Forum: Tematy, których nie znalazłam w forum
dokarmiacie zwierzęta zimą?
mam pytanie ogólne:
czy dokarmiacie jakieś zwierzęta zimą? szczególnie taką zimą?
i bardziej konkretne:
czy to prawda, że nie powinno się karmić kaczek pieczywem? czy ktoś może udzielić fachowej odpowiedzi
30 odpowiedzi na pytanie: dokarmiacie zwierzęta zimą?
to prawda, ze nie powinno sie karmic kaczek i łabedzi chlebem.
a już na pewno nie powinno sie im wrzucac chleba do wody…
powinno się karmić zbożami (specjalne granulaty),można karmić gotowanymi ziemniakami i warzywami (bez soli), zbożem, kapustą i burakami pastewnymi…
albo jesli już chlebem karmimy, to staramy sie by był suchy! nie zamókł.
ostatnio ogladałam reportaz w tv na ten temat.
nie dożywiam, bo nie wychodzę z chatynki na kacze spacery.
Kiedy dokarmiać ptaki wodne?
Ptaki wodne można dokarmiać jedynie zimą – w okresie dużych mrozów, gdy zalega
gruba pokrywa śnieżna, oraz gdy zamarznięta jest większość zbiorników wodnych.
Wtedy ptaki mogą potrzebować naszej pomocy.
Gdzie dokarmiać ptaki wodne?
Ptaki wodne należy dokarmiać w miejscach, gdzie pokarm nie będzie miał kontaktu
z wodą, czyli na wzniesieniach i brzegach. Trzeba również pamiętać o tym by taka
?stołówka? nie narażała ptaków na stres? z dala od dróg, chodników, krzaków, oraz
w miejscach, gdzie nie będą narażone na niebezpieczeństwo spotkania z psami albo
kotami.
Dlaczego nie wolno wrzucać pokarmu do wody?
Pokarm w kontakcie z wodą ulega zamarznięciu a wilgoć powoduje szybsze jego
pleśnienie.
Jakie mogą być skutki zjedzenia zamarzniętego lub spleśniałego
pokarmu?
Skutki mogą być różne? albo szybka śmierć, albo długie umieranie w ogromnych
bólach i cierpieniu.
Czym dokarmiać ptaki wodne?
Kaczki, gęsi i łabędzie to ptaki roślinożerne, lubią np.:
– marchewkę,
– białą kapustę,
– ziarna kukurydzy,
– poślad,
– otręby,
– płatki zbożowe,
– ziarna zbóż (np. gotowana i obsuszona pszenica)
Warzywa mogą być: pokrojone lub w całości, surowe lub gotowane (w nie osolonej
wodzie!)
Możesz też dokarmiać suchym, białym i drobno pokrojonym pieczywem ale
pamiętaj, chleb stosuj tylko jako dodatek gdyż zawiera on sól i różne substancje
ulepszające, które mogą prowadzić do chorób, a w rezultacie nawet do śmierci
ptaka.
ja mam karmik (czy jak sie to nazywa) za oknem kuchennym
wisi slonina na sikory i mam mieszanke ziarenek dla innych stworzonek (z nazwa dla ptakow, wiec chyba ok?)
przychodza wyjadac czesto, mam nadzieje, ze ich nie morduje w zaden sposob
o labedziach slyszalam: chleb im nie sluzy
o kaczkach nic nie wiem (tyle tylko, ze po nich splywa i tego im akurat serdecznie zazdroszcze)
Próbowałam,ale….
u mnie na wsi jest dużo kotów, a i mnie jeden wyrósł w ogródku, więc jest nasz 🙂
Karmik mam i zborze w środku, ale ze względu na koty, żaden nie przyleci….
Słonina wisi. Dla kotów jak się okazuje… bo łobuzy wdrapują się i pochłaniają w całości 😉
Próbowałam…
dzięki dziewczyny,
od przyszłego roku i my chcemy mieć karmnik
ale widzę, że popełniałam parę błedów, przede wszystkim karmimy głównie pieczywem (często mam czerstwy i najłatwiej o niego) no i wrzucałam go do wody. pocieszam się, że kaczki od razu wyjadają to, co im się rzuci, to nie ma czasu zamarznąć.
kto ma ochotę zrobić coś dla ptaków, powinien jednak zabrać się do tego porządnie (mam na myśli także siebie 😉 dajemy przeciez przykład dzieciom!
Moj malz pilnuje, zeby karmnik (karmik?) przy domu byl pelen, a ja filuje z aparatem ;-). Karme kupujemy specjalna dla ptakow.
ten czerwony to stanowy ptak – Kardynal
a to samiczka Kardynala
i jeszcze jeden Kardynal sie czai zeby do karmika sie dorwac
Skubance maja wyzarty caly karmik w dwa dni. Z torbami nas puszcza. 😉
Dokarmiamy sikorki i wróbelki-mamy karmnik powieszony na balkonie.
W tamtym roku za późno mąz powiesił i ptaszków nie było-w tym przylatują bardzo licznie:)
Heksa-jaki macie wypasiony karmnik
Ptaki cudne:)
U mnie tez pełno własnie od tamtego roku
dzieciaki mają radoche jak widzą dziubiące
ptaszki…
nooooooooooo super…
My kupujemy czasem słonecznik w paczuszkach i Błażej sypie na dworze dla ptaków, ale nic poza tym nie działaliśmy.
O kaczkach i łabędziach dowiedziałam się w tym roku. Wcześniej na spacerach sama podrzucałam im okruszki bułki. Teraz w żadnym wypadku bułki ode mnie nie dostaną!
(Swoją drogą przez takie dokarmianie te ptaki straciły instynkt wędrowny, bo się rozleniwiły)
Niedawno zamontowaliśmy na balkonie karmnik, który Kacper zrobił z tatą 🙂 To dopiero radocha!
Dzieciaki w przedszkolu Ka też codziennie karmią ptaki – wysypują ziarenka do karmników.
Zimą pomocy potrzebują nie tylko ptaki, ale i zwierzęta. ALe ja kotów dokarmiać nie zamierzam – za dużo babć w okolicy to robi i to na okrągło..wrrr… No, a do lasu mam daleko. Z resztą takie dokarmianie dzikich zwierzat najlepiej przeprowadzać w porozumieniu z leśnikami czy łowczymi, do których obowiązków to należy.
I nienawidzę jeszcze całorocznego dokarmiania gołębi… a feeee – wszędzie kupska!
Nie, nie dokarmiamy, chociaż bardzo byśmy chcieli, ale wiesjkich kotów jest masa i nie bardzo mam pomysła, gdzie karmnik zamontować
Karmnik jak karmnik, ale ptaszki fajne przylatuja. Specjalnie sie na nich nie znam, ale lubie podpatrywac. 😉
Heksa jestem pod wrażeniem… nie tyle karmnika co goszczącym w nim ptaków… no ale to w końcu zagramanica. 🙂
My mamy na balkonie karminik mały dal sikorek i wróbli… zwisa z niego słonina… a drugi dla nieproszonych gości pt sroki, gołębie i kawki… mąż się zlitował i zrobił duży karmnik, bo marudziłam, że to niesprawiedliwe..
A wiadomo, że większe ptaki odganiały maluchy, którym w miastach jest coraz trudniej… wróbli w ogóle zrobiło się bardzo mało przez sroki, których kiedyś w miastach nie było.
Karmę kupujemy w zoologicznym.
A siedzące w domu koty mają atrakcję i jęczą na parapecie!! 😀
Latem przylatuja do nas tez kolibry. Ale z nimi to moge i metr od karmnika zdjecia robic takie sa zuchwale skubance.
Tym zimowym cykalam zdjecia zza okna w kuchni, bo wymarzlam na dworze czekajac. Dla mnie tez sa calkiem egzotyczne. Niektore przypominaja mi zeberki, ktore w dziecinstwie w klatce trzymalam. (o zgrozo)
Nad ptakami się litujesz, a nad kotami (i to własnymi!) litości nie masz!!! )
Jeżeli my dokarmiamy to specjalnym pokarmem bo słyszalam, że chleb niezbyt służy zwierzetom
Nudzi im się na co dzień… przynajmniej mają trochę atrakcji…. coś się dzieje!! 😀
heksa jestem bardzo pod wrażeniem ptaków, które możesz obejrzeć z własnego okna, są przepiękne, doceń to kochana, bo ja na ten przykład widzę tylko straszydła-wrony 😉
Znasz odpowiedź na pytanie: dokarmiacie zwierzęta zimą?