Kochane, powiedzcie czy dopajacie swoje dzieci. Mam 2-tygodniowego szkraba, ktory jest ssakiem pospolitym i ssie tylko piers. Dzis bylismy na pierwszej wizycie u lekarza, ktory nam doradzil dopajanie babla. Ze wzgledu na okres grzewczy – u nas grzeja kaloryfery. I powiedzial ze mozemy mu podawac wode z 5 kroplami witaminki C i z glukoza. Mam pewne obiekcje co do tego ze wzgledu na dopajanie butelka. Nie chce zeby maly mial potem problemy ze ssaniem piersi. Co wy na to? Czy dopajalyscie swoje dzieciatka?
Ja + Paczus-Dominiczek 27 wrzesnia 2003
16 odpowiedzi na pytanie: Dopajanie niemowlakow
Re: Dopajanie niemowlakow
urodzilam w lutym,tez okre grzewczy i nie dopajalam.tylko piers!!!!!
Nelly i Hubert
Re: Dopajanie niemowlakow
Ja dopajałam prawie od początku bo upały były okropne i małej chciało się pić. Teraz też czasem coś wypije ale już mniej. Najbardziej lubi herbatke rumiankową hipp. Poza tym je tylko z piersi i nie było żadnych poblemów ze ssaniem. Używam butelek aventu.
Aga i Paulinka (02.07.2003)
Re: Dopajanie niemowlakow
Moja Jagodka urodziła sie w najwieksze upały wiec ją dopajałam herbatkami Hipp i woda z glukoza. Nadal karmie piersia wiec to raczej nie przeszkadza.
Basia z Jagódką (28.06.2003)
Re: Dopajanie niemowlakow
Nie dopajałam, a lekarka powiedziala mi, ze dziecko samo to sobie reguluje, takze w czasie upałów.. generalnie albo jest okres grzewczy albo upały, nie widze rónicy… jesli juz, to upały sa nieporownywalnie bardziej wycienczajace!
jednemu dopajanie nie przeszkadza, innemu zaszkodzi… sa dzieci, ktore raz zasmakowawszy smoka przyczyniaja sie do konca laktacji, tego sie nie przewidzi, dlatego nie chcilabym brac odpowiedzialnosci za taka rade…
ja nie dopajałam i dziecko na pewno nie było dwodnione… jak chce pic – czesciej przystawiac
Re: Dopajanie niemowlakow
Ot farmazony…..:)-bez urazy oczywiście
Nie dopajałam ani w zimie ani w okropiczne upały. Nie jest to absolutnie konieczne. Maluch będzie pił częściej lub rzadziej w zależności od potrzeby. Wśród niektórych lekarzy pokutuja jeszcze przestarzałe praktyki-wyluzuj inie myśl o butelce
Izolda i Agatka (26.02.03) ]
Re: Dopajanie niemowlakow
ja nie dopajalam,nikt mi tego nie doradzal mimo, ze u mnie kaloryfery chodza non stop i czasami jest naprawde cieplo,daje malemu witaminki acd to fakt.O butelke sie nie martw moj maly musial pic z butelki przez pierwszy tydzien zycia jeszcze zanim poznal piers,a potem tez czesto dawalam mu odciagniete mleko z butelki i nigdy nie mial problemu z rozroznieniem smoczka i piersi.Z tym, ze butelka karmi zawsze moj maz ja tylko piersia i to mlody rozroznia bo jak chcialam mu dac kilka razy mleko z butelki to ukladal inaczej buzke i mial problemy zeby sie napic hihi.pozdrawiam
Monia i Tymonek (08.08.03)
Re: Dopajanie niemowlakow
MOJA KLAUDIA MA PRAWIE MIESIĄC I OD SAMEGO PRZYJŚCIA ZE SZPITALA DOPAJAM JĄ KOPERKIEM WŁOSKIM, DOBRZE WPŁYWA NA TRAWIENIE,
chmurka Klaudusia 13.09.03
Re: Dopajanie niemowlakow
Ja od 4-go tygodnia podawałam herbatkę. Ze względu na upaly moja mała wisiałaby przy cycu non stop, więc sie zdecydowałam na dopajanie. i nie żałuje. Nigdy sie nic nie działo z tego powodu, a Laura przez butelke wcale nie porzucila cycusia, nie miało to żadnego wpływu
Iwcia i Laurusia 5,5 m-ca
Re: Dopajanie niemowlakow
ja dopajałam mimo ze na poczatku był karmiony jedynie piersią… były straszne upały a malemu chcialo sie pic…podobno pokarm matki na samym poczatku ssania jest bardziej płynny i powinien zaspokoic pragnienie… Ale z pewnoscią nie zaszkodzi podac wodę z glukozą…wit C tez raczej pomoze i zabezpieczy przed przeziębieniem… jesli boisz sie ze maluch przyzwyczai sie do butli możesz podawać mu płyny strzykawką…kiedys jedna z dziewczyn opisywała jak to robic zeby jednoczesnie dziecko nie tracilo odruchu ssania…jesli dobrze pamietam trzeba włozyc maly palec do ust dziecka..obok strzykawka…dziecko będzie ssało palec a Ty stopniowo będziesz wstrzykiwac napój.. Nie wiem czy nie namieszałam… Ale nie obawiaj sie dopajania… Napewno nie zaszkodzisz tym dziecku…
Weronka z Krzysiaczkiem 9.6.03
Re: Dopajanie niemowlakow
wydaje mi się, że nie będzie problemu. U mnie nie było. Małgosia okazyjnie dostawała mleko (jak mnie nie było) lub jakąś herbatkę z butelki i nie odrzuciła przez to piersi. Wydaje mi się, że właśnie odwrotnie – jak nie przyzwyczaisz do butli za małego to potem, jak już zaczniesz wprowadzać pokarmy stałe, możesz mieć z tym problem.
Re: Dopajanie niemowlakow
mam pytanie jaka jest proporcja glukozy do wody.
Aga z Natka (21.08.03)
Re: Dopajanie niemowlakow
dokladnie nie wiem ale ja dodaje okolo lyzeczke na 3/4 szklanki…czasami zamiast glukozy daje cukier ale wtedy pol lyzeczki na szklanke (to takie moje swobodne “wyliczenia”)
Weronka z Krzysiaczkiem 9.6.03
Re: Dopajanie niemowlakow
My bylismy od poczatku na bulti potem na dokarmianiu potem na samej piersi a o butli Ala slyszec nie chciala i ostatnio niestety poszla w ruch tez butelka (nie mogla jakis czas karmic) ale piers jest nadal chetnie wypijana wrecz moge powiedziec ze preferowana 😉 wiec moze i u Ciebie tez Piersi nie odrzuci
Pozdrawiam
Toeris + Ala 14.09.2003
Re: Dopajanie niemowlakow
Tak, tylko co zrobić jak dziecko przywyczai się zbytnio do piersi i nie chce tknąć później butelki a trza wracać do pracy?:-((((
Ja sobie w brodę pluję, ze nie uczyłam małej pić z butli buuuuu:-(( Mogłam słuchac mamy i jej wiecznych uwagach o dopajaniu;-)))
Esiowa i Igusia ur. 19.08.2003
Re: Dopajanie niemowlakow
Ja muszę (chociaż wcale się z tego nie cieszę) podawać wodę z glukozą, ponieważ Ola ma przedłużającą się żółtaczkę i takie dopajanie ma pomóc w obniżeniu bilirubiny we krwi. I faktycznie – ostatnie badanie pokazało, że poziom znowu się obniżył.
Ewa i Oleńka (31.07.2003)
Re: Dopajanie niemowlakow
Odnośnie chęci ssania piersi, to przez trzy miesiące nie było problemu. Jednak od kilku dni coś się dzieje – Ola płacze i odrzuca butlę. Sama nie wiem dlaczego – czy nie smakuje jej już woda z glukozą czy woli cycusia.
Ewa i Oleńka (31.07.2003)
Znasz odpowiedź na pytanie: Dopajanie niemowlakow