Dwie kreseczki??

No więc… tylko nie momyślcie sobie, że jestem przewrażliwiona. Od kilku dni mam straszną ochotę na czekoladę z orzechami i zjadam ją całą na raz. Nawet jednej nocy wstałam i zjadłam jedną. Zaczeło mnie to zastanawiać, bo jak zaszlam w ciąże z Matim to też wciągałam czekolady z orzechami, a tak generalnie to ostatnio czekolade jadlam rok temu, bo nie przepadam na nimi.
No i dziś jakoś tak impulsywnie zrobiłam test ciążowy – akuat miłam jeden w domciu. W sumie to tak dziwnie wyszło, bo nasiusialam sobie na niego i poleciłam do pracy, bo było już późno. Zaznaczam, że @ mam przyjść 10 października. No więc wróciłam sobie po pracy i… na teście była jedna mocna kreska i… druga blada. Co to oznacza?? Wiem, że za wcześnie zrobiłam test, ale teraz niewiem co myśleć.

Mateuszek