bezduszne. Ciarki mnie przechodzą gdy słyszę jak to dawniej wiele mam np. karmiło dzieci “według grafiku” co 4 godziny. Moim zdaniem to brak empatii. Według mnie najlepszą receptą na wychowywanie tak małych dzieci (powiedzmy do dwóch lat) jest empatia, zdrowy rozsądek i przede wszystkim dużo, dużo miłości.
      Pozdrawiam


      Asia mama Oleńki (ur.22.07.2002)

      • Re: dobra miłość

        Slyszalam wiele dobrego o tej ksiazce…. Niestety nie pogadamy, bo dopiero w swieta mi przywiezie ja brat z Polski. Ale pozniej chetnie.
        Ale tez mysle ze milosc i poczucie bezpieczenstwa dla takiego maluszka to wielki kapital na przyszlosc….

        SOSNA i Michałek(20/07/03)

        • Re: dobra miłość

          zgadzam się ze wszytskim co napisano w tej książce. Jest doskonała

          Kaśka z Natusią (Dwulatką 🙂

          • Re: dobra miłość

            też mogę ją goroąco polecić

            Izka i Zuzanka (12.V.2002)

            • Re: dobra miłość

              Wszystko sie zgadza tylko jak do tego maja sie np. mety stosowane przez dziewczyny jesli chodzi o nauke zasypiania. To moim zdaniem kłóci sie zupełnie ze sobą.
              A gdzie mozna kupic tę książkę.?

              LESZCZYNKA I EMILKA (23.09.03)

              • Re: dobra miłość

                ja zamówiłam w merlinie.
                [Zobacz stronę]

                • Re: dobra miłość

                  Wczoraj po tym jak moja babcia powiedziala ze Oliwier nie moze zrbic kupki (sorki) bo mam za tluste mleko (!!!!!) moj maz powiedzial to samo, ze az dziw bierze, ze wyrosli z nas normalni ludzie 😉

                  Asia i Oliwierek 14.01.2004 r

                  • Re: dobra miłość

                    Hmm…. no wiesz, właśnie dyskusja o nauce zasypiania była powodem napisania mojego posta. Może warto, aby mamy stosujące tą metodę przeczytały rówież “Dobrą miłość”.

                    Co prawda słyszałam głosy, że przychodzenie do płaczacego dziecka co 3-5 min (tak jak jest w tej metodzie), nie pozbawia go poczucia bezpieczeństwa, ale…. jestem tego zdania co ty – to się ze sobą kłóci.

                    A autorzy to mądrzy faceci, naprawdę.

                    Pozdrawiam

                    • Re: dobra miłość

                      A kupiłam w EMPiK-u. Teraz ukazała się 2-ga część pt.:”Dobre rozmowy” – o nastolatkach. Coś dla nas.

                      • Re: dobra miłość

                        Zgadzam się i starałam się zaspokajać w miarę możliwości potrzeby maleństwa ale z małym odstępstwem od ich zaleceń….
                        nie spałam z dzieckiem, nauczyliśmy małego zasypiać samodzielnie jak miał 5 miesięcy ( wcześniej zasypiał przy pierszi albo go usypiałam), i wprowadziliśmy kilka zakazów np. nie pozwalaliśmy dotykać kwiatów, wieży itp. mówiąc nie wolno niu niu i oczywiście zabierając go od tego czego miał nia dotykać. I zadziałało ! Najpierw sobie groził i tak broił a teraz potrafi pogrozić dziadkowi jak dotknie kwiatka….. myślę że bez szaleństwa ale powoli można wprowadzać pewne zasady i spokojnie czekać aż nauczy się je respektować.
                        Książka jest super !

                        Ania i Mati (5.03.03)

                        • Re: dobra miłość

                          Książki wprawdzie nie czytałam, więc nie powinnam zabierać głosu ale z cytowanych fragmentów wiem, że jest tam również napisane, że szczęśliwe jest dziecko jeżeli jego rodzice są szczęśliwi.

                          Jeżeli tak nie jest napisane to.. sorki.

                          Więc spróbujcie być szczęśliwi, kiedy dziecko budszi się co godzinę, czasami pół godziny i tak noc w noc.
                          Wychodzi z tego sfrustrowana mamusia i tatuś, który do tego musi jeszcze niewyspany pójść do pracy.
                          A później wystarczy byle drobiazg, by zamiast szczęśliwej rodzinki mieć skłóconą rodzinkę.
                          A taka atmosfera chyba nie jest w duchu tej książki?

                          No, ale oczywiście, żeby dyskutować powinnam ją przeczytać, co niewątpliwie uczynię skoro jest tak godna polecenia.

                          lwica z Natalką 05.11.2003

                          • Re: dobra miłość

                            Ojej Aniu jaka Poleńka już duża !!!!!!! Taka kruszynka była na Cytadeli a teraz już pływa koniecznie musimy zrobić zlot Pyrek tylko niech ta wiosna już przyjdzie

                            Ania i Mati (5.03.03)

                            • Re: dobra miłość

                              dlatego też ja jestem przeciwna tej metodzie nauki samodzielnego zasypiania

                              Kaśka z Natusią (Dwulatką 🙂

                              • Re: dobra miłość

                                Zgadzam się z tobą w 100% !!!!!!! Ja byłam chodzącą wścieklizną jak przez dwie godziny co 5 -10 minut musiałam chodzić do Mateusza i usypiać go przez 15 minut. Nauka zasypiania trwała tydzień i nie było tak żle. Nie płakał godzinami !!!!!!!! Z drugiej strony autor ksiązki o zasypianiu ( prof od zaburzeń snu) twierdzi,że jeżeli dziecko nie nauczy sie samodzielnie zasypiać może mieć problemy ze snem, z nauką itd. pewnie prawda leży po środku i trzeba zachować rozsądek a przede wszystkim dawać dziecku mnustwo miłości

                                Ania i Mati (5.03.03)

                                • Re: dobra miłość

                                  Oj tak, tak! Czas nie stoi w miejscu. Spotkanie – koniecznie tylko niech się wreszcie ciepło zrobi na dobre! Mam nadzieję, że na dniach. Zatem…do zobaczenia i całusy dla Ciebie i Matiego!

                                  • Re: dobra miłość

                                    Zgadzam się.

                                    Aga i Dominika 2 lata + 3 m.

                                    Znasz odpowiedź na pytanie: dobra miłość

                                    Dodaj komentarz

                                    Angina u dwulatka

                                    Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                    Czytaj dalej →

                                    Mozarella w ciąży

                                    Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                    Czytaj dalej →

                                    Ile kosztuje żłobek?

                                    Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                    Czytaj dalej →

                                    Dziewczyny po cc – dreny

                                    Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                    Czytaj dalej →

                                    Meskie imie miedzynarodowe.

                                    Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                    Czytaj dalej →

                                    Wielotorbielowatość nerek

                                    W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                    Czytaj dalej →

                                    Ruchome kolano

                                    Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                    Czytaj dalej →
                                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                    Logo
                                    Enable registration in settings - general