dzis kolejny raz spotkala mnie niespodzianka ze srtony mojego kochanego psa…chcialam isc z Ewa na spacer i patrze wozek znow obsikany i dawaj rozbieraj dziecko myj wozek….(na szczescie jest wysoki i piesek jako ze jest suczka nasikal tylko na kola)…….ja juz nie wiem co mam robic
zaczne od tego ze piesek to spaniel czarnowlosy i owe wlosy doslownie fruwaja po calym mieszkaniu oprocz naszej sypialni bo tam nie ma wstepu.piesek jest dosc stary bo ma 13 lat a wredny….odkad urodzila sie Ewa nie mam za bardzo czasu na glaskanie itp musze potem myc rece a z mala na rekach to nie takie proste. No wiec ten moj piesek jest strasznie zazdrosny o moja corke zajela przeziez jego pozycje w domu to teraz Ewe sie glaszcze zajmuje a Lunia poszla w kat.staram sie jak moge i wieczorem zawsze wychodze z psem na dlugi spacer glaszcze czesze itp. a ona w zamian sika mi na wozek sika pod nasza sypialnia a raz zdarzylo sie ze zsikala sie pod lozeczko poprostu sika na rzeczy Ewy.probowalam je ze soba pogodzic ale moj pies ucieka jak tylko widzi ewe na swojej drodze. Nie wiem cio bedzie jak mala zacznie raczkowac a tym bardziej chodzic nie dosc ze jest w domu pelno wlosow (probuje nad tym zapanowac ale musialabym caly dzien latac z odkurzaczem) pies jest wredny i ugryzl mnie nie raz (w obronie swojej kosci hihi) i wiem ze jak ewa bedzie ja zaczepiac to ja ugryzie nie moge tez psa oddac jestem odpowiedzialna za niego i nie zrobie tego
moze mialyscie taka sytuacje poradzcie cos
asia
12 odpowiedzi na pytanie: dziecko a wredny pies
Re: dziecko a wredny pies
a u mnie dokladnie to samo, tylko obsikancami sa dwie kocice 🙁
Re: dziecko a wredny pies
Też mam spaniela, tyle że rudego, a te ponoć są głupsze od czarnych, hi,hi,hi…..w pierwsze wakacje jak zostawiłam go z Rodzicami nasikał mi na łóżko i to porządnie……..teraz tego nie robi….
Też jest zazdrosny o malca, staram się żeby nie wchodził na nasze ogromne łóżko w sypialni, ale czasami się wślizgnie…….wcale nie ucieka od dziecka, wręcz przeciwnie, jak nie położę małego w łóżeczku lub na naszym łóżku, to pies od razu leci i liże go po nogach……muszę uważać, bo inaczej zalizałby go na śmierć, nie chcę też by lizał buźkę i rączki, więc kładę dziecko zawsze wyżej…..
Z tym sikaniem, hi,hi,hi,…masz problem….spaniele są takie że i tak zrobią co chcą…… Nie da się ich tresować…. No, przynajmniej nie tak jak np. wilczury,……
Też miałam chodzić z psem na długie wieczorne spacery, ale sił mi nie starcza…pies za to jak wychodzę na spacer z małym to wyje cały czas….za niedługo pewnie nas eksmitują……
Julka
Re: dziecko a wredny pies
oj glupszego od spaniela czarnego to chyba nie ma….hihi ale widze ze lacza nas rasy psow…hihiczarny spaniel i biale kafelki to jest cos……… A na panelach jak pieknie te wlosy wygladaja
asia
Re: dziecko a wredny pies
Mój pies ma 8 lat i jest pudlem miniaturką białej maści bogu dziękuje że nie gubi sierści bo wiem co to znaczy (miałam setera irlandzkiego)bałam się jak to będzie gdy urodzi się mały a tu proszę mój pies nie przyjmuje do wiadomości że w domu jest nowy lokator na samym początku opuszczał pokój gdy mały płakał odnosiłam wrażenie że wkurza go płacz teraz gdy bąbel jedzie w chodaku ucieka na schody i patrzy się a mały wkurza się że nie może go dopaść. Nigdy nic nie obsikał ale za to nadrabia szczekaniem gdy zadzwoni dzwonek do drzwi a najlepiej mu to wychodzi gdy Michał śpi brr……. ciśnienie mi się wtedy podnosi, ale cóż tyle lat był na pierwszym planie trudno mu się pogodzic z drugo-planową rolą , gdy wychodzę i nie mogę go zabrać trzęsie się jakby miał febrę a gdy już zostanie w domu to urządza taką arię że chyba też nas eksmitują i co tu robić.
Re: dziecko a wredny pies
no właśnie a ja zastanawiałam się czemu mój kot nasikał do torby z nutami mojego męża. Teraz sobie przypominam że wcześniej to kotka była ulubienicą pana a terz pan nosi na rączkach jakieś małe stworzonko. Poza tym kotka podczas mojej niuwagi śpi w łóżeczku małego albo w wózku. Na szczęście tam nie sika.
Re: dziecko a wredny pies
Mój kot już włazi do wózka….. Wyrzucam go ale on i tak swoje….
Pozdrowienia
smoki
Re: dziecko a wredny pies
Pożycze Ci mojego kota.
Będą miały zajęcie hyhy
Pozdrowienia
smoki
Re: dziecko a wredny pies
to byly kiedys takie grzeczne kotki, a teraz Mlodsza kociczka (ulubienica meza) patrzac mu w oczy i z usmiechem na twarzy nasikala mu na koldre, poczym przyszla do mnie na kanape i sie przytulila. Byly 4 tyg u tescow i tam znowu byly najwazniejsze, zachowywaly sie calkiem inaczej niz w domu wiadomo oni mieli dla nich czas, dzieci nie dokuczaly… a on ja zabral i jej sie to calkiem nie spodobalo. U nas to trwa od stycznia 2000 i odkad jest druga corka sie pogorszylo, moze bedzie kiedys lepiej, a moze bedzie trzeba bedzie do konca wszystko zamykac.
Re: dziecko a wredny pies
My nawet kupiliśmy żółtą kanapę w Ikea, żeby nie było widać zlotej sierści psa…. Narzuta na łóżku to samo, żółty dywan w pokoju Karolka,itp.. hi,hi,hi….oczywiście odkurzamy, ja szczotkuję psa ale włosy i tak widać…..
Julka
Re: dziecko a wredny pies
niestety…juz myslalam o ogoleniu jej na lyso ale nie prezentowalby sie z dobrze hihi…
Re: dziecko a wredny pies
ja mam wprawdzie koty ale wlosami moge pol Polski obdzielic, zrezygnowalismy z dywanow i mamy parkiet, zeby to klaki sie czepialy tak ale codziennie trzba odkurzac. Klaki na podlode, na ciuchach a wiosna zawsze sie wygrazam, ze je ogole na lyso 🙂
ale lysy kot, to chyba malo atrakcyjny widok
do AHJP
to chyba nasze zwierzaki beda wygladac podobnie jak spotkasz lysego psa to napewno moj hihi
Znasz odpowiedź na pytanie: dziecko a wredny pies