duhaston

hej tu przyszła mama sierpniowa, mam pytanie jestem w 13 tyg. ciązy i zażywam duhaston 4 razy po 1/2 tabletki do kiedy wy zażywałyżcie lub będziecie zażywać Patka

8 odpowiedzi na pytanie: duhaston

  1. Re: duhaston

    roznie to bywa, zalezy od tego co gin powiedzial i jak to bylo z ciaza na poczatku, ja zazywalam DUPHASTON 1 tabl/dzien i mialam kontynuowac do 12tyg, bo nie bylo zadnych plamien, itp
    dziewczyny biora tez az do 16, 20tyg ciazy, sprawdz w starych postach, bylo tego mnostwo

    syn 29.02.04

    • Re: duhaston

      ja brałam do 20-stego tygodnia, potem Fenoterol (mam często skurcze) i tak jadę cały czas na prochach i już chyba do końca.

      Barburka (13.04.04)

      • Re: duhaston

        Ja zazywałam do 5 miesiąca.

        pozdrawiam
        Młoda i dzidzia 05.06.2004

        • Re: duhaston

          A ja mieszka w Stanach i tu nie za bardzo laduja lekami, obserwuje ze wiele dziewczyn bierze w Polsce hormony, a tutaj oszczedniej. Pytalam lekarza dlaczego moja ciotka ginekolog z Polski sieje panike ze mam krwiaki i skurcze a on bez zadnego leku odsyla mnie do domu, tak samo bylo na pogotowiu bo mialam krwawienie. Widac metody sa rozne. Byla tez na forum dziewczyna z Holandii, ktorej lekarz w Polsce przypisal leki na krwiaka, a nastepnie jej lekarz w Holandii kazal wywalic wszystko do kosza na smieci i ona tak zrobila.
          Krwiaki zniknely bez niczego, mam nadzieje, ze u mnie tez tak bedzie. Czasem wydaje mi sie ze moze u nas w kraju bardziej humanitarnie podchodzi sie do ciazy i nienarodzonego czlowieka. Zabroniona jest aborcja itp. Tutaj bardziej sie stawia w tym przypadku na nature. Sama nie wiem co o tym myslec i tak biore no-spe jak juz nie moge wytrzymac.

          Samba i wrzesniowy Krasnoludek

          • Re: duhaston

            Ja uważam po swoim przykładzie że leki w pewnych sytuacjach sa nieodzowne. Sama mogłam obserwować ustępujące plamienia przy stopniowym zwiekszaniu dawki Duphastonu i nwracające po zmniejszaniu dawki. Nie wiem dlaczego tez np. mamy cierpieć jesli coś boli więc lekarze powinni zapisywać bezpieczne leki typu NoSpa, tym bardziej ze ból czesto wynika ze skurczy a te moga byc grozne.
            Przy poprzedniej ciazy ktora poronilam nie dostalam od razu odpowiedznich lekow i mimo ze znalazlam sie w szpitalu od razu kiedy zaczelam plamic i stosowalam sie do wszystkich zalecen lekarzy to nie dostalam odpowiednich lekow i ciaza obumarła w 6 tygodniu. Pozniej bez sensu lezalam nastepne 5 TYGODNI plackiem w domu bo nikt nie wpadl na pomysl zeby mi oznaczyc bete na podstawie czego byloby przeciez widac ze zarodek jednak nie zyje. Robili mi tylko glupią nadzieję.
            Ja uwazam ze skoro są takie leki i to leki bardzo nowoczesne i bezpieczne jak np Duphaston to są po to żeby z nich korzystać jesli to konieczne.
            Pozdrawiam,
            Agata
            +pierniczek (14.09)

            • Re: duhaston

              Ja biore no-spe pomimo, ze lekarz nie chcial mi dac nic i powiedzial ze No-spa moze na moj problem pomoc tylko psychicznie, a tak na prawde to ona w niczym nie pomoze. Tylko ze wlasnie kiedy ja wezme to przespie cala noc. Dzieki Bogu mam ciotke ginke w Polsce, ktora mnie ratuje, bo tak to Ci lekarze nie chca mi ulzyc. Nie robia nic.

              Samba i wrzesniowy Krasnoludek

              • Re: duhaston

                Ja tez biore No-Spe jak mi sie brzuch napina albo cos boli (sporadycznie) i napewno można ją brać więc się nie obawiaj. I mi tez pomaga nie psychicznie tylko w brzuchu – działa przecież na mięśniówkę gładką a takiej w mózgu nie uświadczysz, tylko w macicy na przykład… hihi 🙂 Nawet we wskazaniach na ulotce sa bóle i skurcze w obrębie ukł. rozrodczego oraz poronienie zagrażające.
                Ja generalnie wierzę w polskich medyków i uważam że polska medycyna stoi na dość wysokim poziomie – wystarczy poszukać w internecie ile różnych badań się robi. A że bieda i zacofanie postsocjalistyczne to inna sprawa, chociaz idzie ku lepszemu…:)
                Agata
                +pierniczek 14.09

                • Re: duhaston

                  Ile ja bym dala teraz zeby byc w Polsce z mama i miec jakies wsparcie. My tu z mezem tacy bezradni jestesmy niekiedy, a tam jest jak w domu. Nawet nie mam co myslec o przelocie do Polski w takim stanie z poronieniem zagrazajacym, ale ja caly czas licze na to, ze to wszystko przejdzie. Osobiscie wole lekarzy w Polsce, ale nie mam wyboru, musze zaakceptowac to co sobie sama wybralam, a wybralam zycie tutaj w Stanach, chociaz jak urodze to co wakacje Krasnoludek bedzie w Polsce.

                  Samba i wrzesniowy Krasnoludek

                  Znasz odpowiedź na pytanie: duhaston

                  Dodaj komentarz

                  Angina u dwulatka

                  Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                  Czytaj dalej →

                  Mozarella w ciąży

                  Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                  Czytaj dalej →

                  Ile kosztuje żłobek?

                  Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                  Czytaj dalej →

                  Dziewczyny po cc – dreny

                  Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                  Czytaj dalej →

                  Meskie imie miedzynarodowe.

                  Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                  Czytaj dalej →

                  Wielotorbielowatość nerek

                  W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                  Czytaj dalej →

                  Ruchome kolano

                  Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                  Czytaj dalej →
                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                  Logo
                  Enable registration in settings - general