dzieciaczki z przelomu.. maj / czerw.

ciekawi mnie jak sie maja wasze pociechy…jaka waga, jak z usmiechami, jak z kapiela, jakie problemy i problemiki…

moja corcia przytyla juz od porodu 1,5 kg….zaczyna sie do nas naprawde usmiechac..zwlaszcza rano ma wysmienity humor…
karmie ja piersia wiec kupki doasyc czeste..w nocy pobodka mniej wiecej co 3 godz…
niestety nie lubi kapieli….hmmm..moze po tatusiu…robimy rozne z tym sztuczki aby ograniczyc plaxcz…ogolnie jest to szybkie plukanie,,,,
niestety tez jestesmy juz po pierwszej dawce antybiotyku..bo mala zalapala goraczke i trzeba bylo szybko zareagowac….
ostatnio jest tez grymasna..dzisiaj np caly dzien jeczala.. Nie chciala jesc.. A widac ze byla spiaca..czesto tak jeje sie zdarza,,,
aaa i pokochala wozek!!..bo wczesniej ryk.. A teraz sie uspokaja.. Ale trzeba byc w ruchu…cwana jest
i chyba przechodzi jej kolka..dzieki bogu!
ogolnie jest ok…fajnie byc mama…
jak u was?

10 odpowiedzi na pytanie: dzieciaczki z przelomu.. maj / czerw.

  1. Re: dzieciaczki z przelomu.. maj / czerw.

    Czekalam na ten watek, chociaz wiem ze nie jest za bardzo wskazane porownywanie dzieci..

    Moja mala wczoraj skonczyla miesiac. Co do wagi to nie mam pewnosci i planuje wizyte u lekarza zeby to sprawdzic. Dwa tygodnie temu przybrala ladnie jak na karmione piersia, mowiono mi, ale czas juz na nastepna przymiarke.

    Moja tez sie zwykle budzi w wysmienitym humorze i od dwoch dni zauwazylam, ze sie rzeczywiscie do mnie usmiecha, szczegolnie jak sie bawimy w ‘buziaki’.. I przysieglabym, moja Sophie zaczyna tez gaworzyc…, tzn. zdarzy jej sie wydobyc takie przeslodkie dzieciece odglosy od czasu do czasu… Ale ogolnie z dnia na dzien staje sie bardziej komunikatywna.

    Kapiele polubila od pierwszego zetkniecia z woda; krzyk sie zaczyna dopiero kiedy juz lezy na reczniczku.. Przesypia w zasadzie cale dnie, z przerwami na jedzenie i dopiero wieczorem ma swoje kilka godzin kiedy walczy ze snem i uprzykrza sie rodzicom placzem, ale jak tylko da sie ujarzmic przesypia noc z przerwa na cycka o 2-3 i potem juz kolo 6. Dzisiaj poraz pierwszy spedza noc w swoim lozeczku, takze jak to sie powiedzie to sie jeszcze okaze.

    Jak dotad nie mam co narzekac, choc boje sie przyznac zeby nie zapeszyc, moja cora to aniolek.

    • Re: dzieciaczki z przelomu.. maj / czerw.

      Czesc my jestesmy z 25V. Ola idzie wlasnie na szczepienie(w srode) i mam pietra jak to będzie po…i w trakcie. Mysle ze przybylo jej ok. 1.3kg. może troche wiecej(tzn. od wyjscia ze szpitala w 5dobie) Jestesmy na cycusiu; cycus jest jedyna najwyzsza instancja w kwestii uspokajania, ukojenia zalu i bolu brzuszka. Ola nie ma raczej kolek, ale widac, ze często jakies gazy w brzuszku powoduja u niej placz okrutny…
      Usmiecha się rezolutnie-zwlaszcza do obcych…chyba nieco już gaworzy, w kazdym razie dyskutuje zazarcie jak się ja zabawia, odpukac nie mielismy dotychczas problemow ze zdrowiem…w przciwienstwie do mamy…ja się chyba rozsypie po tej ciazy…
      Ola wyrosla już ze swoich 1szych ubranek i ogolnie jest O.K. chociaz ja mam klopoty by przystosowac się do nowej roli i sytuacji…..oj dlugo bylam wolnym ptakiem.
      Pozdrawiam i zycze szybkiego rosniecia maluszkow

      • Re: dzieciaczki z przelomu.. maj / czerw.

        Majeczka rosnie bardzo szybko, uwielbia sie rozgladac no i patrzec na twarze 🙂 Niestety wyskoczyly jej na buzce jakies okropne krostki (ale chyba nie potowki). Troche o tym czytalam na forum ;)), i to jest chyba tradzik niemowlecy. W srode idziemy na szczepienie 🙂 JEszcze sie nie usmiecha, tzn. czasami, ale to sa chyba takie grymasy tylko, bo przewaznie wtedy sie napreza i robi..kupke 🙂 Aha.. No i czsami sobie tak smiesznie “wzdycha” mowiac przy tym glosne “ooo”. Troszke jest marudna, ale to chyba wina mojej diety, czsami za bardzo sobie pozwalam. Teraz juz wiem, ze za pizza na razie nie przepada :)Mam nauczke na przyszlosc 🙂 Pozdrawiam 🙂

        Ewcia z Mają (ur. 03.06.03) :))

        • Re: dzieciaczki z przelomu.. maj / czerw.

          Mikołajek urodzil się 20 maja i od tego czasu przybył na wadze trochę ponad 1,5 kg, a to wyłącznie na cycu. Wszystko idzie piękniochowi w “wyskość”, mniej w pucki, choc i one troszkę się ostatnio pokazuja. Ma tez boskie fałdki na nóżkach…Śpi najpierw od 21.00 do 3.00 razno, potem do 6.00 a czasem, ale baaardzo rzadko do 9.00. W dzień…w ogóle nie śpi. Śmieje sie, obserwuje, macha lapkami, czasem kwęka i płacze. Usmiechów świadomych skierowanych do konkretnej osoby nie ma jeszcze zbyt wiele, ale takich “zwykłych” mnóstwo, własciwie smieje się ciągle. Kapanie raz uwielbia ( ale tylko w 40 stopniach), raz nie znosi-kiedy woda jest odrobinkę chłodniejsza…Kupki-róznie-raz 8 dziennie(miedy mama się naje warzyw i owoców) a kiedy indziej dwie ( po tym jak mama zje mięsko). Niestety mieliśmy problem ze stulejką no i kolki, te wciąż jeszcze nie mineły…Wielkie buziaczki

          ada77 i miki

          • Re: dzieciaczki z przelomu.. maj / czerw.

            to na 100% ten tradzik..u nas juz przechodzi… A tez byla mala tym opsypana

            • Re: dzieciaczki z przelomu.. maj / czerw.

              Oj przyznam się że i ja czekałam na ten wątek-chyba przyzwyczajona do wątków w oczekujących 🙂 My jesteśmy z 28 maja tzn ja Aga i mój synio Bartoszek. Byliśmy już na USG bioderek i na szczęście wszystko jest w porządku. Teraz czeka nas szczepieonka ale to w przyszłym tygodniu jak wróci lekarka z urlopu. Mały jest słodki ( jak dla każdej mamy jej maleństwo 🙂 bardzo silnie trzyma główkę, coraz częściej gaworzy, zaczyna interesować się karuzelą nad łóżeczkiem i coraz częściej mówi do kęcących się na niej misiów. Uśmiechami też nas obsypuje i pewnie to wszystko jest jeszcze bardzo niekontrolowane nas bardzo cieszy! Bartoszek jak go ostatnio ważyłam to od porodu przytył już 1,5 kg ale to było jakieś 3 tygodnie temu więc pewnie znowu coś przybrał bo jak go dłużej ponoszę to ręce cierpną! Też jesteśmy na cycusiu choć czasem dopajam go herbatką z HIPPA jak bardzo się pręży i nie może zobić kupki ( choć wiem że niby dopajać nie trzeba) ale to mu pomaga a mnie się serce nie kraja przynajmniej. Po problemach z karmieniem (zapeleniu piersi) i jakiś drobnych załamaniach już jest ok. Na buzi mały ma takie krostki ale myślę że to przez coś co zjadłam jakieś uczuleniowe- ale też czytałam już o tym na forum więc jestem spokojna że nie my sami mamy takie problemy. Cieszę się że mały urodził się o tej porze roku a nie w zimę i możemy się cieszyć wspólnymi spacerkami. Chyba już przyzwyczaiłam się do nowych obowiązków choć czasem padam ze zmęczenia ale za chwile z małym oddałabym wszystko. Cięzko mi go z kimś zostawiać jak muszę gdzieś wyskoczyć i martwię się tym że macierzyński mam tylko do 16 września a to już niedługo :(( A potem….

              • Re: dzieciaczki z przelomu.. maj / czerw.

                Witam Was serdecznie i juz dziele sie wiadomosciami o moim aniolku. Ninusia zaczyna sie naprawde usmiechac, szczegolnie rano i do tatusia (do niego glosno, az czasami piszczy). Tak go czaruje, ze jak tak dalej pojdzie to bedzie miec wszystko co tylko bedzie chciala, juz teraz zwariowal na jej punkcie (kupuje misie, zabki itp. jak szalony, a trzeba przyznac, ze te kupione przez niego zabawki szczegolnie lubi :-)). Ile przybrala to nie wiem, bo ostatnio bylismy sie wazyc 2 tygodnie temu i wlasnie dzisiaj idziemy do lekarza, jutro do poradni rehabilitacyjnej (niestety ma lekka asymetrie ulozenia 🙁 ), a w srode na szczepienie, czego sie potwornie boje, nie wiem jak ja to przezyje… Ale mysle, ze dobrze przybiera, bo czuje to w rekach 😉
                Ninka juz z wielkim zainteresowaniem oglada swoja karuzelke. Wodzi oczkami za kolorowymi misiami i czesto sie do nich usmiecha. W sobote kupilismy mate gimnastyczna Tiny Love ZOO i chyba sie malutkiej podoba, bo jak ja polozylismy to sobie obserwowala zawieszone zwierzatka. Swoja droga polecam ta mate, jest droga, ale przesliczna i mysle, ze moze dlugo sluzyc dziecku, a juz na pewno odpinane maskotki – maja cudne kolory i wogole sa super! ja nie moge sie napatrzec!
                A i jeszcze moja mala kobietka-silaczka potrafi niesamowicie wysoko unosic glowe, lacznie z podpieraniem sie na raczkach- a potrafi sie tak utrzymac b.dlugo, oj dlugo, glowka w tyl juz nie leci od dawna nawet pani w poradni rehabilitacyjnej byla zaskoczona (a bylismy tam gdy Ninka miala 4 tygodni!).
                Jezeli chodzi o jedzenie to nie moge narzekac, je bardzo regularnie, mniej wiecej co 4 godziny, a w nocy (boje sie zapeszyc, ale Wam powiem w tajemnicy) spi od 22. 00 do 5.00 czasami 6.00 rano i nawet jak chcialabym ja pokarmic to nie da sie wepchnac cyca. Po prostu lubi spac. W dzien tez sporo spi, szczegolnie na spacerku. Jedynie co to przezylismy okropne kolki z apogeum tydzien temu w poniedzialek i wtorek, bo calodzienne, ale odkad podaje jej Esputikon to jest o niebo lepiej i chyba ta zmora od nas odchodzi (oby!).
                I to chyba tyle, chociaz moglabym tu napisac dluuugie wypracowanie na temat mojego wspanialego bobo, zreszta jak kazda z Was o swojej pociesze. Moja jest cudowna, a Wasze? 🙂

                Ola i mala Ninka ur. 30 maja 2003

                • Re: dzieciaczki z przelomu.. maj / czerw.

                  Mój synek urodził się 9 czerwca więc może i ja się załapię na ten wątek… rozwija się szybciutko..ciągle czymś nas zaskakuje…wydaje coraz to nowe dzwięki i zmienia przyzwyczajenia co do ulubionej pozycji…kiedyś były to boczki ( na brzuszku nie znosił leżeć)…teraz spi przewaznie leżąc na brzuszku (niekoniecznie swoim ) i na pleckach… kolki coraz rzadsze… Ale zauwazylam ze mniej kupek robi…tzn ilościowo wychodzi tyle samo, chodzi o to, że porządny bagaż w pieluszce nosi ze dwa, trzy razy w ciągu dnia..pozostałe razy to lekkie zabrudzenia…

                  Krzyś uwielbia siusiac kiedy nic nie krępuje jego klejnocików wczoraj przebirał go tata no i…. całe łóżeczko zasiusiane, łącznie z becikiem kocykiem i ubrankami..hihi.. niech się tata wprawia w obowiązki …

                  Coraz częsciej na jego buzince gości usmiech, ale to chyba nie jest jeszcze ten swiadomy tylko próby… patrzy za to z wileką uwagę kiedy sie do niego mówi i bardzo żywo reaguje na mój głos od razu się odwraca i stęka…kiedy to dostrzegłam poczułam sie naprawdę dumna…bo to jakby nie było jakieś wyróżnienie… nawet jesli traktuje mnie jak jadłodajnię…

                  na wadze też łądnie przybiera tydzien temu (tzn w czwartym tygodniu) wazył już 4 kg (po porodzie 2940g)… Nareszcie ma troszkę tłuszczyku na sobie i zacznają się mu robić pierwsze fałdki

                  Kąpiel to dla niego istny raj…uspokaja się od razu a ostatnio nawet próbuje pluskać się… Nie moge sie doczekac kiedy bedzie sam siedział i będzie się mógł bawic gumowymi kaczuszkami (ma ich całą gromadkę )..

                  to tyle na gorąco…pozdrawiamy !!!

                  Weronka z Krzysiaczkiem 9.6.03

                  • Re: dzieciaczki z przelomu.. maj / czerw.

                    Melduje się z Martynką ur. 29 maja. Dziś moja lalunia ma już 6 tygodni. Ogólnie po tym okresie mogę śmiało stwierdzić, że jest pogodnym, spokojnym dzieckiem (oby tak dalej- nie chcę zapeszać). Od czasu narodzin córcia przytyła 1.34 kg i urosła 5 cm. Pięknie się uśmiecha, szczególnie wtedy gdy do niej mówimy, polubiła kąpiele (bo zaczął to robić mój mąż- ma do niej super podejście. Opowiada jej podczas kąpieli, że jest z nią np. na Karaibach i kąpią się razem w cieplutkim morzu…) – to pomaga, mała nawet nie piśnie. A jak słodko się uśmiecha Poza tym jest strasznym głodomorkiem, jada przeciętnie co 3, 4 godziny w dzień, a w nocy potrafi juz przespać ok. 6 godzin. Dziękuję jej za to, bo spanie było ostatnio moim marzeniem. Teraz jest lepiej. Jesteśmy już po pierwszej wizycie u pediatry, po kolejnych szczepieniach- zniosła je bardzo dzielnie. Zaczęła już tak delikatnie gaworzyć. Uwierzycie? Takie maleństwo!!! Często nam się wydaje, że taka mała istotka wiele już rozumi co się do niej mówi. Cieszę się, że urodziła się w maju, bo teraz często chodzimy sobie na spacerki. Ogólnie nie narzekam, najważniejsze by nasze kochane pocieszki rosły nam zdrowo.
                    Pozdrawiam, Justyna z 6 tyg. Martynką.

                    • Re: dzieciaczki z przelomu.. maj / czerw.

                      to mozna ci pozazdroscic..zwlaszzca tych przespanych nocy…
                      aa moja mala coraz bardziej grymasi..i mam problemy z cycem..bardzo sie deserwuje jak je..szarpie go i wypluwa.. Nie wiem juz o co chodzi..

                      Znasz odpowiedź na pytanie: dzieciaczki z przelomu.. maj / czerw.

                      Dodaj komentarz

                      Angina u dwulatka

                      Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                      Czytaj dalej →

                      Mozarella w ciąży

                      Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                      Czytaj dalej →

                      Ile kosztuje żłobek?

                      Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                      Czytaj dalej →

                      Dziewczyny po cc – dreny

                      Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                      Czytaj dalej →

                      Meskie imie miedzynarodowe.

                      Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                      Czytaj dalej →

                      Wielotorbielowatość nerek

                      W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                      Czytaj dalej →

                      Ruchome kolano

                      Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                      Czytaj dalej →
                      Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                      Logo
                      Enable registration in settings - general