Dziecko przed komputerem. Czy tylko ja mam ten problem?

[Zobacz stronę]

Znalazłam taki artykuł, ale ja mogę niestety nie widzę dobrych strony gier komputerowych. Rzeczywiście może czegoś tam uczą, ale wdług mnie nie ma w nich nic innego jak agresje, głupota marnotrawstwo czasu.
Moje dziecko (10 lat) chciałoby spędzać przed komputerem co najmniej 4, 5 godzin – na co ja oczywiście nie pozwalam.
Co wy o tym wszystkim myślicie? Jak to wygląda u was w domach?

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Dziecko przed komputerem. Czy tylko ja mam ten problem?

  1. Odpowiednia organizacja czasu, ciekawe zajęcia po szkole i dziecko na zbyt długie przesiadywanie przed kompem nawet nie będzie miało czasu 🙂

    • Zamieszczone przez tobiasz
      Sprawa jest prosta, trzeba jakoś dawkować ilość czasu ale nie przez sztuczne ograniczenia typu 2 godziny i wyłączaj, tylko zaplanować mu dzień tak aby nie miał czasu zmarnować go przed komputerem. W gry niech gra dlaczego nie ale bez przesady

      zgadzam się w 100% 🙂

      • Gorzej, jeśli rodzice również nie mają czasu na cokolwiek. Wtedy dziecko będzie robiło to, na co ma ochotę. Czyli grało na komputerze.

        Proponuję zainteresować go albo piłką nożną albo rowerem. To pierwsze jest najtańsze, natomiast drugie, praktyczniejsze. Gorzej, jeśli będzie chciał jeździć na rajdy. Wtedy wyjdzie drogo 🙂

        • Zamieszczone przez adamkowal
          Odpowiednia organizacja czasu, ciekawe zajęcia po szkole i dziecko na zbyt długie przesiadywanie przed kompem nawet nie będzie miało czasu 🙂

          Popieram w 100%.
          Uważam, że dzieci zdecydowanie za mało czasu spędzają na powietrzu.
          W szkole siedzi, w domu siedzi, nawet z kolegami woli grac przez kompa niz się z nimi spotkać osobiście…
          słabe to jest i do niczego dobrego nie doprowadzi.
          Od razu przypomniał mi się skecz kabaretu Smile…
          “Nie macie laptopów, smartfonów?!
          To co robicie przy stole z rodziną?!
          Rozmawiamy…
          Ale tak na żywo?! A fuj!
          Śmieszne, ale prawdziwe i straszne jednocześnie…

          • Zamieszczone przez Magda-lena

            Od razu przypomniał mi się skecz kabaretu Smile…
            “Nie macie laptopów, smartfonów?!
            To co robicie przy stole z rodziną?!
            Rozmawiamy…
            Ale tak na żywo?! A fuj!
            Śmieszne, ale prawdziwe i straszne jednocześnie…

            Znak czasów, niestety…

            • Zamieszczone przez adamkowal
              Odpowiednia organizacja czasu, ciekawe zajęcia po szkole i dziecko na zbyt długie przesiadywanie przed kompem nawet nie będzie miało czasu 🙂

              a ja mysle, ze to jeden wielki rodzicielski blad jaki popelniamy obecnie: organizowanie dzieciom dnia od pobudki do zasniecia.
              dzisiejsze dzieciaki NIE POTRAFIA SIE NUDZIC! sa najzwyczajniej przyzwyczajone do dostepu do “rozrywek;” jakbysmy nagle przestali doceniac fakt, ze nuda moze byc po prostu kreatywna – i to kreatywnosc w najlepszym wydaniu, bo wychpdzaca od samego dziecka
              i organizujac im zycie tylko umacniamy je w przekonaniu, ze musza konsumowac cos bez przerwy – ciekawe zajecia po szkole, instrument, jezyki obce, zajecia sportowe, kolka zainteresowan – inaczej zostanie im do wyboru tylko i wylacznie oglupiajacy ekran komputera
              nie zrozumicie mnie zle – uwazam, ze warto inwestowac w zajecia poza-szkolne, ale nie moge przejsc do porzadku dziennego nad faktem, ze dzieciecej nudy rodzice boja sie najbardziej na swiecie i zamiast wylaczyc wtyczke komputera i zostawic dziecko samo sobie, zeby potrafilo sobie znalezc zajecie, zapisujemy je na kolejny kurs tego czy owego

              organizowanie czasu dziecku nie rozwiaze problemu
              trzeba dziecko stymulowac tak, zeby samo potrafilo sobie zorganizowac czas bez potrzeby siegania po komputer

              • Zamieszczone przez kantalupa
                a ja mysle, ze to jeden wielki rodzicielski blad jaki popelniamy obecnie: organizowanie dzieciom dnia od pobudki do zasniecia.
                dzisiejsze dzieciaki NIE POTRAFIA SIE NUDZIC! sa najzwyczajniej przyzwyczajone do dostepu do “rozrywek;” jakbysmy nagle przestali doceniac fakt, ze nuda moze byc po prostu kreatywna – i to kreatywnosc w najlepszym wydaniu, bo wychpdzaca od samego dziecka
                i organizujac im zycie tylko umacniamy je w przekonaniu, ze musza konsumowac cos bez przerwy – ciekawe zajecia po szkole, instrument, jezyki obce, zajecia sportowe, kolka zainteresowan – inaczej zostanie im do wyboru tylko i wylacznie oglupiajacy ekran komputera
                nie zrozumicie mnie zle – uwazam, ze warto inwestowac w zajecia poza-szkolne, ale nie moge przejsc do porzadku dziennego nad faktem, ze dzieciecej nudy rodzice boja sie najbardziej na swiecie i zamiast wylaczyc wtyczke komputera i zostawic dziecko samo sobie, zeby potrafilo sobie znalezc zajecie, zapisujemy je na kolejny kurs tego czy owego

                organizowanie czasu dziecku nie rozwiaze problemu
                trzeba dziecko stymulowac tak, zeby samo potrafilo sobie zorganizowac czas bez potrzeby siegania po komputer

                dokładnie, jestem tego samego zdania.

                • agnieszkakobylanska Dodane ponad rok temu,

                  Dla mnie przede wszystkim zależy co przed tym komputerem robi. Przykład jak zawsze idzie z góry. Ten sam problem był za mojego dzieciństwa z telewizorem. Jeżeli traktuje go tylko rozrywkowo to trzeba podsuwać mu pod głowę inne rozwiązania. Wydaje mi się, że aktywizowanie od najmłodszych lat jest dobrym rozwiązaniem. Najlepiej zacząć od jakiegoś sportu, który wejdzie w krew. I nie mam na myśli koniecznie piłki nożnej. Jest wiele ciekawszych zajęć ;]

                  • Świat wirtualny może być bardzo niebezpieczny, dlatego szczera rozmowa jest naprawdę ważna. Dzieci muszą zrozumieć, że nie powinny nikomu oraz nigdzie udzielać danych personalnych o sobie czy rodzinie. W tym tyczy się nazwisko, adres, numer telefonu lub jakiekolwiek inne informacje. Warto mieć oprogramowanie…………….. edycja moderator

                    • Dzieciaki przed komputerem a nie na podwórku to domena naszych czasów, no cóż trzeba starać się jakoś je zająć, żeby nie szukały rozrywki tylko w świecie wirtualnym.

                      • też mam z tym problem, po prostu odłączam z prądu i wyjścia nie ma

                        • Z mojej perspektywy – również gracza od bardzo wczesnego wieku – nie widzę problemu z dzieckiem przy komputerze. Wszystko jest dla ludzi, potrzeba tylko odpowiedzialnego rodzica, który kieruje dzieckiem. Pamiętam jak sama chodziłam do przedszkola był czas na wszystko – porządki z mamą, spacery z babcią i granie z tatą. Nie wydaje mi się abym wyrosła na jakieś zmutowane monstrum, a wydaje mi się, że różnorodność jaką oferują gry komputerowe pozytywnie wpływają na zainteresowania dziecka.

                          Generalnie każdy rodzic zna swoje dziecko najlepiej i kiedy nie widać negatywnych wpływów można spokojnie 2-3 godzinki albo posiedzieć z dzieckiem przy komputerze albo pozwolić mu/jej pograć samemu/ej. Jeżeli nie znamy się na grach pamiętamy o oznaczeniach PEGI na każdym pudełku – mówią nam o tym od którego roku życia zaleca się daną grę i co się z grubsza w niej znajduje.

                          Zgadzam się też z przedmówcą, że komputery to domena naszych czasów i nie wydaje mi się aby całkowite izolowanie dziecka od nich robiło im jakąś przysługę – szybko uczą się ich obsługi, to przydatna umiejętność i znajdą wspólny język z rówieśnikami 🙂

                          • Witam,
                            Założony wątek ma już co prawda kilka miesięcy, ale chcę podzielić się z Państwem moimi spostrzeżeniami i wiedzą na ten temat. Może część informacji się powtórzy z tym, o czym pisali wcześniejsi Internauci, jednak wierzę, że znajdą się i takie osoby, które trafią tu szukając dla siebie pomocy na teraz. Problem kontaktu dzieci z mass mediami jest stary jak świat. Nie od dziś wiadomo, że odbierane przez dzieci bodźce płynące z TV, gier czy smartfonów wpływają na ich zachowanie i rozwój. Bywa, że rodzice mają poczucie bezradności wobec nowych technologii. Chciałabym jednak zauważyć, że jest to sprawa nadal związana z wychowaniem dziecka. W sytuacjach, gdy dziecko spędza niepokojąco dużo czasu przed komputerem, należy się dowiedzieć jak ono pożytkuje tam czas. Czy dziecko odrabia w ten sposób lekcje czy gra w gry, czy po prostu nadmiernie korzysta z przeglądarki. Oczywiście powodów, dla których dziecko nieustannie siedzi przed ekranem komputera może być wiele. Taka wiedza to informacja o tym, nad którymi obszarami funkcjonowania dziecka należy się zastanowić. Jeżeli dziecko odrabia w ten sposób lekcje, trzeba dalej pomyśleć nad tym, co sprawia, że wybiera taki sposób uzyskiwania potrzebnych danych Może dziecku brak książek? Może potrzeba nauczyć go z nich korzystać – szukać w nich informacji. Może też być tak, że dziecku się po prostu nie chce w inny sposób odrabiać lekcji. W takiej sytuacji warto np. popracować nad motywacją dziecka do nauki. Jeżeli chodzi o gry oczywiście powinno być tak, że to rodzice decydują o tym, w co i ile czasu gra dziecko. Można to robić na różne sposoby np. rozmawiać z dzieckiem o jego zainteresowaniach dotyczących gier, próbować samemu zagrać w taką grę, aby zrozumieć to coś, co jest dla dziecka w tym atrakcyjnego, czytać opisy gier przed ich zakupem, także gry, które dziecko otrzymuje jako prezent powinny być wcześniej uzgodnione z rodzicem czy opiekunem. Nie zawsze jednak tak bywa. Na szczęście nowe technologie, za którymi często dorośli nie mogą nadążyć, wychodzą im na przeciw. Obecnie można ściągać darmowe programy służące kontroli rodzicielskiej. Dzięki temu, dziecko nie będzie miało dostępu do stron, które przeznaczone są dla osób powyżej 18 roku życia (gier, filmów pornograficznych itp.) Oprócz tego poniżej załączam link, pod którym znajdziecie Państwo listę różnych broszur, przy czym szczególnie polecam tę o tytule?Nadmierne korzystanie z komputera i Internetu przez dzieci?. . Znajdziecie tu Państwo wskazówki jakie są objawy i pierwsze oznaki uzależnienia od komputera/Internetu. Dowiecie się państwo także, jak reagować i gdzie szukać pomocy. Na początek warto ustalić jasne reguły obowiązujące w domu i bezwzględnie ich przestrzegać. Niech dziecko uczestniczy w takich ustaleniach, niech ma prawo głosu. Często warto iść na ustępstwa i kompromisy w trakcie tworzenia listy zasad panujących w domu niż potem zmieniać je i modyfikować, kiedy już obowiązują. Dodatkowo polecam także infolinię dla rodziców i profesjonalistów (800-100-100), którzy chcą uzyskać pomocne informacje na temat możliwości szukania dla siebie i dziecka pomocy. Jest to darmowy i anonimowy numer. Pozdrawiam serdecznie

                            • Witam,
                              Założony wątek ma już co prawda kilka miesięcy, ale chcę podzielić się z Państwem moimi spostrzeżeniami i wiedzą na ten temat. Może część informacji się powtórzy z tym, o czym pisali wcześniejsi Internauci, jednak wierzę, że znajdą się i takie osoby, które trafią tu szukając dla siebie pomocy na teraz. Problem kontaktu dzieci z mass mediami jest stary jak świat. Nie od dziś wiadomo, że odbierane przez dzieci bodźce płynące z TV, gier czy smartfonów wpływają na ich zachowanie i rozwój. Bywa, że rodzice mają poczucie bezradności wobec nowych technologii. Chciałabym jednak zauważyć, że jest to sprawa nadal związana z wychowaniem dziecka. W sytuacjach, gdy dziecko spędza niepokojąco dużo czasu przed komputerem, należy się dowiedzieć jak ono pożytkuje tam czas. Czy dziecko odrabia w ten sposób lekcje czy gra w gry, czy po prostu nadmiernie korzysta z przeglądarki. Oczywiście powodów, dla których dziecko nieustannie siedzi przed ekranem komputera może być wiele. Taka wiedza to informacja o tym, nad którymi obszarami funkcjonowania dziecka należy się zastanowić. Jeżeli dziecko odrabia w ten sposób lekcje, trzeba dalej pomyśleć nad tym, co sprawia, że wybiera taki sposób uzyskiwania potrzebnych danych Może dziecku brak książek? Może potrzeba nauczyć go z nich korzystać – szukać w nich informacji. Może też być tak, że dziecku się po prostu nie chce w inny sposób odrabiać lekcji. W takiej sytuacji warto np. popracować nad motywacją dziecka do nauki. Jeżeli chodzi o gry oczywiście powinno być tak, że to rodzice decydują o tym, w co i ile czasu gra dziecko. Można to robić na różne sposoby np. rozmawiać z dzieckiem o jego zainteresowaniach dotyczących gier, próbować samemu zagrać w taką grę, aby zrozumieć to coś, co jest dla dziecka w tym atrakcyjnego, czytać opisy gier przed ich zakupem, także gry, które dziecko otrzymuje jako prezent powinny być wcześniej uzgodnione z rodzicem czy opiekunem. Nie zawsze jednak tak bywa. Na szczęście nowe technologie, za którymi często dorośli nie mogą nadążyć, wychodzą im na przeciw. Obecnie można ściągać darmowe programy służące kontroli rodzicielskiej. Dzięki temu, dziecko nie będzie miało dostępu do stron, które przeznaczone są dla osób powyżej 18 roku życia (gier, filmów pornograficznych itp.) Oprócz tego poniżej załączam link, pod którym znajdziecie Państwo listę różnych broszur, przy czym szczególnie polecam tę o tytule Nadmierne korzystanie z komputera i Internetu przez dzieci. . Znajdziecie tu Państwo wskazówki jakie są objawy i pierwsze oznaki uzależnienia od komputera/Internetu. Dowiecie się państwo także, jak reagować i gdzie szukać pomocy. Na początek warto ustalić jasne reguły obowiązujące w domu i bezwzględnie ich przestrzegać. Niech dziecko uczestniczy w takich ustaleniach, niech ma prawo głosu. Często warto iść na ustępstwa i kompromisy w trakcie tworzenia listy zasad panujących w domu niż potem zmieniać je i modyfikować, kiedy już obowiązują. Ciekawą książką, która wyjaśnia przyczyny nadmiernego korzystania przez dziecko z komputera jest Patologia cyfrowego dzieciństwa i młodości. Przyczyny, skutki, zapobieganie w rodzinach i w szkołach; wyd. Difin, 2014. Autorem jest Stanisław Kozak, który z wykształcenia jest pedagogiem oraz psychologiem. Książka jest dostępna w internetowych księgarniach, co ułatwia jej zdobycie, gdyby był problem z jej wypożyczeniem. Dodatkowo polecam także infolinię dla rodziców i profesjonalistów (800-100-100), którzy chcą uzyskać pomocne informacje na temat możliwości szukania dla siebie i dziecka pomocy. Jest to darmowy i anonimowy numer. Pozdrawiam serdecznie

                              Znasz odpowiedź na pytanie: Dziecko przed komputerem. Czy tylko ja mam ten problem?

                              Dodaj komentarz

                              Angina u dwulatka

                              Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                              Czytaj dalej →

                              Mozarella w ciąży

                              Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                              Czytaj dalej →

                              Ile kosztuje żłobek?

                              Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                              Czytaj dalej →

                              Dziewczyny po cc – dreny

                              Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                              Czytaj dalej →

                              Meskie imie miedzynarodowe.

                              Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                              Czytaj dalej →

                              Wielotorbielowatość nerek

                              W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                              Czytaj dalej →

                              Ruchome kolano

                              Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                              Czytaj dalej →
                              Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                              Logo
                              Enable registration in settings - general