A ma 5 lat jest w zerówce,w szkole.
Ma problem z dziewczynami. Prawie wszystkie z klasy (tylko 2 nie) całują go, rzucają sie na szyję, duszą z miłości. Sama widziałam jedną sytuację kiedy w progu sali jak go zaprowadzałam jedna rzuciła mu się na szyję i okrzykiem “czeeeeeść, jesteś już…” no masakra. Od razu poszłam z panią pogadać. No ta stwierdziła ze to co się dzieje to telenowela i ze mu pomaga jak widzi co one robią i czuwa nad nim. Ale ona nie zawsze widzi co się dzieje. On nie chce żeby go tak całowały (“nawet pod nosem”)
Nie chce mi chodzić co szkoły, mówi żeby mu czosnek dawać, bo jak bedzie śmierdział to moze dadzą mu spokój.
Dziś mamy zebranie rodziców. Myślicie żeby zwrócić uwagę tym rodzicom żeby moze wpłyneli jakoś na swoje córki? Nie poobrażają sie?
Rozmawiałam dziś z jedną matką, to ta też narzekała że to co się dzieje z jej córką to ją przeraża. Ciągle tylko o A mówi, zakochana podobno a rzekomo mój kocha inną. A powiedział jej tak żeby mu dała spokój to potem się złości na niego i obraża.
Nie wiem jak z tego wybrnąć, wiem ze za 10 lat A będzie wniebowzięty ze ma takie powodzenie ale na dzień dzisiejszy powiedział mi ze chyba ożeni sie z chłopakiem to może te kobiety dadzą mu spokój
7 odpowiedzi na pytanie: Dziewczyny mi molestują syna
Kasia, współczuję.
Ja bym poruszyła ten temat na zebraniu, myślę że niektóre mamy nie mają o tym pojęcia, a jak się dowiedzą to porozmawiają z córkami.
Tylko starałabym się zrobić to bardzo delikatnie, nie na zasadzie zwracania im uwagi (bo tego nikt nie lubi ), ale raczej jako prośbę o pomoc, bo nie bardzo wiesz co masz zrobić, ale A. ostatnio nie chce chodzić do szkoły…
Trzymam, daj znać jak poszło.
no to masz matka problem…. ja bym powiedziała rodzicom nachalnych dziewczynek w czym rzecz, może zrozumieją i coś z tym zrobią….powodzenia 🙂
Pozdrówki 🙂
Ja bym pogadala z mamami tych dziwczynek co tak wielbia twego syna. za pare lat moze one z ta samą prosbą do ciebie przyjdą.
U nas taki problem załatwiła pani. Powiedziała dziewczynkom kilka razy, że mój syn nie jest zabawką ani dzidziusiem i nie chce żeby go tak traktowały. Przeszkoliła też mojego syna, że ma mówić “nie chcę” “nie całuj mnie”. Kilka takich przypomnień podczas “akcji” i dziewczynki odpuściły.
Specyficzna literówka w tym kontekście 😉
cóż ten temat jest bardzo wrażliwy i myślę że co wrażliwsze mamusie mogą się obrazić jak zwrócisz im uwagę na ten ten temat.. myślę ze taki jak napisała smoki jest to do załatwienia właśnie przez nauczycielkę bo jak by nie było rodzic nie obrazi się na nią no chyba że już będzie mega wrażliwy !!
myślę też że dziecko może się zniechęcić do kontaktów z dziewczynkami właśnie z takiego powodu. trzymam kciuki za pozytywne rozwiązanie tego tematu
dopiero zobaczylam ze jadam literki..
mamy dziewczynek moglyby poczuc sie urazone moim bledem..:)
Znasz odpowiedź na pytanie: Dziewczyny mi molestują syna