Dziewczyny mam potężny dylemat i potrzebuję pomocy…

Zdecydowaliśmy się budować i szukamy działki.
Znaleźliśmy dwie, które bierzemy pod uwagę, ale za skarby świata nie możemy dojść, która byłaby lepsza.

Pierwsza z działek jest od tej drugiej o 10 km bliżej W-wy i bardzo dobrze z W-wą skomunikowana (jeżdżą autobusy komunikacji miejskiej bezpośrednio do metra). Jest bardzo blisko (kilkaset metrów) szkoła podstawowa, która cieszy się doskonałą opinią. Dodatkowym plusem jest fakt, że naokoło jest już bardzo dużo domów i tym samym rokuje na towarzystwo dla dzieci; dzieciaki miałyby koleżanki i kolegów w klasie, którzy mieszkaliby obok. Sama działka nie jest zbyt piękna, ale za parę lat może być tam bardzo ładnie.
Działka posiada wszystkie media: gaz, prąd, wodę, kanalizację, co bardzo ważne.

Jak wspominałam, druga działka jest od W-wy ok. 10 km dalej niż pierwsza, dojeżdża tam co prawda już komunikacja miejska, ale trzeba się dodatkowo przesiadać no i autobusy jeżdżą rzadko. Dojeżdżają też PKS’y; też rzadko 😀
Zagęszczenie domów jest dużo mniejsze niż w przypadku pierwszej działki, dosłownie kilkanaście domów na dość sporym obszarze. Otoczenie jest przepiękne, mnóstwo zieleni i wyłącznie nowe budownictwo jednorodzinne (rezydencje takie, że mi szczęka opadła ). Do działek dopiero ma być doprowadzona droga i na razie nie wiemy kiedy. Do szkoły jest sporo dalej – 3 km – ale z drugiej strony teraz też tyle mamy. Jednak szkoła jest w sąsiedniej miejscowości i szansa na to, że dzieciaki będą mieszkały obok kolegów jest niewielka. Do tego w przyszłości, jak np. Zu zacznie liceum, będzie miała zdecydowanie trudniejszy dojazd do szkoły niż w pierwszym przypadku.

No i teraz clou sprawy: pierwsza działka jest droższa niemalże dwukrotnie od drugiej, za ceną przemawia oczywiście przede wszystkim lokalizacja.

Mamy zagwozdkę, bo teoretycznie możemy kupić zarówno jedną jak i drugą, no ale jeszcze trzeba się pobudować i tutaj pieniądze grają kluczową rolę. Wiem, że preferencje i możliwości finansowe każdego są inne i że i tak sami musimy dojść do tego, na czym nam najbardziej zależy. Ale będziemy wdzięczni za Wasze podpowiedzi. Nie mamy jeszcze lidera, wahamy się raz na jedną, raz na drugą stronę i próbujemy dojść do tego, co naprawdę w nas siedzi 😉 Do tego mamy niewiele czasu na podjęcie decyzji bo w poniedziałek musimy dać odpowiedź w sprawie jednego z gruntów.

Info dla Warszawianek i okoliczanek 🙂 – pierwsza działka jest w okolicach Chylic, druga w okolicach Złotokłosu. Obecnie mieszkamy w Józefosławiu i do tej pierwszej działki mamy może 5 km, co też ma znaczenie przy koordynowaniu budowy.

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Dziewczyny mam potężny dylemat i potrzebuję pomocy…

  1. napisze tak
    kiedy my kupilismy działkę i zaczęlismy sie budować w około nie było niczego
    nawet drogi przyzwoitej
    teraz po 8 latach mamy pełno sąsiadów
    droge asfaltową, komunikację do centrum Poznania
    niebawem będą budować małe centrum handlowe w okolicy
    przedszkole jest juz niedaleko, niebawem ma byc kościół

    a wydawało się 8 lat temu, ze tu kończy się świat…

    ja bym nie przekreslała tej drugiej opcji

    • Hehe, Rybcia przepowiedziała 🙂 i mamy trzecią opcję 🙂
      Cena pomiędzy, ale jeszcze nie zabija 🙂 a lokalizacja też fajna.
      Mam teraz inny problem, bo w sumie to chcemy ją kupić, ale nie podpiszemy umowy przedwstępnej, zanim nie sprawdzimy stanu prawnego itp.
      Natomiast chcielibyśmy, zanim to zrobimy, jakoś ją “zarezerwować”, żeby nie kupił jej ktoś inny.
      Możemy wpłacić na ten cel jakąś kwotę, ale nie wiem, jak to ująć od strony formalnej….
      Macie może jakiś pomysł? Jakieś doświadczenia?

      • umowa przedwstępna, zaliczka, np. u notariusza wpłacane 10.000 i klauzurą że jeśli się Wy wycowafcieto przepada a jeśli wycofa się sprzedający to nie tylko oddaje ale i też płaci jakby karę te 10.000…. choć zabezpieczeniem to nie jest jeśli tarfi się jakiś kupiec który chętnie zapłaci więcej niż Wy…

        • Zamieszczone przez Domi
          Hehe, Rybcia przepowiedziała 🙂 i mamy trzecią opcję 🙂
          Cena pomiędzy, ale jeszcze nie zabija 🙂 a lokalizacja też fajna.
          Mam teraz inny problem, bo w sumie to chcemy ją kupić, ale nie podpiszemy umowy przedwstępnej, zanim nie sprawdzimy stanu prawnego itp.
          Natomiast chcielibyśmy, zanim to zrobimy, jakoś ją “zarezerwować”, żeby nie kupił jej ktoś inny.
          Możemy wpłacić na ten cel jakąś kwotę, ale nie wiem, jak to ująć od strony formalnej….
          Macie może jakiś pomysł? Jakieś doświadczenia?

          możecie podpisać umowę przedwstępną, wpłacić zadatek i wpisać do umowy warunek – że umowa ostateczna zostanie podpisana pod warunkiem, że…. (i tu wpisujecie, co chcecie: warunki dotyczące braku wpisu w księdze – choć to teraz można bardzo szybko sprawdzić, określonych warunków zabudowy itp.) – choć przyznam, że te podstawowe informacje można w 2-3 dni sprawdzić i myślę, że tyle warto jednak poczekać zanim się podpisze umowę i wpłaci pieniądze. Jest to też czas na przemyślenie wszystkiego raz jeszcze – przy nieruchomościach co do zasady nie ma się co aż tak spieszyć – przynajmniej mnie się tak wydaje 😉

          Jeżeli chcecie mieć pewność, że to Wy kupicie działkę, to odżałowałabym na notariusza, bo umowa zwykła pisemna absolutnie Wam takiej pewności nie daje.

          • Zamieszczone przez awkaminska
            umowa przedwstępna, zaliczka, np. u notariusza wpłacane 10.000 i klauzurą że jeśli się Wy wycowafcieto przepada a jeśli wycofa się sprzedający to nie tylko oddaje ale i też płaci jakby karę te 10.000…. choć zabezpieczeniem to nie jest jeśli tarfi się jakiś kupiec który chętnie zapłaci więcej niż Wy…

            to nie zaliczka, ale zadatek 🙂
            i jak będzie umowa u notariusza to można się domagać przed sądem zawarcia umowy ostatecznej

            • a co do meritum wątku – my mieliśmy podobny dylemat i u nas zwyciężyła jednak opcja działki dalej od miasta, głównie ze względu na koszty;
              ALE
              dojazd do miasta jest szybki i zupełnie “bezkorkowy”
              w miejscu, gdzie bedziemy mieszkać, są podstawowe sklepy, szybko rozrasta się osiedle domów jednorodzinnych
              jest dużo przestrzeni i zieleni
              jeżdżą autobusy, też mpk – co w przypadku dzieci ma duże znaczenie

              A tak na marginesie – dzielnica, w której początkowo szukaliśmy działki, ta “bliżej miasta”, aktualnie ma tak obciążoną drogę dojazdową, że bodaj jedzie się już do niej tak samo długo, jak do naszej położonej dalej 😉

              Poza ty zgadzam się co do jednego – działkę jako miejsce do życia trzeba “czuć” – stanąć na działce, rozejrzeć się po okolicy i poczuć, że to jest TO miejsce.
              A potem rozważyć pozostałe argumenty za i przeciw 😉

              • w naszym przypadku działki 2km+ bliżej miasta to wzrost ceny nawet kilkukrotny za mkw.
                poza komunikacją miejską, której tam brak, ale jestem takiej mysli, że będzie jak u Izy3M, bo okolica się rozwija, to dojazd do celu (szkoła, praca) pokonujemy migiem.
                Z innych okolic położonych na obrzeżach Łodzi taki dojazd zająłby nam więcej czasu:)
                Dziewczęta, które były na zlocie w Arturówku, to wiedzą gdzie się budować +/-.;) dosłownie 2,5 km od tego miejsca.

                • Ja nie jestem za żadną z 3 opcji, bo żadna działka nie jest z tej “właściwej” strony Warszawy 🙁

                  Ale znasz moje zdanie. Komunikacja jest bardzo ważna. Mnie SKM uszczęśliwia, szkoda tylko że z mojego końca świat jeździ co godzinę a nie częściej. Z tego co obserwuję tutaj rozwój komunikacji jest niestety nieadekwatny do rozwoju budownictwa…

                  Na punkcie koleżanek i kolegów dla dzieci mam bzika i zwracałam na to ogromną uwagę, i dlatego męczę się z tym dyrektorem szkoły zamiast zabrać Martę gdzie indziej.

                  Napisz coś więcej o opcji nr 3, bo nie wiem co doradzić…

                  Koszt umowy przedwstępnej sporządzonej w formie aktu notarialnego jest później odejmowany od kosztów umowy ostatecznej – o ile do niej dojdzie. Czyli wychodzi na to samo pod względem kasy, a śpisz spokojnie. No, przynajmniej spokojniej 🙂

                  • Na razie nie napiszę nic… nie chcę zapeszać…. bardzo proszę o kciuki 🙂
                    Madzia, z właściwej 😉 też szukaliśmy – ale nic się nie nadarzyło, co byłoby w sensownej cenie i w sensownej odległości od W-wy….
                    A do tego koordynacja budowy… przy naszym trybie pracy byłaby niemal niewykonalna. 🙁
                    Bruni, u nas jest podobnie z cenami.

                    Niebawem napiszę więcej, teraz czekam na rozwój wypadków… 🙂

                    • Zamieszczone przez Domi
                      Zdecydowaliśmy się budować i szukamy działki.
                      Znaleźliśmy dwie, które bierzemy pod uwagę, ale za skarby świata nie możemy dojść, która byłaby lepsza.

                      Pierwsza z działek jest od tej drugiej o 10 km bliżej W-wy i bardzo dobrze z W-wą skomunikowana (jeżdżą autobusy komunikacji miejskiej bezpośrednio do metra). Jest bardzo blisko (kilkaset metrów) szkoła podstawowa, która cieszy się doskonałą opinią. Dodatkowym plusem jest fakt, że naokoło jest już bardzo dużo domów i tym samym rokuje na towarzystwo dla dzieci; dzieciaki miałyby koleżanki i kolegów w klasie, którzy mieszkaliby obok. Sama działka nie jest zbyt piękna, ale za parę lat może być tam bardzo ładnie.
                      Działka posiada wszystkie media: gaz, prąd, wodę, kanalizację, co bardzo ważne.

                      Jak wspominałam, druga działka jest od W-wy ok. 10 km dalej niż pierwsza, dojeżdża tam co prawda już komunikacja miejska, ale trzeba się dodatkowo przesiadać no i autobusy jeżdżą rzadko. Dojeżdżają też PKS’y; też rzadko 😀
                      Zagęszczenie domów jest dużo mniejsze niż w przypadku pierwszej działki, dosłownie kilkanaście domów na dość sporym obszarze. Otoczenie jest przepiękne, mnóstwo zieleni i wyłącznie nowe budownictwo jednorodzinne (rezydencje takie, że mi szczęka opadła ). Do działek dopiero ma być doprowadzona droga i na razie nie wiemy kiedy. Do szkoły jest sporo dalej – 3 km – ale z drugiej strony teraz też tyle mamy. Jednak szkoła jest w sąsiedniej miejscowości i szansa na to, że dzieciaki będą mieszkały obok kolegów jest niewielka. Do tego w przyszłości, jak np. Zu zacznie liceum, będzie miała zdecydowanie trudniejszy dojazd do szkoły niż w pierwszym przypadku.

                      No i teraz clou sprawy: pierwsza działka jest droższa niemalże dwukrotnie od drugiej, za ceną przemawia oczywiście przede wszystkim lokalizacja.

                      Mamy zagwozdkę, bo teoretycznie możemy kupić zarówno jedną jak i drugą, no ale jeszcze trzeba się pobudować i tutaj pieniądze grają kluczową rolę. Wiem, że preferencje i możliwości finansowe każdego są inne i że i tak sami musimy dojść do tego, na czym nam najbardziej zależy. Ale będziemy wdzięczni za Wasze podpowiedzi. Nie mamy jeszcze lidera, wahamy się raz na jedną, raz na drugą stronę i próbujemy dojść do tego, co naprawdę w nas siedzi 😉 Do tego mamy niewiele czasu na podjęcie decyzji bo w poniedziałek musimy dać odpowiedź w sprawie jednego z gruntów.

                      Info dla Warszawianek i okoliczanek 🙂 – pierwsza działka jest w okolicach Chylic, druga w okolicach Złotokłosu. Obecnie mieszkamy w Józefosławiu i do tej pierwszej działki mamy może 5 km, co też ma znaczenie przy koordynowaniu budowy.

                      absolutnie Chylice. masz szkołe, masz liceum w Piasecznie. pewnie tez blisko do Konstancina. A spróbuj ze Złotokłosu dojechac do Warszawy przez Raszyn. ja mieszkam w Nadarzynie i dojazdy sa fatalne. Ale my mamy blisko WKD więc większosc dzieciaków to sie wozi do WKD i kolejka do centrum jest chwile. do liceum da sie dojechac. Ale ze Złotokłosu… jednak kawał no i korki. chyba ze tez do Piaseczna bocznymi dorgami… ale zima po lodzie nie polecam…

                      Działka to jest inwestycja na całe zycie. (zwykle). oszczedzisz teraz pewną sumę a potem reszte zycia bedziesz robic za kierowce i wozic nawet dorosłe dzieciaki. bo na autobusy 700 to jeżdzą np. do 20. i potem dzieciak dzwoni do ciebie z Okęcia czy z Janek… mamo, przyjedź po mnie. Wiem bo ja tak dzwoniłam a teraz moja siostra. Moja mam wozi ja dota na kolejkę mimo ze to dorołsła kobita. Autobus niby mamy lisko ale tak to by pewnie jechała na uczelnie ze 2 godz z 3 przesiadkami.

                      Do tego Chylic masz blisko do Powsina :), do Konstancina. A ze Złotokłosu do centum Chińskiego…..

                      • Zamieszczone przez Domi
                        Na razie nie napiszę nic… nie chcę zapeszać…. bardzo proszę o kciuki 🙂
                        Madzia, z właściwej 😉 też szukaliśmy – ale nic się nie nadarzyło, co byłoby w sensownej cenie i w sensownej odległości od W-wy….
                        A do tego koordynacja budowy… przy naszym trybie pracy byłaby niemal niewykonalna. 🙁
                        Bruni, u nas jest podobnie z cenami.

                        Niebawem napiszę więcej, teraz czekam na rozwój wypadków… 🙂

                        • Zamieszczone przez magdzik22
                          Ja nie jestem za żadną z 3 opcji, bo żadna działka nie jest z tej “właściwej” strony Warszawy 🙁

                          Magdzik, dla każdego ”właściwa” strona W-wy jest inna 😉

                          • Domi, trzymam 🙂

                            Ewkam, wiem – stąd cudzysłów. I trochę dlatego, że żadna strona Wwy nie jest dla mnie właściwa w sensie uniwersalnym – właściwy to jest Wrocław – z każdziusieńskiej strony 🙂
                            No i Jelenia 🙂

                            • Zamieszczone przez Domi
                              Hehe, Rybcia przepowiedziała 🙂 i mamy trzecią opcję 🙂
                              Cena pomiędzy, ale jeszcze nie zabija 🙂 a lokalizacja też fajna.
                              Mam teraz inny problem, bo w sumie to chcemy ją kupić, ale nie podpiszemy umowy przedwstępnej, zanim nie sprawdzimy stanu prawnego itp.
                              Natomiast chcielibyśmy, zanim to zrobimy, jakoś ją “zarezerwować”, żeby nie kupił jej ktoś inny.
                              Możemy wpłacić na ten cel jakąś kwotę, ale nie wiem, jak to ująć od strony formalnej….
                              Macie może jakiś pomysł? Jakieś doświadczenia?

                              Kurczę, ciągle pod górę. 🙁
                              Mam kolejny dylemat.
                              Zdecydowaliśmy się kupić tę trzecią działkę, zebraliśmy wszystkie papiery, powyjaśnialiśmy z właścicielami jakieś tam zawiłości prawne, ale działka ma kilku współwłaścicieli, z których jeden przebywa za granicą i będzie w Polsce dopiero za około 2 miesiące.
                              Moglibyśmy go ściągnąć wcześniej, ale jeżeli tak, to obecni na miejscu właściciele oczekują, że pokryjemy koszty przelotu.
                              Koszty te to ok. 1,3% ceny działki.
                              Jeżeli się na to nie decydujemy, to istnieje ryzyko, że zanim dojdzie do podpisania umowy przedwstępnej, znajdzie się inny chętny, który zaoferuje wyższą cenę.
                              Działka jest dla nas atrakcyjna, z dobrym dojazdem, ze wszystkimi mediami, w pięknej okolicy, same nowe domy naokoło, w atrakcyjnej cenie, która nas nie przerasta, a na dodatek pasuje nam na nią projekt domu, który wybraliśmy – a jest on dość wymagający co do wymiarów.
                              Co byście zrobiły?

                              • Zamieszczone przez Domi
                                Kurczę, ciągle pod górę. 🙁
                                Mam kolejny dylemat.
                                Zdecydowaliśmy się kupić tę trzecią działkę, zebraliśmy wszystkie papiery, powyjaśnialiśmy z właścicielami jakieś tam zawiłości prawne, ale działka ma kilku współwłaścicieli, z których jeden przebywa za granicą i będzie w Polsce dopiero za około 2 miesiące.
                                Moglibyśmy go ściągnąć wcześniej, ale jeżeli tak, to obecni na miejscu właściciele oczekują, że pokryjemy koszty przelotu.
                                Koszty te to ok. 1,3% ceny działki.
                                Jeżeli się na to nie decydujemy, to istnieje ryzyko, że zanim dojdzie do podpisania umowy przedwstępnej, znajdzie się inny chętny, który zaoferuje wyższą cenę.
                                Działka jest dla nas atrakcyjna, z dobrym dojazdem, ze wszystkimi mediami, w pięknej okolicy, same nowe domy naokoło, w atrakcyjnej cenie, która nas nie przerasta, a na dodatek pasuje nam na nią projekt domu, który wybraliśmy – a jest on dość wymagający co do wymiarów.
                                Co byście zrobiły?

                                ściągnęłabym gościa, ale nie wiem czy nie chciałabym jakiegos zabezpieczenia na papierze, że jak przyjedzie to do podpisania aktu dojdzie na takich, a nie innych zasadach, w przeciwnym wypadku zwracają mi poniesione koszty

                                z ludźmi różnie bywa 😉

                                • Poczekałabym 2 mce aż gość przyjedzie na swój koszt.
                                  Podpisałabym stosowne dokumenty (umowę przedwstępną), które zawierałyby szczegółowo ustalenia między Sprzedającym – tym, który jest na miejscu a Kupującym.
                                  Dla mnie dziwna postawa Sprzedającego z tym pokrywaniem kosztów przelotu.
                                  Jeśli wystawia działkę na sprzedać, to znaczy że jest gotowy ją sprzedać, a z tego wynika, że nie ma możliwości zarządzania tą działka.

                                  • Bruni, ale umowę przedwstępną aby była wiążąca można podpisać tylko z wszystkimi współwłaścicielami.

                                    Jedyne, co moglibyśmy podpisać, to umowę cywilnoprawną, uszczegóławiającą nasze ustalenia, wpłacając jakąś tam kwotę zadatku na poczet późniejszej umowy przedwstępnej. To nas zabezpiecza w jakimś tam stopniu, bo jeżeli działka ostatecznie zostanie sprzedana komuś innemu to właściciel będzie musiał nam zwrócić zadatek w podwójnej wysokości (i tu kwestia ceny). Ale my nie chcemy kasy, tylko chcemy kupić działkę 🙂 – a to zabezpiecza tylko notarialnie podpisana umowa przedwstępna.

                                    • ja bym nie ryzykowała w takim razie.
                                      albo bym odpuściła tę działkę albo poszła na zadatek.
                                      my kupiliśmy działkę zadatkując (5000zł).
                                      W razie czego 5000 drogą nie chodzi:)

                                      dowiedzcie się kiedy wraca współwłaściciel.
                                      jeśli działka bedzie czekać, to znaczy się, że miala być Wasza.

                                      • Zamieszczone przez Domi

                                        Co byście zrobiły?

                                        ten za granicą może dać pełnomocnictwo komuś w Polsce do podpisania umowy w jego imieniu – notarialnie poświadczone. Dużo taniej będzie 😉

                                        • Zamieszczone przez morena
                                          ten za granicą może dać pełnomocnictwo komuś w Polsce do podpisania umowy w jego imieniu – notarialnie poświadczone. Dużo taniej będzie 😉

                                          No właśnie też mi się tak zdawało. Zasugerowałam mężowi takie rozwiązanie, a on mi na to, że potem nie będzie się z jakimś prawnikiem za granicą procesował 🙂
                                          Spróbuję skonsultować sprawę z notariuszem, chociaż mój małżonek podobno z notariuszem rozmawiał i usłyszał, że ta osoba musi być na miejscu…

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Dziewczyny mam potężny dylemat i potrzebuję pomocy…

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general