Dzieci rok po roku

Hej!

Nigdzie nie znalazłam wątku młodych mamusiek, które mają szkraby rok po roku.. jeśli są tu takie, to zapraszam na pogaduchy!

Strona 5 odpowiedzi na pytanie: Dzieci rok po roku

  1. Zamieszczone przez ana7
    😮

    Wakacje zaplanowane – Chorwacja na 2 tygodznie. Ale im bliżej terminu wyjazdu tym więcej mam wątpliwości czy to był dorby pomysł…

    Bardzo fajny pomysł 🙂

    Jutro mój miły jedzie służbowo w okolice Rabki – zobaczy na żywo to cudo, gdzie wypoczywać będziemy… Ciekawa jestem ejgo wrażeń 🙂

    A my wszystkie trzy przeziębione. Mam dosć tego smarkania, kasłania i kichania. Na dodatek Zojka dostaje histerii, jak jej leci z nosa i najczęściej zamiast sama sobie nos wytrzeć, wrzeszczy non stop “mamaaaaaa, kataaar”. Obłęd. Ja chcę ciepłej, zdrowej wiosny!

    • Zamieszczone przez jaiza
      Bardzo fajny pomysł 🙂

      Jutro mój miły jedzie służbowo w okolice Rabki – zobaczy na żywo to cudo, gdzie wypoczywać będziemy… Ciekawa jestem ejgo wrażeń 🙂

      A my wszystkie trzy przeziębione. Mam dosć tego smarkania, kasłania i kichania. Na dodatek Zojka dostaje histerii, jak jej leci z nosa i najczęściej zamiast sama sobie nos wytrzeć, wrzeszczy non stop “mamaaaaaa, kataaar”. Obłęd. Ja chcę ciepłej, zdrowej wiosny!

      Rabka piękna – napewno będziecie zadowoleni. U nas dziś też początki infekcji. Maciuś obudził się z mega katarem, czekam tylko kiedy Mały załapie. Na szczęście Maciek pięknie dmucha nosek, więc ładnie mu schodzi. Też chcę wiosny!

      • paulisiowa-mama Dodane ponad rok temu,

        Witam,

        no i my po szpitalu. Szybko poszło. Przebadali, pokuli i każą czekać 2 tygodnie na wyniki. Mała całkiem nieźle to zniosła, bo byliśmy przez dwie noce jeszcze z trojgiem maluchów.

        Pozdrawiam i życzę wszystkim zdrówka

        • Trzymam kciuki 🙂

          • paulisiowa-mama Dodane ponad rok temu,

            HEJ,

            no i znowu trafiliśmy na obserwację w szpitalu. Mała na badaniach zaraziła się rotawirusem (gorączka, wymioty, odwodnienie, masakra).
            Dopiero wczoraj wróciłyśmy po dwóch dobach na diagnostyce i już chora. Przyszły wstępne wyniki badań i mamy prawdopodobnie wrodzone zaburzenie odporności (zanikowe IgA). Czekają nas częste wizyty u immunologa.
            Czekamy na resztę wyników i zaczniemy działać. Ważne, że wiemy już częściowo, co jej dolega.

            • paulisiowa mama – współczuję 🙁 rotawirus to okropne paskudztwo, a to zaburzenie odporności to już w ogóle… Co to znaczy? Wiesz już coś więcej na ten temat? Jak to odbije się na codziennym życiu Paulinki? Mam nadzieję, że są jakieś sensowne rozwiązania medyczne… Życzę Wam zdrówka!

              • Zamieszczone przez paulisiowa mama
                HEJ,

                no i znowu trafiliśmy na obserwację w szpitalu. Mała na badaniach zaraziła się rotawirusem (gorączka, wymioty, odwodnienie, masakra).
                Dopiero wczoraj wróciłyśmy po dwóch dobach na diagnostyce i już chora. Przyszły wstępne wyniki badań i mamy prawdopodobnie wrodzone zaburzenie odporności (zanikowe IgA). Czekają nas częste wizyty u immunologa.
                Czekamy na resztę wyników i zaczniemy działać. Ważne, że wiemy już częściowo, co jej dolega.

                Ojej – współczuje. A co to znaczy zanikowe igA. Ile miała. Bo ja kiedyś też ze wzgędu na częste choroby robiłam córce badanie iga i wyszło jej chyba 35. Lekarz powiedział, że to bardzo mało, ale teraz dopkukać, jak poszła do szkoły to przestała chorować.
                Dużo zdrówka Wam życzymy

                • paulisiowa-mama Dodane ponad rok temu,

                  Hej!

                  Wypuścili nas dziś nareszcie do domku. Mała ma rotawirusa i lambiozę. Mały niestety też już podłapał, ale daje radę, jest bardziej odporny. Będziemy się “odrobaczać”.

                  Mała ma IgA na poziomie 0,09 i doktor powiedziała, że to bardzo malutko. IgA odpowiedzialne są chyba za błony śluzowe, układ moczowo-płciowy i pokarmowy, dlatego ciągłe infekcje.

                  • paulisiowa-mama Dodane ponad rok temu,

                    PUK, PUK!

                    Jest tam kto?
                    Cisza totalna?

                    My już zdrowiejemy pomalutku.

                    i życzymy miłego weekendu

                    • Hej,
                      jak po weekendzie? My spędziliśmy go fajnie: zakupy, sadzenie truskawek (chyba już za późno, ale co tam), mini zoo… miło było 😉 Udało mi się kupić dziewczynkom butki z Coccodrillo za 6,30! Aż żałuję, że nie kupiłam na zapas, bo tanio 😀
                      A co u Was? Rzeczywiscie cicho…
                      Zastanawiam się nad tym, żeby zabrać Zojkę do teatrzyku. Zadzwonię tylko, jak długo trwa przedstawienie, żeby mi dziecko nie marudziło…
                      Paulisiowa mama – życzę zdrowia dla Córeczki!
                      Pozdrawiam!

                      • Paulisiowa mama co u Was? Zdróweczka życzymy
                        jaiza gdzie takie buciki rozdają ??? też chcę

                        • Zamieszczone przez ana7

                          jaiza gdzie takie buciki rozdają ??? też chcę

                          Ana7 – u nas na Śląsku jest outlet Coccodrillo, tam kupiłam 🙂

                          • paulisiowa-mama Dodane ponad rok temu,

                            Hej!

                            Dzięki, dzieciaki już dobrze. Czekamy jeszcze na wyniki Paulinki. Wtedy może się coś wyjaśni.

                            WIOSNA nareszcie zawiatała!!!
                            Pewnie dlatego takie pustki.

                            Jakie macie plany na długi weekend? My ogólnie w domku, może do zoo się wybierzemy albo nad morze. Zobaczymy, czy pogoda dopisze.

                            • My dziś ruszamy do naszego “letniego” domku w okolice Skierniewic. Ale pogode zapowiadają nieciekawą. Pakować mi się nie chce i ogólnie jakiś marazm wiosenny.
                              U mnie też jest outlet coccodrillo, ale butów chyba nie ma – przynajmniej tak mnie się wydaje. Kiedyś udało mi się kupić tam czapki zimowe dla chłopców po 5 zł!
                              Miłego weekendu

                              • ana7 – zazroszczę wyjadu. My znó siedzimy w domu, bo dziewczyny przeziębione… Mam dość. Chyba im zrobię posiewy z gardła, moze one jakieś zainfekowane bakteriami, stąd ciągłe choróbska. Nigdy tak nie było…
                                Czy wiecie może, jak się pobiera do posiewu te próbki? Czy to musi robić lekarz?
                                Pozdrawiam!

                                • Zamieszczone przez jaiza
                                  ana7 – zazroszczę wyjadu. My znó siedzimy w domu, bo dziewczyny przeziębione… Mam dość. Chyba im zrobię posiewy z gardła, moze one jakieś zainfekowane bakteriami, stąd ciągłe choróbska. Nigdy tak nie było…
                                  Czy wiecie może, jak się pobiera do posiewu te próbki? Czy to musi robić lekarz?
                                  Pozdrawiam!

                                  U nas robił to lekarz.

                                  • Ana – a mieliście skierowanie? Bo ja bym chciałą już na własną rękę… I jak dzieci to znoszą – chodzi mi o odruch wymiotny 😉 Czy trzeba być na czczo?
                                    A mi Zojki do przedszkola nie przyjęli… od września mam iść do pracy, ale w dniu rozpatrywania wniosków byłam bez, wiec skreslili nas na starcie ;(

                                    • Może jeszcze ci się uda z odwołania.
                                      Wiesz co ja to robiłam Zosi jakieś ze 4 lata temu. Nie pamiętam szczegółów. Wszystko trwało sekundeczkę. Na pewno nie wymiotowała, ale moje dziecko to ewenement jeśli chodzi o przyjmowanie leków, pobieranie krwi i tego typu rzeczy.
                                      A no i mi mieliśmy robiony wymaz z gardła. Nie wiem czy to to samo co posiew???
                                      Machnęła szpatułką po gardle i po strachu.

                                      • paulisiowa-mama Dodane ponad rok temu,

                                        Hej!

                                        Posiew i wymaz to chyba to samo. Utrudnieniem jest tylko to, że nie wszystkie dzieci widząc lekarza chcą otworzyć szeroko usta. Nam posiew brała pani laryngolog, ale zawoziłam go sama, prywatnie.

                                        Moje dzieciaki też cały tydzień już chodzą zasmarkane, a mi powróciło zapalenie zatok. W dodatku małej zaczęły wychodzić czwóreczki i cały czas wyje. Czasami trudno być mamą!!!

                                        Muszę się pochwalić, że mój Paweł dostał się od września do przedszkola. Teraz intensywnie ćwiczymy nocniczek.

                                        Trzymam kciuki za Zojkę. Może rzeczywiście złóż odwołanie. Pewnie się uda.

                                        Pozdrawiam

                                        • Zamieszczone przez ana7
                                          Może jeszcze ci się uda z odwołania.
                                          Na pewno nie wymiotowała, ale moje dziecko to ewenement jeśli chodzi o przyjmowanie leków, pobieranie krwi i tego typu rzeczy.
                                          A no i mi mieliśmy robiony wymaz z gardła. Nie wiem czy to to samo co posiew???
                                          Machnęła szpatułką po gardle i po strachu.

                                          Ana – jak pisała paulisiowa mama – to samo. Nie wiem, czy dobrze robię, ale one od końca lutego wciaż są chore, to chyba nie przypadek 🙁 A Zojka też taka dzielna, nie wiem, jak pójdzie z Milką 🙂

                                          Zamieszczone przez paulisiowa mama
                                          Hej!

                                          Moje dzieciaki też cały tydzień już chodzą zasmarkane, a mi powróciło zapalenie zatok. W dodatku małej zaczęły wychodzić czwóreczki i cały czas wyje. Czasami trudno być mamą!!!

                                          Współczuję zapalenia. Niby nic a taki koszmar… też mam tę przypadłosć 🙁

                                          Zamieszczone przez paulisiowa mama

                                          Muszę się pochwalić, że mój Paweł dostał się od września do przedszkola. Teraz intensywnie ćwiczymy nocniczek.

                                          Trzymam kciuki za Zojkę. Może rzeczywiście złóż odwołanie. Pewnie się uda.

                                          Pozdrawiam

                                          Jak to zrobiliście? U nas bez skończonych 3 lat nie przyjmują… Rozmawiałąm z dyrektorką przedszkola, kazałą w sierpniu, jak sytuacja będzie już jasna, przywieźć zaswiadczenie, że bedę pracować. Jeśli jakieś dziecko przestanie chodzić, Zojka może wskoczyć na jego miejsce, ale szanse niewielkie, bo w tej sytuacji jest ponad 20 dzieci. Smutno mi, bo Zojka tak bardzo cieszyła się na to przedszkole… No nic, bedę musiałą cos wymyślić.
                                          Trzymam kciuki za nocniczek!

                                          Pozdrawiam ciepło!

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Dzieci rok po roku

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general