Dziewczyny !!! Moja córka nie lubi fotelika samochodowego. Jak jest do niego wkładana to wrzask jest nieziemski. Od tygodnia próbuje z niego wysiadaćw trakcie jazdy, to znaczy głowę pochyla mocno do przodu i unosi wyprostowane nogi. Co robić by polubiła fotelik??? Dodam że trzy miesiące skończy 3 czerwca. Co będzie dalej????
A jest to fotelik Maxi cosi 0-13 kg.
Aneta i Amelka
14 odpowiedzi na pytanie: Dziecko w foteliku
Re: Dziecko w foteliku
może jest jej niewygodnie albo zbyt gorąco, a może wystarczy pałąk z różnymi fajnymi zabawkami, widziałam w sklepie takie pałąki, ale nie wiem czy do takiego nosidełka mozna je zamontować…
jeździc bez fotelika nie polecam ;))
Re: Dziecko w foteliku
Mój Szkrab jak się tak wiercił w foteliku był podbierany podstępem. Na stronie pampersa są takie czarno-białe twarze. Wydrukowałam mu je i powiesiłam przed nim na oparciu siedzenia. Opowiadałam niestworzone historie, śpiewałam. Jakoś to wszystko znosił. Dzieci w tym wieku bradzo lubią kontrastowe kolory. A te buźki są szeroko uśmiechnięte i bardzo zajmujące. Spróbuj, może zadziała.
Powodzenia !
Ela i Tomuś
Re: Dziecko w foteliku
Ja Aśce śpiewałam szanty (to znaczy darłam się najgłośniej jak umiałam). A jak nie prowadziłam robiłam teatrzyk. Ale jedyne co naprawdę działało to wyjechać jak była śpiąca i wtedy usypiała. Odkąd ma nowy fotelik w którym może siedzieć jest dużo lepiej. Ale Ty z takim jeszcze poczekaj…
Kolega, który ma większe dzieci, mnie pocieszył, że bym była konsekwentna i dziecko z czasem się przyzwyczai i nie będzie chciało jeździć nie zapięte, tylko że na to potrzeba jakieś 2-3 lata konsekwencji.
Pozdrawiam
Re: Dziecko w foteliku
moje dziecie dopiero od niedawna lubi jezdzic w foteliku….. max 50 km, potem jest wrzask, ale kiedys byl wrzask od razu ;)))
Ewa i prawie 2-letni Jaś
Re: Dziecko w foteliku
Spróbuj może sadzać ją w foteliku w domu i gdy siedzi, baw się z nią. Chodzi o to, żeby fotelik kojarzył jej się z czyms miłym.
Ten pałąk, o którym piszą dziewczyny, to też swietny pomysł :))
Życze powodzenia
Juleczka (Puchatek) 12.12.04
Re: Dziecko w foteliku
Dzękuję za podpowiedź.
Pozdrawiam
Aneta i Amelka
Re: Dziecko w foteliku
Porozglądam się w sklepach za czymś co można przyczepić do pałąka fotelika.
Re: Dziecko w foteliku
DZIEWCZYNY DZIĘKUJĘ ZA ODPOWIEDZI NA MOJEGO POSTA. ZMIENILIŚMY USTAWIENIE FOTELIKA NA BARDZIEJ LEŻĄCE, ŻEBY JEJ BYŁO WYGODNIEJ. DBAMY, ŻEBY SŁOŃCE NIE ŚWIECIŁO. NO I SMOK USPOKAJACZ ROBI SWOJE 🙂
POZDRAWIAM
ANETA I AMELIA
Re: Dziecko w foteliku
Nie jes tak zle z tymi latami:-) Antek ma 16 mies i juz od co najmniej pol roku bardzo lubi jezdzic. Tak naprawde odkad jezdzi przodem do kierunku jazdy
elik i Antek 16 mies
Re: Dziecko w foteliku
Chodziło mi o sytuacje kiedy dziecko się upomina: “tata nie jedź, jestem nie zapięta!”
Pozdrawiam,
Re: Dziecko w foteliku
Artek od samego początku nie chciał siedzieć zapięty w foteliku. Nie zapinaliśmy go w foteliku, a ja siadałam z nim z tyłu, żeby…. go chronić w razie czego.
Od jakiegoś czasu – dokładnie od obejrzenia w tv programu policyjnego na temat wypadków dzieci niezapinanych w fotelikach – ja siadam z przodu, a Artek sam woła, że chce pasy.
Re: Dziecko w foteliku
Nie pocieszę Cię, ale moja Ulka polubiła (a może tylko zaakceptowała?) fotelik jak miała roczek.
Może dlatego, że w końcu zaczęła widzieć co jest za oknem?
Wcześniej był wrzask niesamowity podczas każdej jazdy – chyba, że spała.
Ola i Ulcia (14m)
Re: Dziecko w foteliku
Dziękuję Wam za odpowiedzi !!!
Pozdrawiam serdecznie
Aneta i Amelia (03.03.2005.)
Re: Dziecko w foteliku
Dalej będzie tylko gorzej;))))
mati uwielbiał fotelik…do czasu! Teraz ani dudu, mowy nie ma!
Odbiera to jako gwałt zadany swej wolności, hehe.
Znasz odpowiedź na pytanie: Dziecko w foteliku