Mam dylemat moralny wypowiedźcie się błagam dziewczyny
Mieliśmy jutro z mężem zaplanowaną imprezę u naszego kolegi (parapetówa), jestesmy zaproszeni na nią już od miesiąca. Dziś Bartoszkowi (24.03.03) wyskoczyła temperatura, bylismy u lekarza powiedział, że to tylko przeziębienie ale przepisał antybiotyk (nie wiem czy słusznie skoro tylko preziębienie). W chwili obecnej ma temperaturę 38 st., dodam że on zawsze reaguje wysoką gorączką. Teraz nie wiem czy jeśli jutro nie będzie miał temperatury jednak iść (planowaliśmy że zajmie się nim moja siostra), czy odwołać już teraz?
Nie wiem czy zła ze mnie matka że wogóle myślę o przyjemnościach (nie ukrywam ze bardzo tam chciałam iść), czy już odwołać teraz, czy poczekać do rana z decyzją?
co byście zrobiły?
mąż mówi, że panikuję, synek nie jes chorowity właściwie to 3 czy 4 gorączka w życiu, raz miał tylko zapalenie oskrzeli (rok temu) i poza tym lekkie przeziębienia leczone domowymi sposobami, przy których zawsze miał 38 st.
co robić??
Błagam o szybkie i szczere aż do bólu komentarze
agusiaradom
5 odpowiedzi na pytanie: dylemat moralny
Re: dylemat moralny
A jak dziecko reaguje na siostre? Czy wasze wyjscie bedzie dla niego bolesne, odczuwalne? dzieci sa rozne.. wiem, ze gdybym np. zostawila dziecko z moja mama, to by w ogole tego nie odczulo.
Mateuszek (14.03.2003)
Re: dylemat moralny
ja bym poczekala do jutra- jesli goraczka nie bedzie bardzo wysoka to poszlabym- uprzedzilabym kolege jaka jest sytuacja w domu i ze w razie pogorszenia stanu dziecka bedziecie musieli wyjsc wczesniej z imprezy. Na pewno nie poszlabym gdyby dziecko mialo bardzo wysoka goraczke (raz przerabialam z Nina taka goraczke- praktycznie byla nieprzytomna, wiec w takiej sytuacji matka musi byc przy dziecku)
a. ps dodam jeszcze ze dla mojego dziecka zostanie z kimkolwiek innym niz ze mna nie jest zadnym problemem- jesli bylby to stres dla dziecka, to w sytuacji gdy dziecko jest przeziebione i zle sie czuje nie fundowalabym mu takich atrakcji
gucia i Nina 27 IV 03
Re: dylemat moralny
Czy to z mamą czy z siostra zostawał zawsze bez żadnych problemów, ale mam obawy czy też tak będzie w sytuacji gdy jest przeziębiony, choć ze mną jest grzeczniejszy przy chorobie, spokojniejszy po prostu
agusiaradom
Re: dylemat moralny
ja bym nigdzie nie poszła, po prostu – nie mogłabym się dobrze bawić – kiedy w domu dziecko z gorączką, nie wazne z kim zostawione – nie miałabym serca zostawić
Ola z Natalią- 2.06.2003
Re: dylemat moralny
hmm, troche ciezko mi sie wypowiadac, bo moje dziecko nigdy jeszcze nie mialo goraczki, ale jesli by ja mialo i nie byloby przy tym placzliwe i bardzo marudne, to ja bym zostawila (oczywiscie pod opieka osoby, ktora Twoje dziecko bardzo lubi), zawsze mozesz przeciez wrocic w razie znacznego pogorszenia.
Dlaczego masz sobie odmawiac przyjemnosci, zwlaszcza, ze bardzo chcialas tam pojsc, tylko dlatego, ze dziecko jest troszke przeziebione, przeciez nie zostawiasz go samego, ale pod dobra opieka.
Kurcze, ale jesli to tylko przeziebienie, to ja jestem zszokowana tym przepisanym antybiotykiem. NIe mozna go zastapic czyms innym?? Wiesz, sa lekarze, ktorzy szastaja antybiotykami na prawo i lewo, nawet w sytuacjach, kiedy nie jest to konieczne.
Iwcia i Laura 20,5 m-ca!!
Znasz odpowiedź na pytanie: dylemat moralny