Dziewczyny, poradźcie proszę,
Dziś na usg okazało się, że pęcherzyk pękł, więc super. No i od jutra 16 dc, mam brać duphaston. No i tutaj moje pytanie. Jak dawkować? 1 raz dziennie 1 tabl, czy 2 razy dziennie 1 tabletka? Chodzi o to, że przed pierwszą ciążą brałam 2 x1 potem w ciąży też tak samo (co i tak skończyło się niepowodzeniem), a teraz lekarz (inny, bo zmieniałam lekarza, jest ginekologiem-endokrynologiem i jestem zniego b. zadowolona), zalecił, żeby brać na razie 1×1, a jak się uda dopiero 2×1. Ten duphaston to raz ze względu na niski progetseron, plamienia przed miesiączką, dwa: obumarła ciąża.
Jak uważacie? myślicie, że ta 1 tabletka dzinnie na ostatnią faze cyklu wystarczy?
Aneta
12 odpowiedzi na pytanie: duphaston-dawkowanie
Re: duphaston-dawkowanie
Skoro lekarz tak zalecił, to chyba wie co robi, jeśli mu ufasz to stosuj się do jego zaleceń! Tym bardziej, że piszesz, że jesteś z niego zadowolona…..
Basia i Nasz Maluszek
Re: duphaston-dawkowanie
skoro lekarz tak powiedzial…choc nie koniecznie zawsze musi miec racje. Nie wiem jak to jest w przypadku Duphastonu ale ja tez jestem po poronieniu i biore Luteine 2×1, nie wiem moze twoj lek zawiera wiecej progesteronu i dlatego twoj gin zalecil taka dawke. Ale skoro mu ufasz zrob tak jak powiedzial, tylko skoro u ciebie jest niski progesteron i wystepuja plamienia ja bym sie zapytala go ponownie czy jest pewien czy nie zwiekszac dawki.
Asia, Nikola 11.01.2002 i Aniołek 5/6 tc. 01.2006 [*]
Re: duphaston-dawkowanie
w drugiej fazie cyklu wlasnie bierze sie Duphaston 1 raz dziennie. Moj lekarz dodatkowo twierdzil, ze lepiej na wieczor. Test w porze przewidywaniej miesiaczki a potem lekarze zwiekszaja do 2 albo 3 razy dziennie.
Z tego co wiem, to luteiny bierze sie wiecej, bo mimo ze est to na bazie progesteronu naturalnego to jest slabiej przyswajalna (doustna)
Powodzenia!
Elik i Antek 2 latek
(*) (*)
Re: duphaston-dawkowanie
dziewczyny,
dziekuje, uspokoilyscie mnie. Ufam temu lekarzowi, mialam straszne przejscia z poprzednim lekarzem, który wiele zawalil :((( No i teraz czuje, ze jest to dobry lekarz, zrobil mi wiele badan, o ktorych wczesniejszy lekarz nawet nie wspomnial. Tak wiec bede sie trzymac tej dawki.
A
Re: duphaston-dawkowanie
Ja w tym cyklu brałam 2×1.
Michałek 14.08.2003
Re: duphaston-dawkowanie
Ja miałam podobną sytuację jak Ty. Teraz biorę od połowy cyklu 2×1.
Re: duphaston-dawkowanie
Powiedz mi, co to znaczy podobną sytuację???? Brałaś raz dziennie i coś się złego stało????? Myślisz, że powinnam podwoić swoją dawkę? Kurcze, strasznie sie denerwuję, chcialabym, żeby się udało a boję się, że kiedyś brałam większą dawkę. Co prawda nie została ona zwiększona w ciąży, a teraz dostałam informację, że jak tylko wyjdzie pozytywny test ciążowy to wtedy brać 2×1.
A jak Ty masz brać dalej?
A
Re: duphaston-dawkowanie
Jestem po poronieniu wczesnej ciąży. Przy tamtej ciąży nie brałam leków. Teraz zawsze od połowy cyklu 2×1 Duphaston. Przepraszam, jak Ciebie przestraszyłam. Ale tak patrząc z perspektywy starań i tak nie wiadomo, co zaszkodziło a co pomoże… Za dużo leków też nie jest dobrze brać.
Re: duphaston-dawkowanie
Jak by udało się zajść miałam kontynuować tak samo przez 3 miesiące. Niestety, już więcej razy się nie udało. Wyszły jeszcze inne problemy z nasieniem, więc to chyba był ostatni cykl starań i teraz musi nastąpić przerwa. Stwierdziłam, że nie ma sensu brać leków, skoro wiem, że na razie nic z tego.
Nasienie męża trzeba jednak badać – wydaje mi się, że co roku i to z posiewem. Taka moja prywatna rada.
Re: duphaston-dawkowanie
Marto, ja jestem świadoma, że nie musi wyjść 🙁 I w sumie ile przypadków, tyle sposobów leczenia. Dziękuję, że powiedziałaś mi jak było u Ciebie.
Nasienie męże badaliśmy niedawno, w całej tej drodze poszukiwania przyczyny… U mnie to pewnie ureaplazam, bo sie okazalo, ze mialam ta bakterie, a lekarz wczesniejszy nawet nie wpadl na to, zeby zrobic mi posiew z szyjki macicy. A nie raz narzekalam na jakies problemy i wiecznie mnie leczyla tylko globulkami dopochwowymi, grzybice itp, w sumie tylko objawy i nic więcej 🙁
Wiesz, przeraża mnie to, że jest tylu niekompetentych lekarzy, którzy na pierwszy rzut oka wyglądają na rzetelnych (moja była lekarka pani dr, jej matka profesor ginekologii i onkologii, wypasiony gabinet, wszystko niby super… 🙁 )
Ehhh, rozpisalam sie,
Pozdrawiam Cię,
Aneta
Re: duphaston-dawkowanie
Anetko, spokojnie. Skoro lekarz tak zalecil na poczatek to sie tego trzymaj. To jest dosc typowe dawkowanie w drugiej czesci cyklu i sa tylko wyjatkowe sytuacje kiedy w tym okresie ppodaje wiecej. Ja mialam baaardzo niziutki progesteron i taka wlasnie dawke na poczatku, dopiero potem byla zwiekszana i to sporo ponad dawke standardowa. Po prostu gdybys miala podejrzenia ze jestes w ciazy to nie czekaj dlugo z testowaniem:-)
Czesc lekarzy jest ostroznych z wieksza dawka na poczatku, bo czasem trzeba brac ten progesteron przez wiele, wiele cykli (czego Ci absolutnie nie zycze, tfu, tfu!) albo znaczaco zwiekszyc dawke po pozytywnym tescie. A progesteron niestety bardzo obciaza watrobe:-(
Elik i Antek 2 latek
(*) (*)
Re: duphaston-dawkowanie
Dokładnie, jak się samemu nie zacznie leczyć to widzę, że nic z tego 🙁 Nikt mojego męża na posiew nie wysyłał, a 2 lata chdzę do lekarzy!!! Ja też nie miałam posiewu robionego, ale mam w planach to nadrobić, jak dostanę małpiszona (co dziennie robię testy, aby się na pewno upewnić, że tam nic nie ma).
Znasz odpowiedź na pytanie: duphaston-dawkowanie