Mati ma 1,5 miesiąca,do tej pory karmię piersią i lekarz jeszcze w szpitalu zalecił nie dopajać.
Mati w miesiąc przybrał 1kg,jest zdrowym dzieckiem tyle tylko że zrobienie kupki czy puszczenie bączka to dla niego spory wysiłek.
Ja piję koper włoski,lekarz zalecił podawać mu lakcid na lepsze trawienie,masuję brzuszek i tulę,tulę,tulę..
Problem polega na tym że jestem atakowana przez starsze pokolenie,a zwłaszcza przez teściową że jak to jest,że ja mu nie daję butli z koperkiem.
Podobno dopajanie może zaburzyć karmienie piersią, wizytę u lekarza mamy dopiero 12.01 a ja nie wiem,może żeczywiście robię źle i powinnam go dopajać???
Pozdrawiam
Radosnych Świąt
Kasia&Mati 161104
14 odpowiedzi na pytanie: Dopajacie ???
Re: Dopajacie???
Ja dopajłam. Nie było problemów z wzdęciami, puszczaniem bączkow itd.
Polecam.
Re: Dopajacie???
Mia dostaje cyca albo odciagniete mleczko przez butle i oprocz tego 1 dziennie daje jej herbatke koperkowa a raz wode. zawsze chetnie wszystko wypija, na wadze przybiera a co do kupek to i my mamy z tym problem, lekarz stwierdzil, ze to taki wiek i, ze moja rybka z tego wyrosnie. mam nadzieje, ze tylko jak najszybciej!!!
Dagi i Mia
Re: Dopajacie???
Jak długo karmiłaś piersią?
Dzięki za odpowiedź.
Pozdrawiam
Kasia&Mati 161104
Re: Dopajacie???
Ja na samym początku podawałam malutkiej herbatkę Plantex bo miała problemy z brzuszkiem. Jednak po jednym dniu przerwy mała straciła ochotę do picia z butelki i za nic nie szło jej do niej przekonać. I tak zostało do dziś. Typowa cyckomanka. Myślę, że jeżeli od czasu do czasu podasz butelkę z piciem to nic złego się nie stanie. Ja z córka miałam problem bo nie naciskałam aby piła mi z butelki, bo w sumie nie było takiej potrzeby a potem jak miałam wrócić do pracy i chciałam, żeby piła to był bunt. Z butelki nie chciała a łyżeczką jeszcze nie umiała. 8 godz byłam w pracy a ona tyleż nic nie jadła. No ale dzieci są różne. Czasem myślę, że moja to jakiś ewenement.
Agnieszka z Emilką (14.08.2003)
Re: Nie
Ja nie dopajałam mojej małej nawet w lipcu i sierpniu, kiedy bywało goraco i nie miała żadnych problemów z brzuchem. Nigdy nie była odwodniona. Nasz pediatra również polecał aby tylko częściej podawać pierś.
Mnie też namawiały starsze pokolenia na dopajanie, ale ja nie widziałam takiej potrzeby.
Dorota i Gabrysia
ŚWIĄTECZNE POZDROWIONKA
Re: Dopajacie???
hehe – wszystkie teściowe cierpią na ten syndrom 🙂
Ja karmię małą wyłącznie piersią ale czasem dopajam – kiedy jest niespokojna z niewiadomo jakiego powodu to dostaje butlę z Hippem koperkowym albo uspokajającym i chętnie wypija. Ale nie jest to codziennie i jak już to raz dziennie to tak raczej jako rozywka 🙂
A na bączki i kolki polecam raczej Infacol – u nas sprawdził się rewelacyjnie.
Agata + Ania 7.09.2004
Re: Dopajacie???
ja nie dopajalam przez pierwszych 5 miesiacy. po skonczeniu 5 miesiaca zaczelam wprowadzac kaszki (gosia slabo przybierala) i wtedy tez zaczelam dopajac. przez 5 miesiacy dalam kilka razy plantex jak gosia miala atak kolki… Naszczesie nie czesto sie to zdarzalo.
na kolki poleam gripe water…u nas rewelacja.
Re: Dopajacie???
Nie dopajam. Kilka razy dałam małej plantex ale skończyło sie to u mnie zapaleniem piersi bo mała po herbatce zrezygnowała z karmienia i wystarczyło. Nie ma potrzeby dopajać. Natomiast kupą sie nie przejmuj. W tym wieku dzieciak moze nie robic kupy nawet tydzień i dłużej – to normalna faza rozwoju układu pokarmowego. Ale to tylko dotyczy maluchów karmionych piersią. Niedługo się to ureguluje.
Aga, Pawełek, Paulinka (04.09.04)
Re: Dopajacie???
Pomimo, iż karmiłam piersią, to od pierwszych dni życia Michała przepajałam wodą z glukozą. Problemów z karmieniem naturalnym nie miałam żadnych, a dzięki zaznajomieniu Małego z butelką teraz nie ma problemu z podawaniem sztucznego mleka (przeszliśmy na nie z powodu alergii) oraz kaszek i kleików.
Mam kuzynkę, która kurczowo trzymając się szkoły o nie dopajaniu, karmiąc piersią nie podawała synkowi dodatkowych płynów. Mały prawidłowo przybierał na wadze, ale był bardzo, ale to bardzo niespokojny. Kuzynka nie chciała słuchać rad innych i w rezultacie dziecko wylądowało na dwa tyg. w szpitalu poważnie odwodnione.
Nikogo nie namawiam do takiej, czy innej szkoły, ale uważam, że trzeba kierować się swoim własnym rozsądkiem i umieć znaleźć umiar we wszystkim.
Pozdrawiam
Asia & Michaś 09.05.04
Re: Dopajacie???
Dzięki :))
Teraz już wiem co mam robić
Pozdrawiam
Kasia&Mati 161104
Re: Dopajacie???
kupilam dzisiaj herbatke na lepsze trawienie z Hippa i wlasnie testujemy!!!!
Re: Dopajacie???
moje zdanie: NIE DOPAJAĆ! chyba, ze trzeba podać plantex czy inne takie. Wszystkie teściowe i Babcie twierdzą, ze pokarm jest za rzadki, ze jest go za mało itp. Jak dziecku chce się pic, to częściej ssie pierś i pokarm wtedy masz rzadszy – akurat taki, zeby sie napiło. Jak jest głodne, to ssie dłużej i pokarm później jest gęsty – tak, zeby sie najadło. To jest całkiem nieźle pomyślane urządzenie 🙂
pozdrawiam
Re: Dopajacie???
Karmiłam tylko piersią 8 tyg., potem jeszcze ok. miesiąca trochę piersią i trochę mieszanką.
Ale przyczyną tego że rzestalam karmic nie było dopajanie.
Re: Dopajacie???
Ja nie dopajam – ustaliłam to z pediatrą. Adaś nie wyglada na spragnionego – daję mu pierś na żądanie. Myślę, że nie zawsze należy słuchać dobrych rad 🙂 Ja teściowej i mojej mamie podałam kilka przykładów różnych porad odnośnie karmienia piersią i same zobaczyły jak to się rózni od tego co im mówiono.
Pozdrawiam,
Marta i Adaś 15.11.2004
Znasz odpowiedź na pytanie: Dopajacie ???