Duże dzieci wożone w wózkach

Starałam się przelecieć forum tematu nie znalazłam podobnego.

Dziś jak szłyśmy z Agutką i Bellą do domu widziałam dwie kobiety idące z wózkami. Wszystko fajnie, lecz kiedy spojrzałam w jeden z wózków ( wręcz odwróciłam lekko głowię bo tu nie było potrzeby zaglądania ) widzę a kobieta wiezie duże już dziecko w spacerówce. Dziewczynka miała na 100% 4-5 lata jak nie więcej, praktycznie wyglądała jak moja 6 letnia Agata. Oczywiście dziecko miało nadwagę. Już nie raz spotkałam się z widokiem, kiedy mamy wożą swoje pociechy dość już duże jak na wózki właśnie w spacerówkach, ale dzisiejsza dziewczyna pokonała wszystkie rekordy. Co myślicie o takim wożeniu dzieci w wózku kiedy już powinny spokojnie dotrzymywać kroku rodzicowi.
I kiedy odstawić wózek? Czy nie robi się takim sposobem dziecku krzywdy??

W sumie to się za bardzo nie znam, moja Agata szybko byłam na nogach, w spacerówce średnio chciała jeździć więc jak miała 2-2,5 roku już wózek został całkowicie odstawiony i chodziła za rękę. Trochę sobie nie wyobrażam wozić Agaty w wieku 4 lat w spacerówce.

Strona 7 odpowiedzi na pytanie: Duże dzieci wożone w wózkach

  1. Zamieszczone przez calineczkaa
    hehe to co ja bym mówiła gdybym Kubusia tak nosiła hehe on ma 10,5 kg a ma 8 miesięcy to dobiero wysiłek chcieliśmy kiedyś kupić,ale jak po 2 miesiącach zobaczyłam,że dużo przybiera na wadze to się nawet cieszyłam, ze nie kupiliśmy takiego nosidła

    ale to moje jest ze stelazem, na wycieczki. tylko tata musi nosci. u nas nawet i 4 latek był noszony. w sumie jest do 25 (dziecko + plecak)

    • Zamieszczone przez Wasyl
      6 latek w wozku i aktywny wypoczynek, hahaha, jak to zabawnie brzmi…
      Kurcze, a potem dziwne, że “pod blokiem” już dzieciaków grających w piłkę nie widac…czy ze skakanką…po co?lepiej znaleźć siedzącą rozrywkę.

      Kłania się czytanie ze zrozumieniem…

      • U mnie jest nieco inny problem na osiedlu
        Wielu z rodziców ma emerytki za opiekunki, “babcie” te niezły klanik utworzyły, codziennie spacerek, codziennie srutututu – na początku dzieci chodziły po podwórku, teraz Panie te potrafią wyjść na kilkugodzinny “spacer” z dziećmi 2-3 letnimi powkładanymi w wózki, tworzą z nich szpaler, dzieci pasami poprzypinane wyją w ten upał a te nie zważając na nic dalej o dupie marynie. Kiedyś byłam świadkiem jak mama prosiła by jej pociecha na nóżkach na powietrze wychodziła, by się wybiegała, by w dzień nie spała…za kilka dni widzę ową opiekunkę i dziecko krzyczące w niebogłosy wyciągające raczki w kierunku piaskownicy, opiekująca się dzieckiem wyciągnęła z wózka, dała dziecku klapa, butlę z jakimś piciem zapodała i do “koleżanek” “jeszcze chwila i padnie”

        O kurde!
        Maskara no! ja bym nakablowała.
        Dałabyś szanse rodzicom zmienić opiekunkę na kogoś bardziej kompetentnego może. Ja BARDZO bym chciała zostać poinformowana o takim zachowaniu.

        • Zamieszczone przez aborka
          u nas tez tata. ja ledwo dawałam rade to nosic jak Ala miała rok i wazyła z 10 kg. nawet jak załozyłam jakos to kazdy krok to katorga. Ale nosidło superowe. i moje dzieci w tym spały. W tym roku nie uzywane ze względu na meaza noge. I młoda zaczełą ganiac…

          No właśnie dlatego u nas szybko chusta odpadła ( nawet mąż się zbuntował) i nosidła tez. Czasem od wielkiego dzwonu była zabierana.

          • Zamieszczone przez ahimsa
            No właśnie dlatego u nas szybko chusta odpadła ( nawet mąż się zbuntował) i nosidła tez. Czasem od wielkiego dzwonu była zabierana.

            powtórze jeszcze raz. to nosidło o którym mówie jest super. bardzo wygodne. ma pas biodrowy i persiowy, jak plecak ze stelarzem. i ja bardzo polecam. tylko dla silnych kobiet lub facetów. Moja kolezanka córke nosiła. mi było cięzko. Po górach to bym z nią nie pohasała.
            jak monsz ma nosic Alke (a oprzez sie jej nie moze mimo moich protestów) to lepiej jak to robi w nosidle/plecaku niz na rękach.
            u nas uzywane na wyjazdach wakacyjnych tylko. na codzien nie wygodne.

            • Zamieszczone przez ahimsa
              O kurde!
              Maskara no! ja bym nakablowała.
              Dałabyś szanse rodzicom zmienić opiekunkę na kogoś bardziej kompetentnego może. Ja BARDZO bym chciała zostać poinformowana o takim zachowaniu.

              Ja też
              i znajomym znajomym na 100% bym powiedziała
              znanym z widzenia już miałam niemały dylemat – nie wszyscy ludzie lubią jak się wkłada nos w nie swoje sprawy…co widac nawet w tym watku… Naprawdę pewnych rzeczy lepiej nie widzieć bo jak niechcący zobaczysz/usłyszysz tylko kac człowieka męczy

              • Zamieszczone przez aborka
                powtórze jeszcze raz. to nosidło o którym mówie jest super. bardzo wygodne. ma pas biodrowy i persiowy, jak plecak ze stelarzem. i ja bardzo polecam. tylko dla silnych kobiet lub facetów. Moja kolezanka córke nosiła. mi było cięzko. Po górach to bym z nią nie pohasała.
                jak monsz ma nosic Alke (a oprzez sie jej nie moze mimo moich protestów) to lepiej jak to robi w nosidle/plecaku niz na rękach.
                u nas uzywane na wyjazdach wakacyjnych tylko. na codzien nie wygodne.

                Nie, no pewnie! że lepiej tak po górach- niż np. w wózku:)
                Ale to nie na nasze kręgosłupy już
                Mój 3-latek waży 15kg;) a jak dziecko młodsze-to fajna sprawa!

                • Zamieszczone przez ania_st
                  Ja też
                  i znajomym znajomym na 100% bym powiedziała
                  znanym z widzenia już miałam niemały dylemat – nie wszyscy ludzie lubią jak się wkłada nos w nie swoje sprawy…co widac nawet w tym watku… Naprawdę pewnych rzeczy lepiej nie widzieć bo jak niechcący zobaczysz/usłyszysz tylko kac człowieka męczy

                  Rozumiem….też mam dylematy, jak spotykam taką sytuację.
                  Kiedyś dziecko znajomej mamy z piaskownicy miało opiekunkę, która jarała przy nim fajki. I czekałam na okazję by jej powiedzieć.( ledwo się powstrzymałam by tej babie nic nie powiedzieć)
                  Ale chyba jednak szybciej się ona kapnęła-bo już tej opiekunki nie zobaczyłam potem.

                  • Zamieszczone przez ahimsa
                    Nie, no pewnie! że lepiej tak po górach- niż np. w wózku:)
                    Ale to nie na nasze kręgosłupy już
                    Mój 3-latek waży 15kg;) a jak dziecko młodsze-to fajna sprawa!

                    no fakt, mój monsz do takich normalnych nie nalezy. on potrafił i dwójke niesc na raz – Alka na plecach a Bartka na rękach. No cóz silny jest ale pewnie kręgosłup mu sie odpłaci za to.

                    • Zamieszczone przez aborka
                      no fakt, mój monsz do takich normalnych nie nalezy. on potrafił i dwójke niesc na raz – Alka na plecach a Bartka na rękach. No cóz silny jest ale pewnie kręgosłup mu sie odpłaci za to.

                      A z kolanami daje radę?
                      Bo mnie na samą myśl kolana bolą

                      • aborka wiem,że ze stelażem,domyśliłam się 🙂 my na samym początku myśleliśmy o zwykłym nosidełku-by dziecko było odwrócone w stronę naszego brzucha,ale ta waga,ja jeszcze po cesarce…fiu fiu

                        ahimsa edytuj posty i wklejaj cytat do którego chcesz coś dopowiedzieć

                        ania_st biedne kolana 🙂

                        • ahimsa edytuj posty i wklejaj cytat do którego chcesz coś dopowiedzieć

                          A nie jest czytelne co piszę?

                          • Zamieszczone przez ania_st
                            A z kolanami daje radę?
                            Bo mnie na samą myśl kolana bolą

                            Ojj, ałaaa…o tym to nawet nie wspomnę!

                            • Zamieszczone przez Wasyl
                              6 latek w wozku i aktywny wypoczynek, hahaha, jak to zabawnie brzmi…
                              Kurcze, a potem dziwne, że “pod blokiem” już dzieciaków grających w piłkę nie widac…czy ze skakanką…po co?lepiej znaleźć siedzącą rozrywkę.

                              Jak się ktoś chce uczepić, tak się uczepi, jak widzę. Proponuję jeszcze raz przeczytać to co napisałam, bo rozumiem, że to przytyk do mnie, a jeśli ten jeden raz nie pomoże, to jeszcze raz. Bo szkoda czasu na tłumaczenie tego co było napisane wcześniej.

                              • Zamieszczone przez ania_st

                                Mnie też to się gryzie z aktywnym wypoczynkiem dziecka 😉

                                Ło matko, no brak słów po prostu… Naprawdę tak ciężko pomyśleć, jeśli się nie wyłoży dokładnie kawy na ławę?? Można iść ileś tam km na piechotę, a z powrotem na zmianę z wózkiem (bo wrócić też trzeba), czy to jest aktywność siedząca dla dziecka?? I zapewniam że wózek obok nie oznacza od razu ciągłego w nim siedzenia.
                                Problem wynika z niechęci zrozumienia chyba, no ale to na szczęście nie mój problem 😉

                                • Zamieszczone przez Asik.

                                  I czemu jeśli inni robią coś inaczej niż my to już od razu to musi być be
                                  a jeśli tak samo to jest wszystko super
                                  Dajmy innym żyć po swojemu, nie oceniajmy
                                  tak jak sami nie chcemy być oceniani 🙂

                                  W większości chyba polska mentalność, po prostu…

                                  • Zamieszczone przez kaktus…

                                    gdzie ty chcesz tyle chodzić z wózkiem z 6 latkiem…ja mam wrazenie, że wózek mnie w czynnym spędzaniu czasu mocno ogranicza, mimo, że mam dobry terenowy wózek…

                                    A ja mam wrażenie, że moje akurat 6 letnie dziecko zostało tu przez niektóre osoby “wpakowane” do wózka na cały okres wyjazdowy, poprzypinane pasami pewnie dookoła, żeby rodzicom było wygodnie spędzać aktywnie czas 😉 A wystarczyłoby wykazać troszkę chęci przy lepszym zrozumieniu słowa pisanego 😉

                                    • Zamieszczone przez MuszkaModliszka
                                      Raczej omawiamy przypadek dużych dzieci w wózku które jeżdżą z lenistwa rodziców i ich wygody

                                      a możesz mi wyjaśnić w tym przypadku na czym polega lenistwo rodziców? bo o ile pojęcie wygody jestem w stanie zrozumieć, tak tego akurat nie

                                      • Zamieszczone przez Asik.
                                        Ale nigdy nie wiesz, czy spotkane na ulicy dziecko w wózku jedzie w nim z wygody rodziców
                                        czy z innego powodu
                                        I czemu jeśli inni robią coś inaczej niż my to już od razu to musi być be
                                        a jeśli tak samo to jest wszystko super
                                        Dajmy innym żyć po swojemu, nie oceniajmy
                                        tak jak sami nie chcemy być oceniani 🙂

                                        nie dość że piękna,
                                        to jeszcze mądra 🙂

                                        • Zamieszczone przez beamama
                                          Mój 7 latek jeździł ostatnio w wózku
                                          Możecie sobie wstrzeliwać ikonki : czy jakie tam chcecie 😉

                                          Chciałam wpakować te wszystkie ikonki, które wstawiłaś, ale mi nie przeszły

                                          A tak na serio, to właśnie również pokazuje, jak to powinniśmy trzymać nosy przy sobie i nie wtykać ich dalej, bo różne są sytuacje w życiu. Piszę tu ogólnie oczywiście, nie mam zamiaru tego odnosić do siebie 😉

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Duże dzieci wożone w wózkach

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general