Czesc dziewczyny, mam na imie Aska. Tak sobie mysle (myslimy) ostnio o drugim dziecku i taki mam dylemat. Chcialabym i sie boje. Moj synek ma teraz prawie 15 miesiecy i jest ciagle taki malutki i tak mi zaspokaja wszystkie moje potrzeby bycia matka. Z grugiej strony mam 35 lat i nie zostalo mi zbyt wiele czasu ( chociaz i 34 na urodzenie pierwszego dziecka to podobno duzo, a moj synek urodzil sie duzy zdrowy i piekny) Najgorsze ze nie wiem jak sobie poradze. Ledwo stanelam na nogi, zycie wrocilo do normy, przespane noce, praca itp, a tu znowu w pieluchy. Poza tym nie wyobrazam sobie biegania za dwulatkiem z wielkim brzuchem. Najgorsze, ze adas byl tak wyczekiwany i wymarzony, a teraz to bardziej z rozsadku mysle o drugim dziecku (dobrze miec rodzenstwo a i dla mnie to moze lepiej bo chyba jestem troche nadgorliwa mamusia) niz z wielkiej potrzeby. I nie wiem czy to wystarczajacy powod. Choc moze jak zajde w ciaze ( o ile zajde w ogole) to tez bedzie wymarzone i wyczekiwane.
Co o tym sadzicie, czy juz to przerabialyscie?
Pozdrawiam serdecznie.
aska
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: drugie dziecko
Re: drugie dziecko
Michal urodzil sie jak dawid mial niecale 2 i pol roku. Poradzilam sobie bez problemu mimo ze ostatnie 4 miesiace ciazy musialam duzo lezec
smoki, Dawidek i Michał
Re: drugie dziecko
A jak to zrobilas?
Re: drugie dziecko
W ciazy bawilismy sie w “mama lezy na kanapie” 🙂
Dawid bawil sie obok i jakos ciaza zagrozona dobiegla konca.
Nie nosilam Dawida na rekach juz od poczatku ciazy wiec jak urodzil sie Michal to nie bylo problemu z tym, ze mama bierze udzial w zabawach tylko slownie i nie nosi na rekach.
Problemem byly faktycznie pierwsze 2 miesiace bo najpierw mlody wisial non stop na mamie, pozniej wyladowalismy w szpitalu a pozniej walczylam o laktacje.
Potem juz bylo fajnie.
Chlopaki bardzo sie kochaja chociaz juz sa wojny o zabawki
smoki, Dawidek i Michał
Re: drugie dziecko
dzieki dziewczyny. U nas dalej nic, jak ja juz prawie jestem pwena to moj maz zaczyna miec watpliwosci. Nieraz to bym tak chciala pojcs na calosc i zobaczyc co bedzie, tylko ze caly czas stosujemy gumki i tak to chyba ciezko o wypadek przy pracy :-))))
Pozdrawiam wszystkie starajace sie
Dzieki
Re: drugie dziecko
Jestem w dokładnie identycznej sytuacji – nawet dzieci mamy w podobnym wieku 🙂
Zawsze wiedzialam zę chcę i nadal chcę więcej niż jedno dziecko, teraz mysle o tym bardziej w kategoriach “rodzeństwa dla Ani” i rownoczesnie wiem że to jeszcze nie to 🙂
To znaczy postanowiłam czekać aż będę chciala drugiego dziecka “dla niego samego” – czekam na TO COŚ w sercu 🙂
I wiem że bedzie to niebawem ale jeszcze nie teraz. Może za miesiąc może za pół roku. Już wiem jak TO COŚ rozpoznać, dlatego spokojnie czekam 🙂
Agata i Ania (7.09.2004)
Re: drugie dziecko
No tak, z gumką jak się chce mieć wypadek to go nie będzie
Powodzenia życzę:-)
Re: drugie dziecko
no właśnie 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: drugie dziecko