Witam dziewczyny i dziękuje za opnie ale podczas tych wyników miałam monitorowany cykl no i lekarz stwierdził że owulacja był pomimo podwyższonej prolaktyny. W następnym cyklu nie było a teraz czekam na wizyte. Brałam na własną ręke Clo i jutro idę na USG w 10 dniu cyklu.Zobaczymy czy owulacja nastąpi. W 2003 roku miałam robioną laparoskopie, przeszłam kauteryzacje jajników. Lekarz dawał mi 95% szans na ciąże, a ja do tej pory nie zaszłam. Rok temu miałam robione HSG,no i na wynikach wyszło wszystko dobrze, drożne jajowody i macica w normie. Po tym brałam Clo przez jeden cykl który był monitorowany. Pęcherzyk urósł do rozmiaru 32 ml a póżniej był ślad po peknięciu. Od 14 dnia cyklu brałam Duphaston oraz Bromergon.@. mi się opóżniła o tydzień i bardzo się żle czułam. Myślałam że jestem w ciąży bo niektóre obiawy były podobne,ból był nie do wytrzymania tak jak by mi w środku coś rozrywano na kawałki. Wcześniej takich bóli przed @ nie miałam. Pani doktor kazała zaprzestania brania wszystkich leków. Dałam sobie narazie spokój i od tamtej pory mam @ przez 2 lub 3 dni. Byłam w klinice Novum, gin kazała zrobić szereg badań większość z nich oglądałyście i czekam na wizyte. Apropo moja gin zaproponowała mi inseminacje. Wyniki mojego męża robione rok temu wyszły dobrze ale w Novum trzeba je powtórzyć dla pewności, i nie wiem czy się mam zgodzić na tą inseminacje, ponieważ mam już 30 lat. Sory, ale się rozpisałam, chciałam z wami się podzielić swoim rozterkam. Narazie kończe odezwę się póżniej.i
1 odpowiedzi na pytanie: Dzięki
Re: Dzięki
Niestety prolaktyna uniemożliwia też zagnieżdżenie sie zarodka, ale zobaczysz co Ci powiedzą w NOVUM, bo co do poziomu PRL to czytałam baaardzo różniące sie opinie, które się nawzajem wykluczały. Moim skromnym zdaniem to oczywiście inseminacja to dobry pomysł, ale ja na Twoim miejscu popróbowałabym jeszcze pare cykli na CLO, niekiedy czyni cuda… No i bez przesady masz “dopiero”, a nie “już” trzydzieści lat.
Monika – to już dwa lata starań 🙁
Znasz odpowiedź na pytanie: Dzięki