Bardzo Wam wszystkim dziękuje za kciuki. Jeśli chodzi o nieplanowaną ciąże to porobiłam już wstępne badania. Wczoraj byłam na usg. Jestem teraz w 8 tygodniu, Maleństwo ma 11 mm i bijące serduszko
Na razie biorę luteinę trzy razy dziennie na podtrzymanie, więc to jeszcze nie koniec nerwów, ale mam nadzieję że tym razem będzie wszystko ok.
Jestem przerażona jak sobie damy radę ze wszystkim skoro teraz jest ciężko, ale też jestem szczęśliwa. Wiem, że świadomie bym się nie zdecydowała na ciąże. A tak zostałam postawiona przed faktem dokonanym. Mamy jeszcze parę miesiecy żeby ogarnąć całą wyprawkę dla Maleństwa, bo nie mamy kompletnie nic. Ale najważniejsze żeby teraz Dzidzia rosła zdrowo
Lecę się zaraz zapisać na październikówki (mam termin na 2 października).
19 odpowiedzi na pytanie: Dziękuje za kciuki
Bardzo się cieszę :)… Dużo dobrego życzę. Będzie dobrze 🙂
Kasiue ciesze sie, ze jest dobrze
wyprawka narazie sie nie przejmuj, jak co to pomożemy
teraz ciesz sie ciążą… A takie pytanko…zabezpieczałaś sie?
Kasia, cieszę się razem z Tobą:)
I ja też 🙂
by wszystko było dobrze 🙂
super – cieszę sie razem z Tobą. Niech maleństwo sie zdrowo rozwija 🙂
Nie zabezpieczałam się, już od baaaardzo długiego czasu. Po pierwsze ja mam tylko jeden jajowód, więc w sumie już szanse spadają o połowę. Po drugie od zawsze miałam problemy z hormonami, niregularne cykle, czasem co 3 miesiące albo lepiej, wiec owulacji też często nie było. Jak się starałam o ciąże to zawsze bralam leki wspomagające i wyrównujące cykl. I po trzecie z moimi problemami z tarczycą endokrynolog też stwierdził że marna szanse żebym zaszła w ciąże.
A jednak cud się stał, więc niech cud trwa! 🙂
Trzymam kciuki!!! Ale sie cieszę że ktos sie cieszy, u mnie akurat kiepsko ostatnio sie dzieje.
Kasiu! Niech Twój cud trwa!
Cieszę się, że masz lepsze samopoczucie 🙂 I oby tak dalej
termin fajny 🙂 październikowe dziacki są fajne :)… trzymam kciuki :)…
Kasiu, bardzo się cieszę. Mam nadzieję. że to tylko początek zmian w Twoim życiu na lepsze 🙂
Dla Ciebie
pytam o to, bo zdarza sie, że kobieta bierze pigułki i wpada, a ja biore i mam jakiegoś stracha
wiem jak jest ciężko zajść z chorą tarczycą, też miałam wspomagacze, cykle stymulowane
cudzie trwaj
A jeszcze jako ciekawostkę. Termin według miesiączki miałam na 7 września, według usg wyszło 2 października. Prawie miesiąc różnicy! Cud że wogóle miałam owulacje przy takich cyklach.
I dla Ciebie zaświeci slońce.
Przed ciążą byłam w takim dole psychicznym, że myślałam że się już nie podniosę. Wiadomość o ciąży dodała mi powera do działania. I jakoś inaczej patrzę na wszystkie problemy. Teraz najważniejsze jest Maleństwo.
Spokojnej ciąży 🙂
Cudzie trwaj…
Cudownych 9 miesięcy bez zadnych dolegliwosci zyczę
Kasiu, ciesze sie, ze z dzidzią ok. Nadal trzymam kciuki za Was!
Kasiu cieszę się,że wychodzisz na prostą,życzę tobie i maleństwu dużo zdrówka.
Trzymaj się
Ja niestety takich maleńkich rzeczy już dawno się pozbyłam,ale może znalazłabym coś dla Pawełka gdybyś potrzebowała.
Znasz odpowiedź na pytanie: Dziękuje za kciuki