Witam,
jestem w trakcie zakładania klubu maluszka-domowej opieki nad malutkimi dziećmi-od 4m.ż. do 3 r.ż. Cena za pełny wymiar godzin (od 7 do 18) to 1000zł. Choć myślę,że żadko jaki rodzic będzie zostawiał swoją pociechę na tak długo.
Mam wykształcenie pedagogiczne, pokończone kursy potrzebne do prowadzenia takiej opieki. Mam 11 mies córeczkę i za 2 lata planuję kolejne dzieciątko Uwielbiam dzieci, wspaniale się przy nich czuję i myślę,że one to wiedzą i odbierają moją pozytywną energię W planach mam zatrudnienie mojej koleżanki ze szkoły,jak będzie taka potrzeba to do pomocy weźmiemy jeszcze jedną. Ilość dzieci na 1 opiekunkę nie przekroczy liczby 4.
Stawiamy na dobrą zabawę, bezpieczną i połączoną z edukacją Dla chętnych rodziców codzienny kontakt z psem, który ma odbyty kurs dogoterapii-ostoja spokoju-nasz 2 letni husky-odkąd w domu pojawił się nasza córeczka stał się jeszcze bardziej spokojny i łagodny Oprócz tego nauk poprzez zabawę z językiem niemieckim/angielskim.
Ogólnie ma być dużo dobrej zabawy w miejscu, w którym dzieci będą czuły się jak we własnym domu Bezpiecznie, wesoło i miło.
Teraz pytanie do Was- w jakiej dzielnicy w Warszawie jest największe zapotrzebowanie na takie miejsce? Na razie biorę pod uwagę najbardziej Wolę i Pragę Płd. Jakie jest Wasze zdanie?
Z góry bardzo dziękuję za Wasze opinie
Pozdrawiam wszystkie Mamusie i ich Dzieci!
Ewa
23 odpowiedzi na pytanie: Domowa opieka nad dziećmi-proszę o opinie!
oj jak cudnie byłoby gdyby o takiej formie opieki pomyślał ktoś w Kielcach!!!Gratuluję i życzę sukcesów!
Powodzenia, choc ja chetnie widziałabym takie miejsce w Krakowie:)
zapotrezbowanie… no cóż na Pradze Północ jeszcze 2 lata temu za 800 -1000 zł można było mieć najcudowniejszą na świecie nianię (i nadal móżna mieć) i większość rozsądnych mam taką opcję wybierze, bo mniej problemow że dziecko zachoruje a jakz achoruje to ma z kim zostać w domu, a w przypadku takiej opieki jak piszesz już problem bo przy chorobie dzieciaczka albo bierzesz zwolnienie z pracy albo masz oddatką nianę i całość cię wynosi ponad 1500…
ja nikt z moich znajomych niewirtualnych do takiej placowki dziecka by niepodesłał…
ale popatrz na Tarchomin tam jest mało placówek typu przedszkola, wile młodych małżeństw i nie ma za dużo młodych emeytek, czyli potencjelnych niań.
W Krakowie prywatny żłobek tyle własnie kosztuje (1000 zł) i chetnych nie brakuje.
Za to opiekunki za 800-1000 zł to u nas szukać ze świecą, zakladam więc ze w Warszawie jest podobnie o ile nie drożej….:)
w Wawie możesz mieć opiekunkę za 2000 akle możesz meić (jescze teraz) cudowną babcię) za 800 (moja kuzynka tyle płaci).. na prywatny żłobek bym się w życiu neizdecydowaął bo nie zostawisz dziecka od 7 do 18 bo żal więc i tak musisz mieć kogoś kto odbierzea zamiast ciebie jeśli pracujesz, a jeśłi eni masz babci to musisz mieć opiekunkę taką*na niepełny wymiar co swoje kosztuje, suma- sumarum wyjdzie tyle co już taka droższa niania. (przez niań przeszłam ileś przez 8 lat i ceny już*8 lat temu były wysokie a ja zawsze miałam super babki niedrogo)
pod Wa-wą w Brwinowioe (30 minut pociągiem podmiejskim od PKN w Wa-wie) za 800-1000 zł spokojnie z palcem w nosie masz babeczkę na 10 godzin, tyle samo kosztuje prywatne przedszkole na mniej godzin + opłąta za posiłki…
No to zazdroszcze, ja szukałam pół roku i wiem, że za 800 zł chetnych nie było:(
może ja szczęściara jestem, za każdym razem poszukiwania trwały 1-2 tygodnie, a tu w Brwinowie to jak chcesz by niania Ci sprzątała prxy tych 10 godzinach to 1200-1500, ale ze sprzątaniem i odbieraniem z przedszkola starszego dziecka.
ja*poprostu bała bym się roczne dziecko dacdo prywatnego żłobka bo wiem że do kosztów tego żłobka musiała bym dodać 500-600 zł i tu niania spokojnie wyjdzie (Jak Jagoda była w przedszkolu to miałam babkę do odbierania i siedzenia w domu wrazie choroby i musiała doliczać do kosztów przedszkola te 300-600 zł zależnie od zachorowalności)…
W Bielsku-Białej w ogole czegoś takiego nie ma, a przydałoby się. Jak szukałam opiekunki dla Igiego to też brałam pod uwagę coś takiego. U nas są trochę inne ceny więc na ten temat się nie wypowiem.
Ja mam opiekunkę za 200 zł tygodniowo. Świetna babka. Do jej obowiązkow należy tylko zajmowanie się dzieckiem, ale jak Igi śpi to mi prasuje. Teraz zaprowadza też starszego syna do szkoły (bo ma na popołudniową zmianę). Siedzi u nas około 8 godz. Ale mamy ten luksus, że mąż może później iść do pracy, a ja wcześniej wracam.
Czasem zostaje z chłopakami wieczorem (bliziutko mieszka), a raz Igi u niej spał.
W sumie teraz to już nie opiekunka tylko członek rodziny.
Karabella, właśnie, że mamy coś takiego w Bielsku 🙂
Nie sprawdzałam. Też miałam cudowną nianię do Nadii i dalej ją proszę jak potrzebuję.
EDIT:
i co dizwczyny?? tak z ręką na sercu wolały byście od niani zaprowadzanei dzieci do takiego miniżłobka??? cenowo wyjdzie drożej w tej Bielko-Białej a czy lepsza opieka, tu dziecko ma przyszywaną “babcię” tylko dla siebie.
Ale mnie zaskoczyłaś. Muszę o to popytać. Pierwszy raz to widzę. A w sumie niedaleko mieszkałam przez parę lat.
Ja teraz bym już nie zamieniła mojej opiekunki na mini żłobek,ani na nic innego, ale jak szukałam kogoś i byłam już w mega desperacji to pewnie bym się zdecydowała.
To wszystko zależy od tego kto czego potrzebuje. Fajnie czasem jak naprawdę nie ma się z kim zostawić dziecka wiedzieć o czymś takim. Starszego zostawiam w takim “parku zabaw” jak robię zakupy. I on zadowolony i ja.
W Bielsku w sumie wszędzie jest niedaleko :). Mieszkam tu od 8 lat, wcześniej w Warszawie. A gdzie mieszkasz? Ja na os. Polskich Skrzydeł, przy lotnisku.
Dla malucha wolę nianię. Starszak już się nudzi w domu z nianią, Nadia jak miała 2,5 roku aż przebierała nogami, żeby pójść do przedszkola, do dzieci.
tzn. ja uważam że super jest coś*takeigo jak to “przytulisko” u Was gdzie możesz podrzucić dziecko 24 godziny na dobę i to by się przydałow różnych miastach natomiast nie mam pewności na ile tos ie zdaje jako taka opieka 7-18 godzina dla maluszka 4 meisiące gdy mama dzień w zdień idzie do pracy.
Dzięki za odpowiedzi. Wiedzę,że zdania są różne. Mój klub klubik maluszka, inaczej domowa opieka nad dziećmi ma wyróżniać się domową atmosferą, małą liczbą dzieci w grupie, małą liczbą dzieci przypadających na opiekunkę (4 dzieci) oraz nami, czyli opiekunkami z wyboru 🙂 Kochamy dzieciaczki i chcemy je jak najwięcej nauczyć, jak najwięcej miłości i spokoju przekazać. Tak jak my,mamy.
Myślę,że chętnych nie powinno brakować. Tym bardziej jak po wizytach w naszym loku,m po rozmowie z nami i po okresie próbnym rodzicie zobaczą,że watro było nam zaufać 🙂 Dzieci będą “dopieszczone” najlepiej jak się da 🙂
Mam nadzieję,że nam się uda!
Pozdrawiam ciepło
Trzymam kciuki,żeby sie udało. A wiecie gdzie już będzie ten klubik?
Ja wolałabym do takiego malucha (do 2 lat) zatrudnić opiekunkę. Uważam,że takie klubiki są dobre dla dzieci powyżej 2 roku życia, i to tez nie na cały dzień, tylko na 2-3 h dziennie, 2-3 razy w tygodniu.
na Ursynowie
miałam od stycznia wrócić do pracy, szukałam opiekunki na 10 godzin do 1000zł, cena z jaką się spotkałam to 2000zł za 8 godzin – niestety musialabym do pensji dopłacać i to sporo a to bez sensu kompletnie, więc przedłużyłam wychowawczy
szukałam miejsca w żłobku prywatnym, cięzko z miejscami – wszędzie listy rezerwowe na kilka miesięcy wcześniej, cenowo róznie, ale naogół ponad 1000zł
opiekunkę miałam kilka lat temu dla starszej córki i są plusy i minusy jak ze wszystkim, ale wydaje mi się że taki mini żłobek, mógłby być bardzo fajny, dzieci mają towarzystwo w swoim wieku, ale są w domu – w domowej atmosferze – to bardzo ważne, przy takich maluchach
uważam, że to fajny pomysł i cena nie jest wygórowana i podoba mi się dogoterapia 🙂 – mam psa w domu i zawsze miałam duże psy, dzieci je uwielbiają z wzajemnością
Czy największe to nie wiem, ale jest duuuże.
Bemowo.
Tu jest, o ile wiem, tylko 25 miejsc rocznie na ponad 100 000 mieszkańców.
A mieszkańców przybywa, bo wciąż oddawane są do użytku nowe osiedla.
Znasz odpowiedź na pytanie: Domowa opieka nad dziećmi-proszę o opinie!