Dziecko w czasach paranoi

1. dorotka1 Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Lea
   aaaaa
   nie zajarzylam z pytania dot, ze chodzi o zycie plodowe 🙂

   hihihi

   Odpowiedz
2. lauidz Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez dorotka1
   w ciazy?

   czemu nie;)

   Odpowiedz
3. olinja Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez dorotka1
   czysta perwera 😀 😉

   to chyba wiekszosc mam jest taka ;)… perwersyjna? :D:D

   Odpowiedz
4. olinja Dodane ponad rok temu,

   Cytat:
   Napisał Lea
   oddechu?
   Dorotka
   w ciazy?

   hehehehe no miedzy innymi

   Odpowiedz
5. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez szpilki
   tetna plodu

   mialam ten wlasnie 😀
   od gosika zreszta odkupiony 😉

   gadżeciary :D;)

   Odpowiedz
6. elik Dodane ponad rok temu,

   mialm sporo wariacji po urodzeniu pierwszego, ale wiele rzeczy nawet do glowy by mi nie przyszlo. Wstyd mi ze sie dalam tak otumanic ale nawet 30% nie uskutecznialam. Mysie zabawek co 7 dni 😮 i takie tam. Ale za to namietnie hartowalam dziecko hmmm
   Drugie sie chowa w miare samo, bez wiekszych ingerencji, choc po problemach z pierwszym pewnie paranoja bylaby usprawiedliwiona

   Odpowiedz
7. ahimsa Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez elik
   mialm sporo wariacji po urodzeniu pierwszego, ale wiele rzeczy nawet do glowy by mi nie przyszlo. Wstyd mi ze sie dalam tak otumanic ale nawet 30% nie uskutecznialam. Mysie zabawek co 7 dni 😮 i takie tam. Ale za to namietnie hartowalam dziecko hmmm
   Drugie sie chowa w miare samo, bez wiekszych ingerencji, choc po problemach z pierwszym pewnie paranoja bylaby usprawiedliwiona

   Ech…kąpalismy Mata TYLKO w przegotowanej wodziehmmm:D
   Bo w takiej z kranu by się mi otruł:)

   Drugi na pocz. nie miał nawet wanienki;) kąpany był z zlewie:)

   Odpowiedz
8. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez ahimsa
   Ech…kąpalismy Mata TYLKO w przegotowanej wodziehmmm:D
   Bo w takiej z kranu by się mi otruł:)

   Drugi na pocz. nie miał nawet wanienki;) kąpany był z zlewie:)

   :D:D:D

   Odpowiedz
9. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez ahimsa
   Ech…kąpalismy Mata TYLKO w przegotowanej wodziehmmm:D
   Bo w takiej z kranu by się mi otruł:)

   jako pierwsze dziecko w swoim pokoleniu miałam wszystko dezynfekowane, sterylizowane itp.
   oczywiście kąpana byłam w przegotowanej wodzie hmmm
   efekt?
   woda tylko odrobinę niesterylna powoduje u mnie rózne wypryski i inne świństwa 🙁

   Przy pierwszym dziecku byłam z lekka nadgorliwa na początku.
   Przy drugim….. hmmm co to jest sterylizacja?
   smoczki myję raz dziennie

   Odpowiedz
10. ahimsa Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez olencja
    jako pierwsze dziecko w swoim pokoleniu miałam wszystko dezynfekowane, sterylizowane itp.
    oczywiście kąpana byłam w przegotowanej wodzie hmmm
    efekt?
    woda tylko odrobinę niesterylna powoduje u mnie rózne wypryski i inne świństwa 🙁

    Przy pierwszym dziecku byłam z lekka nadgorliwa na początku.
    Przy drugim….. hmmm co to jest sterylizacja?
    smoczki myję raz dziennie

    U mnie zakładali maseczki z gazy podchodząc do łóżeczka…wcześniaczek jestem dośc mały no ale żeby aż tak? i też potem non stop chorowałam. W ogóle odpornośc mam do bani!

    A z Matim przesadzaliśmy z tą sterylnością no i mamy alergika.

    Drugi chowany “aby było czysto”;) i zero alergii:D

    Odpowiedz
11. ahimsa Dodane ponad rok temu,

    jako pierwsze dziecko w swoim pokoleniu miałam wszystko dezynfekowane, sterylizowane itp.
    oczywiście kąpana byłam w przegotowanej wodzie

    No to mnie pocieszyłaś!:)

    Odpowiedz
12. lotos Dodane ponad rok temu,

    taaa, coś w tym jest…jak sobie przypomnę traumę karmienia piersią…
    I pytanio-odpowiedź położnej w szpitalu: Karmimy na żadanie ! Taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaak???!!!No!
    I to jedyne co się dałam opętać.
    Reszta nie dotyczy. Nianie elektryczną owszem miałam, ale dom duzy i nie słyszałabym płaczu dziecka będąc na dole.

    Odpowiedz
13. nusiak Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez ahimsa
    Ech…kąpalismy Mata TYLKO w przegotowanej wodziehmmm:D
    Bo w takiej z kranu by się mi otruł:)

    Drugi na pocz. nie miał nawet wanienki;) kąpany był z zlewie:)

    :):):)

    Odpowiedz
14. jaga Dodane ponad rok temu,

    Jak sobie to czytam, to dochodzę do wniosku, że to super wątek dla ciężarnych – jak się nie dać zwariować i co zrobić, aby nie było alergii 🙂 Cholera, ja Kacprowi też wodę gotowałam, bo myślałam, że trzeba. Mam alergika…

    Odpowiedz
15. olinja Dodane ponad rok temu,

    Nie gotowałam wody uffff
    🙂 a prasowanie ubranek zrobiłam tylko raz
    teściowa (wychowała 6 dzieci) kiedy jej powiedziałam, ze prasuje ubranka po obu stronach zapytała mnie czy nie mam co robic, no pewnie że mam, no to niech to prasowanie zostawie

    pielegniarka na oddziale dzieciecym 🙂

    zostawiłam

    Odpowiedz
16. laminja Dodane ponad rok temu,

    🙂

    W zasadzie nie ma znaczenia co kupujemy i dlaczego (choć często pod wpływem otoczenia). Zasadnicze znaczenie ma to jak te wybory wpływają na nasze matczyne poczucie własnej wartości. Działa to w dwie strony: jak kupisz za wiele to znają się tacy, którzy nazwą Cię gadżeciarą, panikarą, itp., choć często pewne rzeczy kupujemy głównie dla siebie i swojego świętego spokoju (zaspokajamy zachcianki?), jak kupisz za mało, to ktoś powie, że nie dbasz wystarczająco o swoje dziecko.

    “Wyrodność” ma wiele odcieni, bo przede wszystkim dotyczy podejścia do życia. Żadna z nas nie jest w pełni wyrodna, ani idealna. Oczywiście ważne jest to, która “natura” przeważa :p

    Odpowiedz
17. lauidz Dodane ponad rok temu,

    a ja nawet lozeczka swojemu pierworodnemu nie kupilam – spal sam na wielkim lozku od malenkosci – sam.
    Dzieki Bogu dal jakos rade przetrwac mnie wyrodna matke:p

    Odpowiedz
18. dorotka1 Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Laminja
    W zasadzie nie ma znaczenia co kupujemy i…

    …. cudny podpis 🙂

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5

Znasz odpowiedź na pytanie: Dziecko w czasach paranoi