Dziecka nie ma – mój sposób :)

Nalałam wody do wiadra aby umyć podłogę, na tym moje porządki się skonczyły ponieważ Zuzanka znalazła sobie świetną zabawę. Zaczeła kąpać wszystkie lalki, potem siebie. Zajęło jej to godzinę. Jaki spokój w domu ;-)))))
W łazience potop, dziecko można wykręcać, papcie przemoczone, ale ta szczęśliwa twarzyczka Zuzanki mówiła sama za siebie 🙂
Polecam, hihi

10 odpowiedzi na pytanie: Dziecka nie ma – mój sposób :)

  1. Re: Dziecka nie ma – mój sposób 🙂

    jak niewiele trzeba, żeby sprawić dzieciom radość:-)
    ja jednak z tego sposobu nie skorzystam. w zeszłym tygodniu miałam zalane mieszkanie i drugiej powodzi nie chcę:-)))

    Beata&Patryk(03.03.03)

    • Re: Dziecka nie ma – mój sposób 🙂

      Che che. Dzieci mają pomysły
      Ja się wzięłam na sposób (już dawno) i wstawiam wiadro z wodą do wanny, dzięki czemu Arti nie miał możliwości chlapania wodą. Dobre czasy się jednak skończyły i dziecko urosło. Teraz nawet wiadro w wannie, to nie problem, żeby np. mamie zrobić psikusa i wiadro przechylić. Ach jak fajnie patrzeć, gdy woda pięknie spływa.

      Ostatnio zajęta sprzątaniem biegam po domu, a Artek jak zwykle w łazience urzęduje. Długa chwila ciszy dała mi do myślenia, więc zaglądam do łazienki a moje dziecko wystawia na przedpokój wszystkie szampony, płyny i kosmetyki. Poodkręcał zakrętki i… zrobił jeden płyn do wszystkiego.

      Gosia i Artek

      • Re: Dziecka nie ma – mój sposób 🙂

        Też juz mamy ten sposób wypróbowany. Rewelacja hihihihi Polecam! 😉

        Halina i Radek (05.01.2002r.)

        • Re: Dziecka nie ma – mój sposób 🙂

          hihi tak naprawdę to dużo sprzątania nie ma mopem zbierasz wodę i po wodnym bałaganie aha trzeba jeszcze przebrać kapiące dziecko 😉 zajęło mi to niecałe 5 min.

          • Re: Dziecka nie ma – mój sposób 🙂

            Artek chyba zadbał o to żeby mamusia miała więcej czasu dla niego i nie traciła na używanie 10 kosmetyków 😉 hihi wszystko w jednym, zdolny jest :))

            • Re: Dziecka nie ma – mój sposób 🙂

              a ta cisza jest nie raz zastanawiająca i przerażająca. Ostatnio podczas takiej ciszy Zuzanka długopisem porysowała mi siedziska moich pięknych pomarańczowych foteli widzocznie stwierdziła że są takie nudne bez żadnego wzorku 🙂
              dzięki ciszy zawdzięczam:
              – dywan w wzorki od pisaków
              – fotele w wzorki
              – całe rolki papieru toaletowego w sedesie
              – płyty z bajkami są całe w rysach
              i wiele innych ale nie tak przerażających w skutkach
              już nie wspomnę jak kiedyś przez cały weekend szukałam kluczy od swojego pokoju w pracy (Zuzanka zamykała sobie nimi drzwi). Przeszukałam całe mieszkanie, prosiłam Zu żeby sobie przypomniała. Nic. W poniedziałek rano się znalazły. Były w moich butach, które ubieram do pracy ;-))))))))))

              • Re: Dziecka nie ma – mój sposób 🙂

                🙂
                ja nie jestem aż taka odważna

                [i]Ewa i Krzyś (16,5 mies.)

                • Re: Dziecka nie ma – mój sposób 🙂

                  Najbardziej boję się zawsze, żeby nie spróbował zjeść czegoś, czego zwyczajnie mu nie wolno. Wiadomo i tak zawsze co chwila zerka się co tam maluch robi.

                  Gosia i Artek

                  • Re: Dziecka nie ma – mój sposób 🙂

                    ;-))) do odważnych świat należy……………. 🙂

                    • Re: Dziecka nie ma – mój sposób 🙂

                      Musze wyprobowac

                      Magda mama Natalki(19.03.03)

                      Znasz odpowiedź na pytanie: Dziecka nie ma – mój sposób :)

                      Dodaj komentarz

                      Angina u dwulatka

                      Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                      Czytaj dalej →

                      Mozarella w ciąży

                      Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                      Czytaj dalej →

                      Ile kosztuje żłobek?

                      Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                      Czytaj dalej →

                      Dziewczyny po cc – dreny

                      Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                      Czytaj dalej →

                      Meskie imie miedzynarodowe.

                      Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                      Czytaj dalej →

                      Wielotorbielowatość nerek

                      W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                      Czytaj dalej →

                      Ruchome kolano

                      Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                      Czytaj dalej →
                      Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                      Logo
                      Enable registration in settings - general