Dodatkowo nauka rysunku na kursie dla 7-8 latka.

Witam

Mój 7 letni synek bardzo lubi rysować i sam chce chodzić na lekcje rysunku.
Jest trochę tego (nie w szkole) i proszę podzielcie się swoim doświadczeniem w tym zakresie. Na co zwrócić uwagę.?Mam do wyboru kilka pracowni, które oferują takie zajęcia – oczywiście na zasadzie pokazania dziecku możliwości i na zasadzie zabawy.
Ja i Mikołaj też to tak traktujemy – nie ma to być jakiś przymus a tylko miłe spędzenie czasu.

12 odpowiedzi na pytanie: Dodatkowo nauka rysunku na kursie dla 7-8 latka.

  1. Ja nie pomoge, ale z checia poczytam, bo moj synus tez lubi rysowac.

    • moja córcia chodzi po prostu na kółko plastyczne w szkole

      • U mojego synka w szkole tez jest kółko plastyczne, dzieciaki chodza na nie i z tego co wiem sa bardzo zadowolone, bo to nie tylko rysowanie, ale też np> wycieczki do miejsc związanych ze sztuką. Mój mały jest raczej typem sportowca – ścisłowca, więc więcej raczej nie jestem w stanie powiedzieć.

        • Zamieszczone przez Wenuska
          U mojego synka w szkole tez jest kółko plastyczne, dzieciaki chodza na nie i z tego co wiem sa bardzo zadowolone, bo to nie tylko rysowanie, ale też np> wycieczki do miejsc związanych ze sztuką. Mój mały jest raczej typem sportowca – ścisłowca, więc więcej raczej nie jestem w stanie powiedzieć.

          U nas w szkole też jest kółko plastyczne – ale w godzinach lekcyjnych Mikołaja.
          W piątek ok. 13.30. Szkoda słów…..

          • Moja chodzi na kółko plastyczne w szkole, ale jeszcze jej malo. Teraz chce, żeby zapisać ją na zajęcia z rysunku i malarstwa, ale tam przyjmują od 10 r.ż. Muszę poszukać czegoś innego. Oprócz tego czasami na kółku teatralnym ma szanse wykazać się umiejętnościami plastycznymi. Jest wybredna i jeżeli uzna, że jakieś zajęcia są do bani to nie ma siły, żeby ją przekonać.

            • Zamieszczone przez rudasek2
              U nas w szkole też jest kółko plastyczne – ale w godzinach lekcyjnych Mikołaja

              o, to widze ze podobnie jak u nas 🙁

              • P. chodzi na zajęcia plastyczne trzeci rok.
                Pierwsze dwa lata na zajęcia z rysunku i malarstwa, teraz na ceramikę.
                Moim zdaniem najważniejsze jest to, żeby dziecko lubiło chodzic na zajęcia (prowadzący umiał postępować z dziećmi), bo jeśli dzieciak polubi takie zajęcia to ćwiczenia z rysunku będą się dobrze kojarzyć i większa szansa, że młodzież będzie chciała kontynuować pracę w tym kierunku.

                Widzę jak Ptyśka po zmianie nauczyciela znielubiła zajęcia pływackie na basenie,
                przestała pracować, straciła motywację,
                a przy poprzednim nauczycielu szła w temacie jak burza.
                Wykładowca to podstawa.

                • Zamieszczone przez Figa
                  P. chodzi na zajęcia plastyczne trzeci rok.
                  Pierwsze dwa lata na zajęcia z rysunku i malarstwa, teraz na ceramikę.
                  Moim zdaniem najważniejsze jest to, żeby dziecko lubiło chodzic na zajęcia (prowadzący umiał postępować z dziećmi), bo jeśli dzieciak polubi takie zajęcia to ćwiczenia z rysunku będą się dobrze kojarzyć i większa szansa, że młodzież będzie chciała kontynuować pracę w tym kierunku.

                  Widzę jak Ptyśka po zmianie nauczyciela znielubiła zajęcia pływackie na basenie,
                  przestała pracować, straciła motywację,
                  a przy poprzednim nauczycielu szła w temacie jak burza.
                  Wykładowca to podstawa.

                  Zgadzam się. Moja Liwia chodziła na śpiew, pan nawet uczył ją za darmo, miły bardzo. Niestety nie spodobał jej się, bo uczył piosenek dla dzieci a ona ma ambicje Patrycję Markowską śpiewać, no i był foch, wyszła z zajęć. I co tu poradzić? Szukam innego nauczyciele. Najchętniej 2 w 1, bo młoda zapragnęła uczyć się gry na gitarze. IMO nauczyciel (chodzi mi o prywatne lekcje) powinien dostosować się do ucznia. L. siedzi teraz długo w domu, bo choruje i będzie spragniona różnych zajęć, więc mam nadzieje, że coś jej dopasuje.
                  Kilka dni temu dzwoniła nawet nauczycielka ze szkoły, zapytać o małą i czy wystąpi na przedstawieniu i uzgodniłyśmy, że pójdzie do szkoły na 3 dni przed przedstawieniem i będą wtedy same próby. Mam nadzieje, że zdązy się nauczyć piosenek, bo role już umie. Pani twiedzi, że jest “filarem klasy” jeżeli chodzi o śpiew, bo ma mocy i piękny glos, więc i ja mam parcie na zajęcia ze śpiewu, ona i na śpiew i na teatr, bo chce zostać gwiazdą.

                  • Zamieszczone przez Figa
                    P. chodzi na zajęcia plastyczne trzeci rok.
                    Pierwsze dwa lata na zajęcia z rysunku i malarstwa, teraz na ceramikę.
                    Moim zdaniem najważniejsze jest to, żeby dziecko lubiło chodzic na zajęcia (prowadzący umiał postępować z dziećmi), bo jeśli dzieciak polubi takie zajęcia to ćwiczenia z rysunku będą się dobrze kojarzyć i większa szansa, że młodzież będzie chciała kontynuować pracę w tym kierunku.

                    Widzę jak Ptyśka po zmianie nauczyciela znielubiła zajęcia pływackie na basenie,
                    przestała pracować, straciła motywację,
                    a przy poprzednim nauczycielu szła w temacie jak burza.
                    Wykładowca to podstawa.

                    A jak liczne są grupy i czy wiekowo urozmaicone?

                    • Zamieszczone przez scarlet
                      Zgadzam się. Moja Liwia chodziła na śpiew, pan nawet uczył ją za darmo, miły bardzo. Niestety nie spodobał jej się, bo uczył piosenek dla dzieci a ona ma ambicje Patrycję Markowską śpiewać, no i był foch, wyszła z zajęć. I co tu poradzić? Szukam innego nauczyciele. Najchętniej 2 w 1, bo młoda zapragnęła uczyć się gry na gitarze. IMO nauczyciel (chodzi mi o prywatne lekcje) powinien dostosować się do ucznia. L. siedzi teraz długo w domu, bo choruje i będzie spragniona różnych zajęć, więc mam nadzieje, że coś jej dopasuje.
                      Kilka dni temu dzwoniła nawet nauczycielka ze szkoły, zapytać o małą i czy wystąpi na przedstawieniu i uzgodniłyśmy, że pójdzie do szkoły na 3 dni przed przedstawieniem i będą wtedy same próby. Mam nadzieje, że zdązy się nauczyć piosenek, bo role już umie. Pani twiedzi, że jest “filarem klasy” jeżeli chodzi o śpiew, bo ma mocy i piękny glos, więc i ja mam parcie na zajęcia ze śpiewu, ona i na śpiew i na teatr, bo chce zostać gwiazdą.

                      Odpukać…. Miki ma super nauczyciela od pływania i fajną nauczycielkę angielskiego (lekcje indywidualne). Mam nadzieję że tak zostanie.
                      Ale racja – nauczyciej to podstawa – zwłaszcza u takich maluchów.

                      • Zamieszczone przez rudasek2
                        A jak liczne są grupy i czy wiekowo urozmaicone?

                        Zajęcia z rysunku – max. chyba 16 (nie pamiętam dokładnie) dzieci w wieku 6 – 9 lat,
                        ceramika – max. 12 dzieci w wieku 6 – 9 lat.
                        I jedne i drugie zajęcia bardzo jej się podobały/podobają.

                        • Zajęcia z rysunku baaaardzo rozwijają. Świetny pomysł. Nie dość, że rozwijają to uwrażliwiają na wiele spraw.
                          Dziecko może się “wyszaleć kreatywnie”, przenieść na papier co siedzi mu w głowie.
                          Gorąco polecam zajęcia z plastyki dla dzieci.
                          PS. Nie zapominajmy jednak, że nasze dzieci potrzebują także ruchu. Nie zaniedbujcie tego. Niech rozwijają się równomiernie.

                          Znasz odpowiedź na pytanie: Dodatkowo nauka rysunku na kursie dla 7-8 latka.

                          Dodaj komentarz

                          Angina u dwulatka

                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                          Czytaj dalej →

                          Mozarella w ciąży

                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                          Czytaj dalej →

                          Ile kosztuje żłobek?

                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                          Czytaj dalej →

                          Dziewczyny po cc – dreny

                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                          Czytaj dalej →

                          Meskie imie miedzynarodowe.

                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                          Czytaj dalej →

                          Wielotorbielowatość nerek

                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                          Czytaj dalej →

                          Ruchome kolano

                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                          Czytaj dalej →
                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                          Logo
                          Enable registration in settings - general