wiem że na forum sa miłośniczki i znawczynie kwiatków.mam zatem pytanie – czy w mieszkaniu północno-zachodnim czyt.ciemnym mam szanse zachowac przy zyciu taką dracene:
pytałam juz na innym forum i nie uzyskałam za dużo odpowiedzi.czytając o dracenach dowiedziałam że że nie lubia bezpośredniego słońca i nadmiaru wody…babcia która wychodowała ten okaz twierdzi znów że lubi duzo słońca i wody bo stała przy oknie wschodnim i dostawała codziennie duzo wody….jak widac dobrze wygląda i nie wiem teraz czy robic tak jak babcia tzn duzo podlawać (bo słońca niestety nie załatwie) czy książkowo raz na tydzien i raz w miesiącu odzywką do dracen…
poradźcie…. Nie chce żeby zwiędła bo szkoda by jej było…..
aha i jeszcze jedno -czy to normalne że taka duża dracena ma zbyt ciężkie liście w stosunku do cienkich łodyżek i bez przywiązania się nie obędzie…moja niestety jest przywiązana do mebli i do sciany bo inaczej sie przewraca…
gdybym miała pewnosc że jej nie zniszcze to rozsadziłabym ją tak żeby łodygi było krótsze….sama nie wiem….
m&m15.01.04
6 odpowiedzi na pytanie: dracena-poradźcie…
Re: dracena-poradźcie…
dracena nie potrzebuje ani duzo wody ani slonca. Ja mialam w dosc ciemnym kacie, podlewalam nie czesciej niz raz na tydzien i pieknie rosla. Dracena nie lubi natomiast ciasnoty, nie moze sie opierac liscmi o sciane, meble czy inne kwiatki. Jak najbardziej w mieszkaniu pn – zach, mozna tez wlac duzo wody, ale jednorazowo, nie moze byc podloze caly czas mokre
Re: dracena-poradźcie…
u mnie rosnie w cieniu w kuchni z oknem na polnoc
jest zupelnie niewymagajaca
mam za to pytanie o krotona
dostalam pieknego i nie wiem co robie zle ale zwijaja mu sie liscie od koncowek i jakby usychaja
pulnuje zeby go nie przelac, nigdy nie ma wody w podstawce
ale tez za duzo nie podlewam, moze ma za sucho?
nie wiem co robie zle 🙁
buuuu
Re: dracena-poradźcie…
no to mnie pocieszyłas….
boje sie tylko żeby ten mój okaz nie był przyzwyczajony do słonecznego miejsca….
co do krotonów to niestety nie pomoge bo nigdy takowego nie miałam.
m&m15.01.04
Re: dracena-poradźcie…
Zgadzam sie z dziewczynami – słonca duzo wcale nie potrzebuje, wody tez, za to miejsca i owszem. Czasami mozna spryskac.
Ula i Emilka (prawie 4)
Re: dracena-poradźcie…
Dorotko, to raczej nie wina wody – kroton gdy ma za malo wody, to po prostu opuszcza liscie, a potem zrzuca. Tak samo zachowuje sie od przeciągów. Swojego podlewam wlasnie w chwili, gdy widze, ze liscie zaczynają sie lekko zwieszac. Mysle, ze to moze byc jakis grzybek, ale nie sugeruj sie tym – nie mam doswiadczenia z chorobami krotonów (tfu tfu odpukać ). Dawno go masz? A i jeszcze moze mu byc za zimno od korzeni.
Poszperaj moze [Zobacz stronę]
i powodzenia 🙂
Ula i Emilka (prawie 4)
Re: dracena-poradźcie…
dzięki -juz jej robie miejsce do rośniecia czyli wysune troche z kąta…żeby się listki o ściane nie opierały:)
m&m15.01.04
Znasz odpowiedź na pytanie: dracena-poradźcie…