I jak u Was? co słychać, co porabiacie?
Jak ze snem?
bawicie się już zabawkami? Jestem tu akurat niepocieszona, mateusz nie wyciąga rączek do zabawek… lubi leżeć z rękoma rokrzyżowanymi… a jeśli już je gdzies kieruje, to do paszczy… sam sięga tylko misia ze stojaka, więc to raczej chyba zasługa wyjątkowego uroku misia… i do mojej twarzy sięga… ale poza tym nie wyciga rączke w okreslonym kierunku 🙁 Mam sie martwić?
A sen bez zmian, dużo w nocy, mało w dzień…
Mamy bardzo aktywne nóżki i na leżąco coraz częsciej opieramy rączki na podciągniętych kolankach 🙂
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Dzieciątka lutowo-marcowe
Coś nowego
Olka dziś nauczyła się przewracać z plecków na brzuszek, więc teraz jej ulubioną zabawą jest obracanie się non stop naz tak raz tak i kula się po całym dywanie-kocyk już jej nie wystarcza 🙂
Asia i Ola (ur. 5.02.2003r.)
A to co?
Od dwóch dni przygryza dolną wargę. Czy coś wiadomo na ten temat?
Aniaaa i Sebcio (17.03.03)
Re: A to co?
Tzn, nie podczas jedzenia tylko tak? Nie mam pojecia, brzmi niewinnie… ale mnie zaczął od kilku dni kąsać wargami i dziąsłami, nigdy tak sie nie zachowywał, a teraz jak odwraca nagle głowe to mając sutek ściśnięty w buzi i to mnie bardzo boli… jeśli do tego dojdzie ząb, absolutnie zakończe karmienie 🙁
Re: A to co?
Właśnie tak jakby górne dziąsło go swędziało i sobie je pocierał o dolną wargę. Ale to chyba nie zęby bo przecież pierwsze wychodzą dolne. Dzis zauważyłam że prześwitują przez dziąsło.
Też się obawiam ostrych ząbków!
Aniaaa i Sebcio (17.03.03)
Re: A to co?
he he, mój też tak robi, ale to zależy kiedy, nie zawsze
Agus i Kamilek (24.03.2003)
Re: A to co?
fajnie! wyglada to ciekawie.
Aniaaa i Sebcio (17.03.03)
Re: Dzieciątka lutowo-marcowe
Według mnie rozwija się bardzo dobrze jak na swój wiek. Mój też jeszcze zbytnio nie chwyta zabawek, chociaż ostatnio zauważyłam sporą poprawę w ruchliwości rączek. Nie będę już wspominać jak wspaniale trafiają do buźki, że mama nie nadąża ich odciągać. Po za tym:
1- raz tylko przekręcił się z brzuszka na plecki, pewnie przez przypadek
2- już bardzo długo potrafi trzymać główkę leżąc na brzuszku, chociaż nie zawsze mu się chce bo woli ssać wtedy rękę, albo lizać to na czym leży.
3- chwyta zabawki które są bardzo blisko rączek
4- bardzo lubi wierzgać nogami i kopać piłkę którą mama mu zawiesza na stojaku
5- potrafi się bardzo głośno śmiać, zwłaszcza gdy tata potrząsa głową (oczywiście tata jest śmieszniejszy od mamy)
6- wszystko go rozprasza, przy karmieniu piersią odwarca głowę w przeciwnym kierunku puszczając brodawkę i po chwili znowu i łapie i tak w kółko jakby myślał, że cycek przekręci się razem z nim
7- jest baaaarrrdzo pogodny, praktycznie w ogóle nie płacze
8- leżąc w wózku uwielbia oglądać drzewa, musieliśmy mu podnieść oparcie o parę centymetrów aby coś troszkę widział
9- coraz więcej gaworzy zwłaszcza z rana i po jedzeniu, nauczył się robić “brrrrr” i puszcza wtedy bąbelki
10- nauczył się też połykać tarte jabłuszko 😉
11- uwielbia oglądać telewizję chociaż mama mu zbytnio nie pozwala
12- przesypia prawie całe noce, śpi ok 7-8 godzin bez karmienia ( oby tylko nie zapeszyć ) i potem jeszcze prześpi ze 3-4 godzinki
13- ostatnio śpi dużo w dzień, ale to pewnie ze względu na to, że ciagle go gdzieś zabieramy
14- i potrafi sadzić śmierdzące bąki jak mało kto ;)))))
Agus i Kamilek (24.03.2003)
Re: A to co?
Chyba wcale dolne nie muszą być pierwsze choć zazwyczaj tak.. ale nasze przeswitują juz od dobrego miesiaca i jest tak bez zmian…
Re: Dzieciątka lutowo-marcowe
niektore punkty jakby o jasiu…:)
ten z wierzganiem nogami…i ten ze ssaniem raczki (co zejdzie stara malinka to pojawia sie nowa – az sie boje z nim isc do lekarza bo wyglada jakby go ktos pobil ;))))… No a juz nie mowiaz o tym ze smierdzacymi bakami 🙂
kiuiczycaZjasiemUboku (21.02)
[Zobacz stronę]
Re: Dzieciątka lutowo-marcowe
🙂 Mój jeszcze nie robi malinek, ale zdarzyło się, że przyssał mi się do szyji, tylko to było już dawno i był głodny 🙂
Agus i Kamilek (24.03.2003)
Re: Dzieciątka lutowo-marcowe
Korzystam z okazji, ze niedziela, maz musial do biura wiec ja z Szymonem razem z nim. wiec pisze:
– smieje sie jak wariat,
– piszczy,
– gada – e-beee, bu, ba-ba, mam itp. bardzo to zabawne,
– robi kupe co 2 dni
– pije soczki i je przeciery – woli marchewke od jablka,
– obraca sie z brzuszka na plecy,
– zplecow na boczek,
– na brzuszku siega po zabawki, kreci sie w kolko i zaczyna sie czolgac,
– sam siada kiedy podam mu rece lub z pozycji pollezacej bez niczyjej pomocy,
– budzi sie 2 razy w nocy ok 1 i ok 5
– w kapieli podtrzymywany bawi sie zabawkami a na lezaco wychlapuje nogami cala wode,
i pewnie jeszcze jakies 1000 innych rzeczy
Dorotka i Szyma (ur 10.02.03)
ALKA SIĘ MELDUJE.
Po tygodniu nieobecności. Jest bardzo pogodna i śpi całą noc jest śpioszkiem lubi jak się ją przedrzeźnia i udaje że się śmieje, nie lubi za bardzo leżeć w wózku, jest małym grubaskiem.
[Zobacz stronę]
Znasz odpowiedź na pytanie: Dzieciątka lutowo-marcowe