Czy znacie może dobrego gina w Tychach lub Katowicach. Potrzebuję kogoś godnego zaufania bo juz nie wiem do kogo sie zwrócić o pomoc. Dwa razy poroniłam a lekarz do którego chodzę zignorował bakterie które miałam pewnie ma je też mój mąz. Czekam na wynik histo-pat nie wiem co wykaże, jak sie okaże że były tam te obrzydliwe bakterie to chyba go udusze! Prosze o pomoc!
NUŚKA
4 odpowiedzi na pytanie: Dobry gin w Tychach lub K-cach?
Re: Dobry gin w Tychach lub K-cach?
Nusiu!
Ja jestem z okolic Katowic i kiedyś też zadawałam to samo pytanie. I powiem Ci z moich doświadczeń wynika, że brak jest na śląsku dobrych specjalistów zwłaszcza gdy są poważniejsze problemy.
Ja zmieniałam lekarzy trzykrotnie, ponieważ pierwszy nie widział w niczym problemu, drugi nie powiem dobry, ale w pewnym momencie stwierdziłam, że nie może mi już dalej pomóc, a trzeciego znalazłam sobie sama z netu, po opiniach dziewczyn z forum bociana. Śmieje się że jest to lekarz mojej intuicji :). Jest to dr z Bytomia, który zajmuje się bezpłodnością w klinice w Bytomiu.
Uważam, że tylko taki lekarz może mi pomóc szybko zajść w ciąże. Bo specjalizuje się pod tym kątem. Ma na miejscu USG, wykonuje w szpitalu specjalistyczne badania, do których zwykli lekarze nie mają dostępu. Patrząc z perspektywy czasu, żałuję, że nie trafiłam do niego wcześniej, niepotrzebnie straciłam już tyle czasu.
Pozdrawiam Cię gorąco
Re: Dobry gin w Tychach lub K-cach?
Przejrzyj też mój wątek “na starających” pod tytułem lista dobrych ginekologów. Jakbyś miała jakieś pytania pisz, chętnie odpowiem
Powodzenia.
Re: Do sysiM
Dziękuję za odpowiedź! Tobie też życzę powodzenia i pozdrawiam 🙂
NUŚKA
Re: Dobry gin w Tychach lub K-cach?
Witaj,
ja już też przechodziłam od lekarza do lekarza, jeśli już któryś wydał mi się dobry, po czasie okazywało się, że nie ma doświadczenia w trudnych przypadkach. Obecnie już prawie kończę leczenie w Novomedice w Mysłowicach i narazie nie żałuję, z dotychczasowych lekarzy chyba oni wydają mi się najbardziej profesjonalni. W końcu specjalizują się m.in. w takich przypadkach jak my (po poronieniu). Zlecają mi takie badania, na które inni lekarze w ogóle nie zwracali uwagi. Dodatkowym plusem jest to, że pacjent jest dobrze traktowany (to prywatna klinika, umawiasz się na konkretną godzinę), kobiety zwykle na wizyty wchodzą z mężem. Minusem jest cena: 100 zł za wizytę. Moja pierwsza wizyta trwała u nich godzinę, wypytywali o wszystko i mnie i mojego męża. POza tym mają swoje laboratorium, gdzie można wykonać badania. Nie chcę żeby to brzmiało jak reklama, ale ja póki co mam do nich zaufanie. Co prawda nie mogę się jeszcze pochwalić, że doprowadzili moją ciąże do szczęśliwego finału, czego bym sobie życzyła (nawet jeszcze nie jestem w ciąży, bo trwa moje leczenie, ale to już prawie finał). POza tym znam dwa przypadki (znajoma z pracy męża i znajoma znajomej), którym właśnie tam pomogli. Też były po kilku poronieniach, od czasu gdy leczyły się w novomedice udało im się zostać matkami. Ja wierzę, że będę tym trzecim przypadkiem (z kręgu mi znanych osób, bo pewnie jest więcej takich). Ja osobiście polecam ich.
Znasz odpowiedź na pytanie: Dobry gin w Tychach lub K-cach?